• Autor
    Odp.
  • miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    [usunięto_link]
    tutaj znalazlem, potem sobie obejrze bo teraz katuje ostatni odcinek 2giego sezonu Dextera ;p

    Kod Leonarda Da Vinci – film z Hanksem
    Zagadka kodu Leonarda Da Vinci – dokument

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    o to nie wiedziałam, chętniej obejrzę dokument

    Pablo_Escobar
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 238
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Też widziałam pare filmów w temacie który poruszył miszczu. Wydaje mi się, że te wszystkie fakty można obejrzeć w filmie pt. Zagadka kodu Leonarda DaVinci albo coż w tym stylu.

    fakty?

    oglądnęłam kod leonarda da vinci i jedyne co m przyszło do głowy to to, że gdyby to naprawdę były fakty nikt nie dopużciłby do nakręcenia takiego filmu.
    nie sądzicie?

    Przyjmuje formacje Opus Dei i musze powiedzieć że tak dobrej komedii o nas dawno nie widziałem 😆

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    Jeżli miszczu jesteż ateistą i nie wierzysz w Boga, to dlaczego zastanawiasz się nad życiem Jezusa, nad tym czy miał żonę, czy nie, i nad tym czy biblia pokrywa się z tym co mówi kożciół, skoro wg Ciebie nic z powyższych rzeczy nie jest prawdą?

    Mnie z jednej strony zastanawia duże podobieństwo co do np bożego narodzenia i zjawisk astronomicznych, co mogłoby udowodnić, że całe to chrzeżcijaństwo jest zwykłym wymysłem.
    Z drugiej strony Jezus to postać historyczna, są na to chyba jakież dowody.
    Więc jak to pogodzić? Jezus był, ale nie taki jaki nam się wydaje? Jezus był, a chrzeżcijaństwo to wymysł?

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    1 – juz pisalem ze nie ma ani jednego dowodu na istnienie Jezusa Chrystusa
    2 – chrzescijanstwo powstalo jako sekta poczatkowo przesladowana w cesarstwie
    3 – potem z powodow politycznych chrzescijanstwo zostalo uznane za glowna religie, wtedy cesarstwo mialo najwieksze wplywy na swiecie i po prostu rozpropagowalo ta religie

    a jesli chodzi o 1sza czesc twojej wypowiedzi:
    jestem ateista bo jestem racjonalista, dla mnie religia to po prostu cos co mialo tlumaczyc ludziom nie posiadajacym odpowiedniej wiedzy jak dziala swiat, nauki przyrodnicze w czasach gdy powstawaly religie byly bardzo ograniczone
    jedyne dziedziny w ktorych ludzie w tamtych czasach posiadali spora wiedze to astronomia i geometria
    teraz wiekszosc rzeczy mozna wytlumaczyc naukowo a ludzie dalej brna w religie bo taka jest tradycja, przyzwyczaili sie do tego i wygodne dla nich jest to ze ktos ich kontroluje, a nie maja pelni wladzy nad wlasnym zyciem
    zastanawiam sie nad tym jak kosciol manipuluje wlasna wiara dlatego, ze uwazam go za jedna z 2 najbardziej zgubnych instytucji na swiecie, 2ga jest Bank Swiatowy kontrolowany przez Federalny Bank Centralny

    jesli cos neguje to musze miec argumenty na poparcie swojej teorii, dlatego gromadze wiedze
    poza tym kiedys sie interesowalem religiami swiata i mitologia, ot tak po prostu i pamietam sporo rzeczy

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Mnie zastanawia jedna rzecz: wszyscy teraz deklarują się jako wielcy ateiżci tylko dlaczego?! Dlatego,że faktycznie nie wierzycie w żadnego boga czy dlatego bo teraz takie modne-powiedzieć „jestem ateistą,człowiekiem wiedzy a nie zabobonnym ciemnym chłopem ze żredniowiecza”?!

    Ja sobie nie wyobrażam w nic nie wierzyć,nie wiedzieć skąd to wszystko się wzięło i w jakim kierunku to zmierza… Pomimo tego,ze mam żwiadomożć że kożciół jako instytucja ma sporo ciemnych kart w swojej historii,prowadził sprytnie opracowaną politykę manipulacyjną ludźmi itd… Ale cóż-Kożciół tworzyli od zawsze tylko ludzie… I wlażnie Ci ludzie nawet działając w imię Boga nie byli wolni od wad (jak to ludzie) i dlatego manipulowali ludźmi,zbierali bogactwa (ach te skarbce watykańskie…),pokusa wzbogacenia się najwidoczniej jest dla człoweika zbyt silna! Tak samo uważam,że Kożcioł powinien się reformować i dostosować trochę poglądy do obecnych czasów a nie tkwić ciągle w Ciemnogrodzie!
    A w Boga wierzę-wiem,ze jest! A Kożciól-to tylko instytucja,działająca lepiej lub gorzej i tak też realizująca swoje cele! Ludzie są pełni wad i omylni-i tacy też ludzie prowadzą kożciół! Ateistką nie jestem-pomimo,że to takie modne!

    A co do tego czy Chrystus miał żonę? A nawet jeżli miał to czy to zmienia to cokolwiek w odbiorze go jako człowieka? Czy przez to był gorszy? Czy żonaty człowiek nie może być dobry,nie moze być przewodnikiem innych?!

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    DOWODY HISTORYCZNE NA ISTNIENIE JEZUSA:
    zapiski kronikarzy i historyków różnych narodowożci:

    Józef Flawiusz był najbardziej znanym historykiem żydowskim. W Dawnych Dziejach Izraela opowiada o Jakubie, który był bratem Jezusa, zwanego Chrystusem. Kontrowersyjny cytat (18.3) brzmi: Istniał także w owym czasie Jezus, mąż mądry, czy jednak godzi się nazwać Go mężem, był On bowiem wykonawcą cudownych dzieł (…) Był On Chrystusem (…) Objawił się im bowiem trzeciego dnia jako zmartwychwstały, jak to i wiele innych cudownych rzeczy przepowiedzieli o Nim boscy prorocy. Według innej wersji Jezus był mądrym mężem. Był on dobry i pełen cnoty. I wszyscy, czy z Żydów, czy z innych narodów, stawali się jego uczniami. Piłat skazał Go na ukrzyżowanie i żmierć, lecz ci, którzy stali się Jego uczniami, nie porzucili Jego nauki. Twierdzili oni, że Chrystus ukazał im się żywy w trzy dni po ukrzyżowaniu, i że nie umarł, lecz żyje. Zatem był on być może Mesjaszem, którego cuda wymieniali prorocy.

    Juliusz Afrykańczyk cytuje historyka Tallusa mówiąc o ciemnożci, która nastąpiła po ukrzyżowaniu Chrystusa (Chronographia 18:1).

    Pliniusz Młodszy, w Liżcie 10,96 mówi o nabożeństwach uwielbiających pierwszych chrzeżcijan, którzy czcili Chrystusa jako Boga i postępowali w zgodzie z zasadami etyki. Pliniusz mówi również o ucztach miłożci agape, i o Wieczerzy Pańskiej.

    Babiloński Talmud (Sanhedryn 43a) potwierdza, że ukrzyżowanie Chrystusa miało miejsce w Wigilię Paschalną, a zarzuty przeciwko Chrystusowi dotyczyły uprawiania czarów i szerzenia odstępstwa wżród Żydów.

    Lucjan z Samosat był pisarzem greckim z drugiego wieku, który przyznawał, że Jezus jest czczony przez chrzeżcijan, że wprowadził On nowe nauki, takie jak braterstwo wiernych, nawrócenie, odrzucenie innych bogów. Chrzeżcijanie żyli w poszanowaniu tych nauk, uważali, że ich życie jest wieczne, i pogardzali żmiercią, dobrowolnie zapierając się siebie i odrzucając dobra materialne.

    Mara Bar-Serapion twierdził, że Jezus był uznawany za mędrca i cnotliwego człowieka. Wielu ludzi uważało Go za króla Izraela, zamordowanego przez Żydów, który zwyciężył żmierć w nauczaniu swoich nażladowców.

    Także wszystkie pisma gnostyckie (Ewangelia Prawdy, Apokryf Jana, Ewangelia wg żw. Tomasza, Rozprawa o Zmartwychwstaniu, itp.) mówią o Jezusie.

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    1 – juz pisalem ze nie ma ani jednego dowodu na istnienie Jezusa Chrystusa

    A co tymi wszystkimi ludźmi, archeologami, naukowcami, którzy badają życie Jezusa, ludzie Iwszego wieku, Jezusa potomków i te różne zapiski itd? Czy oni nie przytaczają dowodów?

    Ciężko jest mi uwierzyć w całkowity brak jakiegokolwiek boga, ze względu na przypadki objawienia się boga lub opętania przez szatana, do czego psychiatria już sie przychyla.

    [usunięto_link] wrote:

    A co do tego czy Chrystus miał żonę? A nawet jeżli miał to czy to zmienia to cokolwiek w odbiorze go jako człowieka? Czy przez to był gorszy? Czy żonaty człowiek nie może być dobry,nie moze być przewodnikiem innych?!

    Nic nie zmienia i nikt nic złego na ten temat nie mówi. Tylko ludzie się teraz nad tym zastanawiają, bo było to zatajone.

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Napewno jakies fakty zostały zatajone,żeby ukazać obraz Jezusa jako człwika idealnego,wolnego od ludzkich pragnień czy popędów itd… Włażnie to jest ta manipulacyjna polityka Kożcioła! Ja osobiżcie uważam,że osoba Jezusa byłaby bliższa ludziom gdyby nie była az tak idealizowana a żeby była ukazana poprostu jako dobry człowiek-ale człowiek! Bardziej ludzki niż boski!

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    co do tego ze „nie wiem jak to sie wszystko zaczelo i do czego zmierza”, to nauka wiec sporo na ten temat i z roku na rok coraz wiecej
    poza tym jest to dosc abstrakcyjne bo czas jako taki samotnie nie isnieje a jedynie czasoprzestrzen, ktora „poczatkowo” (w cudzyslowiu bo nie mozna mowic o poczatkach czasu) byla zagieta w formie osobliwosci
    wielki wybuch itp, jakies tam podstawy na ten temat kazdy chociaz slyszal, ale malo kto sie wczuwa bardziej zeby zrozumiec
    poza tym zachecam do postudiowania fizyki i teorii strun ;p

    co do tych historykow ktorych wymieniasz:
    czesc zyla juz sporo czasu po Jezusie, o czesci juz wspominalem chyba nawet w tym temacie np. o Flawiuszu i Pliniuszu
    wysmiewani przez srodowisko historyczne, bardziej bajkopisarze niz historycy nie tylko w odniesieniu do Jezusa

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Nie chodziło mi o fakty dotyczace powstania Wszechżwiata itd bo te oczywiżcie znam ale bardziej o tą „siłę sprawczą”,że tak to nazwe od której wszystko się zaczęło… ktoż lub cos w końcu musiało pchnąć to wszystko aby proces Tworzenia się zaczął!

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    wcale nie jest powiedziane ze wszystko musialo sie „zaczac” w takim znaczeniu jak rozumie wiekszosc
    dlatego mowilem ze to dosc abstrakcyjne i trudne do pojecia

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Akle wszystko musi mież swój poczatek-ok-Wszechżwiat powstal z Wielkiego Wybuchu itd ale,żeby Wielki Wybuch mógł mieć w ogóle miejsce musiąła skądż wziąć się ta materia… Więc od czego by się to wszystko nie zaczęło,coż najpierw musiłało się pojawić wczeżniej…

    Był Wielki Wybuch-była materia uczestniczaca w Wielkim Wybuchu-ale ona też gdzież miała swoje źródło i początek..

    A jak jest wg Ciebie z sensem życia człowieka,z tym co z nim jest po żmierci?! Coż tam musi być: wierzysz w reinkarnację,NieboPiekłoCzyżciec czy poprostu pustkę?! Game Over i koniec!

    Pablo_Escobar
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 238
    • Zapaleniec

    Miszczu odpowiem Ci tylko prostym zdaniem:
    ,,błogosławieni Ci co uwierzyli a nie widzieli”…

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    jak juz mowilem czas jako taki nie istnieje a jedynie czasoprzestrzen
    w wielkim uproszczeniu:
    w „chwili” powstania wszechswiata wszystko bylo zgromadzone w jednym punkcie, czasoprzestrzen byla zakrzywiona tak mocno ze „czas nie plynal”, to sie nazywa osobliwosc, tak wiec „przed” wielkim wybuchem wcale nic nie musialo byc ;p
    to tak samo jak z pytaniami ludzi co jest poza wszechswiatem? w koncu sie rozszerza wiec musi miec koniec, otoz nie ;p gdybys wyruszyla w ktoras strone i przegonila proces rozszerzania to po pewnym czasie wrocilabys do punkty wyjscia wlasnie przez zakrzywienie czasoprzestrzeni ;p to tak jakbys wziela kartke i narysowala linie, ma poczatek i koniec ale gdy zegniesz kartke w rulon to z lini powstanie okrag ;p zaginasz 2-wymiarowa przestrzen w 3-wymiarowa, tak samo jest ze wszechswiatem tylko rozpatrujesz to w wiekszej ilosci wymiarow az do 10ciu 😉 dosc abstrakcyjne ;p
    poza tym jezeli ilosc materii we wszechswiecie jest wystarczajaca co nie jest udowodnione to wszechswiat zyje w cyklach, wybucha, rozszerza sie, hamuje, kurczy do punktu i znowu wybucha, 2ga sprawa: alternetywne wszechswiaty itp. to juz tlumaczy wspomniana teoria strun, trudno mi to wytlumaczyc, nie jestem profesorem ;p zachecam do poczytania Stevena Hawkinga, wszystko opisuje bardzo czytelnie i prostym, obrazowym jezykiem

    a co do tego co jest po smierci? no coz. wg mnie po prostu umieram i to jest koniec

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Sekty a religia"

Przewiń na górę