• Autor
    Odp.
  • Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    Sekta zawsze kojarzyła mi się z wielbieniem szatana i zabijaniem kotów – takie było moje wyobrażenie kiedy byłam dzieckiem, później długo nie zastanawiałam się na ten temat, bo mnie to nie dotyczyło.

    teraz w zasadzie też mnie nie dotyczy, ale nieco bardziej interesuje.

    otóż, mam znajomego, który należy do grupy hare kriszna. opowiadał mi nieco o tej religii? ich obyczajach, tradycjach, wierzeniach. Z czystej ludzkiej ciekawożci weszłam na internet by poczytać i dowiedzieć się coż więcej.

    otóż po wpisaniu na google hasła hare kriszna, pojawia się strona z informacjami podstawowymi – [usunięto_link]

    jednak autora wyraźnie akcentuje swój negatywny stosunek do tegoż zgromadzenia.
    można to zauważyć chociażby w proponowanej bibliografii.

    nie powiem, że zaraz uwierzyłam we wszystko co usłyszałam od kolegi, po prostu mnie to zainteresowało i czuje się nieco zniesmaczona, że bardzo wiele ludzi uważa to za sektę.

    jaki Wy macie stosunek do innych religii czy grup podobnych do wymienionej przeze mnie?
    czy to faktycznie sekta, czy raczej wymysł „głęboko wierzących”?

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    sekty od bardziej popularnych wierzen roznia sie tylko tym ze ich grono wyznawcow jest ograniczone

    zarowno sekty jak i tradycyjne religie maja 1 cel: manipulowanie ludzmi

    moj stosunek: kazdy robi to co chce

    Lestat
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Zgromadzenia religijne i sekty to włażciwie podobna sprawa, tylko różni się wielkożcią grupy… I to i to narzuca pewne wartożci, oba manipulują (mniej lub bardziej) ludźmi, ustanawiają z góry zasady 'morlane’, których należy się trzymać pod karą potępienia, dyskryminują okreżlone jednostki…
    Żadne z takich ugrupowań nie jest doskonałe, ale każdy do jakiegoż mimowolnie należy… Nie znam się na sektach, czytałam tylko jedną książkę o satanistach, ale wiem, że należąc do sekty, zostajesz w niej już na całe życie (mimowolnie), a wierzenia religijne możesz zmienić i nie ma to żadnych powżnych konsekwencji…

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    a czymze jest kosciol katolicki, jesli nie sekta? kim byl jezus, jesli nie naganiajacym do sekty swirem?

    ja nie naleze do zadnej sekty.

    nie dla mnie manipulacja.

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    no może i tak, ja również nie zaliczam siebie do żadnej 'sekty’ 🙂

    jednak spora większożć ludzi w coż wierzy, dlaczego więc dyskryminacja dotyczy mniejszożci?

    pewnie to kwestia zacofania naszego kraju i panującego guru

    niemniej jednak chciałabym poznać opinie osób, które należą do tej , bądź innej grupy wyznaniowej..

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    no może i tak, ja również nie zaliczam siebie do żadnej 'sekty’ 🙂

    jednak spora większożć ludzi w coż wierzy, dlaczego więc dyskryminacja dotyczy mniejszożci?

    pewnie to kwestia zacofania naszego kraju i panującego guru

    niemniej jednak chciałabym poznać opinie osób, które należą do tej , bądź innej grupy wyznaniowej..

    prawie caly nasz kraj to grupa wyznaniowa…

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    ja naleze do grupy wyznaniowej
    wierzymy w prad elektryczny pomiedzy synapsami

    zdanie moje juz jest znane
    moje zdanie > zdanie innych
    z czego wynika:
    inni nie beda mowic co mam robic
    z czego wynika:
    religia to nie dla mnie

    VanillaSky
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 309
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    a czymze jest kosciol katolicki, jesli nie sekta? kim byl jezus, jesli nie naganiajacym do sekty swirem?

    ja nie naleze do zadnej sekty.

    nie dla mnie manipulacja.

    Jeżeli jesteż w stanie powiedzieć to samo o Jezusie lub Mahomecie rozmawiając face2face z ortodoksyjnym wyznawcą islamu to… mój szacunek (za odwagę!)

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    ej tak szczerze: po co mam to mowic?

    jesli ktos sie zapyta, zacznie pieprzyc glupty…tak, kazdemu jestem w stanie powiedziec, ze uwazam tych typow za sekciarzy, a ich sekty za zlo. nie boje sie, ze ktos wysadzi mnie w powietrze:)

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    luzy
    panna mi mowila ze jestem swinia a oni nie tykaja wieprzowiny

    iwyl
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 109
    • Zapaleniec

    Ludzie wierzą bo się boją tego co będzie po żmierci, a raczej że może nie być niczego. Dlatego kożciół i inne odłamy wyznaniowe manipulują ludźmi.
    Dla mnie to nie ma w zasadzie różnicy: żwiadkowie jehowy, kriszna, zielonożwiątkowcy, katolicy, muzułmanie – jedna chwała wymyżlona przez człowieka.

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    Ja tak na prawdę już w wieku ok 10 lat przestałam wierzyć w Boga. Potem będąc nastolatką stwierdziłam, że jednak coż tam musi być. Jeżli chodzi o kożciół, to nigdy chętnie nie chodziłam, zawsze mnie to nudziło i zmuszałam się. Teraz mam taki stosunek: wierzę, że może jest jakiż Bóg. Nie wiem jaki, nie wiem czy to bóg chrzeżcijański muzułmański czy jeszcze inny. Może jest jeden, który nie narzuca żadnej religii. Tego nie wiem. W Jezusa równiez wierzę, bo jest postacią historyczną, ale to nie znaczy, że skoro Jezus robił, co robił, to nie był zwykłym wariatem. To samo można powiedzieć o jakimż Romku który w roku 2009 przekonuje ludzi, że jest synem jakiegoż boga. Nasz kożciół mnie wręcz razi, z różnych oczywistych powodów, które zapewne znacie i nie chce mi się ich wymieniać, ale jeszcze z jednego bardzo konkretnego i chyba niezauważalnego przez większożć z nas: czemu kobieta nie może być księdzem/biskupem/papieżem? Czemu Bóg jest mężczyzną? Czemu kobiety co najwyżej mogą być zwykłymi pomocnicami – zakonnicami – nic nie znaczącymi? Ostatnio się tym dopiero zainteresowałam. Ktoż może wie jak kożciól sie z tego tłumaczy? Jestem ciekawa….

    Aha zapomniałam jeszcze poruszyć dwóch tematów. Pi erwszy to ten, że mimo, że w ogóle nie mam ochoty chodzić do kożcioła i że nie wierzę w kożciół, to czasem zdarzy mi się pójżć. Powodem jest moja wierząca mama, która rzecz jasna, nie każe mi tego robić, ale bywam z nią czasem w kożciele żeby zrobić jej przyjemnożć. A jak jest z tym u Was teraz lub gdy byliżcie młodzi a już nie wierzyliżcie?

    Druga sprawa to żwięta Bozego Narodzenia, Wielkanocy. Dla mnie to czysta hipokryzja obchodzić te żwięta, nie będąc wierzącym. Załoze się, że 99% z niewierzących obchodzi żwięta.

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    Kochani, trzeba się myć i siać, siać, siać… bo tylko jak będziemy siać, to zgasimy płomień nienawiżci.

    Lestat
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    @Józia wrote:

    Druga sprawa to żwięta Bozego Narodzenia, Wielkanocy. Dla mnie to czysta hipokryzja obchodzić te żwięta, nie będąc wierzącym. Załoze się, że 99% z niewierzących obchodzi żwięta.

    święta Bożego Narodzenia to nie jest żwięto typowo katolickie jeżli nazwiemy je po prostu Gwiazdką… To, co robimy w dniu wigilii B.N nie jest celebrowaniem żwiąt a tradycją. Bo jaki związek z narodzeniem Chrystusa ma stawianie w domu choinki czy obdarowywanie się prezentami? Tradycje są dla każdego i nikt nie ma prawa ateiżcie zabronić w dniu Bożego Narodzenia obdarowywać się prezentami. To jest po prostu przyjemne i tyle…

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    1. Nie ma ani jednego wiarygodnego historyka ktory udokumentowalby istnienie Jezusa
    mimo tego ze w czasach kiedy On zyl czyli teoretycznie 1-33 n.e. i czynil cuda o ktorych bylo glosno na calym swiecie, mimo ze zylo wtedy wielu historykow zastanawiajace jest ze nie ma o Nim wzmianki w kronikach
    Oczywiscie chrzescijanie maja inne zdanie na ten temat powolujac sie miedzy innymi na zapiski Pliniusza Mlodszego, Swetoniusza i Tacyta ktorzy uzywaja w kilku zdaniach slowa Chrystus lecz oznacza ono w kontekscie jedynie „Pomazanca”. Powoluja sie rowniez na Jozefa Flawiusza – udowodniono ze jego pseudo-kroniki to stek bzdur. – tyle jesli chodzi o historycznosc Jezusa. Prawda jest taka ze Chrzescijanstwo to sekta ktora zostala rozkrecona w cesarstwie w celach politycznych.

    2. Cala wiara chrzescijanska to przerobka innych wierzen majacych korzenie w religii egipskiej i kulcie solarnym. Wystarczy podac najbardziej znane przyklady bogow ktorzy zwiazani byli z takimi zjawiskami jak Jezus:
    Horus: egipski bog narodzony z dziewicy Isis-Marii 25 grudnia, jego narodzinom towrzyszyla gwiazda na wschodzie, po narodzinach oddalo mu czesc 3 krolow, w wieku 12 lat nauczal syna marnotrawnego, w wieku 30 lat ochrzczony, mial 12 uczniow z ktorymi podrozowal czyniac cuda (uzdrawianie, chodzenie po wodzie itp), ukrzyzowany, po 3 dniach zmartwychwstal
    potem te atrybuty byly zapozyczane w wielu religiach
    najbardziej znane przyklady to:
    Attis z Frygii: urodzony przez dziewice 25 grudnia, ukrzyzowany po 3 dniach zmartwychwstal
    Kriszna (wspominany juz): urodzony przez dziewice, gwiazda na wschodzie, czynil cuda, po smierci zmartwychwstal
    Dionizos: syn dziewicy, urodzony 25 grudnia, podrozowal i nauczal, czynil cuda np. zamienial wode w wino, po smirci zmartwychwstal
    Mitra – syn dziewicy, 25 grudnia, 12 uczniow, czynil cuda, po smierci po 3 dniach zmartwychwstal

    mozna tak mnozyc i mnozyc a najmlodszym bostwem solarnym jest Jezus Chrystus – takie sa fakty
    wszystkie te atrybuty mozna wyjasnic latwo za pomoca ruchu cial niebieskich, jakby ktos byl ciekawy moge jeszcze popisac ale narazie mi sie nie chce rozpisywac ;p

    3. Jesli chodzi o swieta:
    Ja obchodze „Swieta” a nie „Boze Narodzenie”

    pozdrawiam

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Sekty a religia"

Przewiń na górę