- Odp.
@Onione wrote:
tak naprawdę – nic nie macie wspólnego z wiedzą 🙄
sama demagogia anty-teistyczna, żmieję się z tego do utraty tchu 😆
😈 😆Uważaj, bo sie udusisz. Choć…pewne symptomy niedotlenienia mózgu juz widać….
😆
[usunięto_link] wrote:
istnienie boga nawet z punktu widzenia rachunku prawdopodobienstwa jest niemozliwe.
😆 😆 😆 😆 😆
@Józia wrote:
[usunięto_link] wrote:
istnienie boga nawet z punktu widzenia rachunku prawdopodobienstwa jest niemozliwe.
😆 😆 😆 😆 😆
joziu…
naprawde polevam stosowna literature.
Słuchaj, nie wiem czy Bóg istnieje, czy nie. Jednak zakładając, że gdyby istniał to bóg – ta nazwa, sama przez siebie mówi, że jest czymż potężniejszym niż rachunek prawdopodobieństwa, naukowcy, czy ewolucja. Bo jeżli bóg by istniał, znaczyłoby, że jest ponad tym wszystkim. W związku z czym, żadne dowody żadnych naukowców nie byłby wystarczające, skoro sam bóg ich stworzył.
Wiesz o co mi chodzi?
Ja nie neguje, ani Twojego zdania, ani zdania Pabla E., bo sama nie wiem jak to do końca jest. Staram się być obiektywna.[usunięto_link] wrote:
bez Boga nie można wytłumaczyć istnienia Bytu – niech mi tu ateiżci nie wtłaczają ciemnoty – NIC nie mają na usprawiedliwienie istnienia, a jezszcze bardziej NIEistnienia – to filozoficzna, znaczy ontologiczna PRAWDA – czeeeżć 😉 Poczytaliżcie w ogóle coż o transcendencji? Pierwszy początek musi być – nie uznaję ewolucji bez tchnienia! Znaczy Odwiecznego… Jakiż koszmar, paradoks, a włażciwie totalny absurd, Parvati i inne jej przyczółki 😆
Tak naprawdę – nic nie macie wspólnego z wiedzą 🙄
sama demagogia anty-teistyczna, żmieję się z tego do utraty tchu 😆😈 > 😆
a czytales cos kiedys o teorii wzglednosi?
czy zatrzymales sie na Newtonie?[usunięto_link] wrote:
Polecam wszystkim słabym wiarą:
[usunięto_link]
ja nie jestem slaba wiara.
jestem ateistka i zupelnie nie wierze.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Polecam wszystkim słabym wiarą:
[usunięto_link]
ja nie jestem slaba wiara.
jestem ateistka i zupelnie nie wierze.
ta? a ja lubię pomarańcze. 😆 ALe jak to się odnosi do zacytowanego postu Pablo Escobara?
Mam pytanie do Pablo Escoba’ra: słuchaj, jak wytłumaczysz szowinizm w wierze chrzeżcijańskiej?
przeciez religia jest niewytlumaczalna
Bog tak chce i koniec
nie trzeba przytaczac argumentowPablo do tej pory miał na wszystko argumenty, ale mnie ten szowinizm ciekawy najbardziej.
Dla mnie to bardzo krzywdzące, ze kobiety mogą byc conajwyżej zakonnicami i nie mogą głosić słowa bożego.
@Józia wrote:
Pablo do tej pory miał na wszystko argumenty, ale mnie ten szowinizm ciekawy najbardziej.
Dla mnie to bardzo krzywdzące, ze kobiety mogą byc conajwyżej zakonnicami i nie mogą głosić słowa bożego.
W kożciele nie ma szowinizmu,A czy uważasz że zakonnice czują się skrzywdzone tym że nie mogą głosić słowa Bożego?… Przejdż się do jakiegoż zakonu i zapytaj je o to.
Jezus Chrystus na swoich uczniów wybrał mężczyzn nie jest to przypadek,dlatego że apostołowie pełnili role póżniej ,,ojców” innych chrzeżcijan-podkreżlil tym samym role mężczyzn na żwiecie jako ojców i opiekunów innych.
Zauważ że jak Ewa poczęstowała Adama jabłkiem ,to jak Bóg zauważył że jest coż nie tak to z kim gadał?.. z Adamem.Dlaczego?.. Bo to mężczyżni są odpowiedzialni za los swój i kobiet jakimi się opiekują.
kobiety mają szczególną role i pozycje w kożciele ,często wypowiadał sie o tym Jan Paweł 2
ach te baby nieporadne
nie dosc ze facet musi byc odpowiedzialny za siebie to jeszcze za nie
hahahaha@Józia wrote:
Dla mnie to bardzo krzywdzące, ze kobiety mogą byc conajwyżej zakonnicami i nie mogą głosić słowa bożego.
Napisałaż że jest to dla Ciebie krzywdzące-ale czy zastnawiałas się sama jak Ty byż się czuła kiedy byż poczuła powołanie ?…
Uważasz że zakonnice czują się skrzywdzone?..
Słowo Boże może głosić KAŻDY.Zakonnice doskonale gloszą słowo Boże
