Balsam Dove Summer Glow – doradźcie!

  • Autor
    Odp.
  • black_mamba
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 772
    • Zasłużony

    Nie kupuj tych balsamów, efekt dają taki sam jak samoopalacz jednak pozostawiaja większe smugi..

    olena-25
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 105
    • Zapaleniec

    to prawda, jak nie rozsmarujesz dobrze takiego brązującego balsamu to smugi gwarantowane, no i oczywiżcie po jego użyciu należy dokladnie myć ręce, jeżli nie chcesz mnieć żóltych. Mimo wszystko moja opinia na temat takich balsamów nie jest tak do końca negatywna. Uważam, że mogą ladnie utrwalić opaleniznę i przyciemnić skórę. A co do tych „do jasnej i ciemnej karancji”, to zdecydowanie polecam te do jasnej (nawet gdy masz ciemną skórę) są znacznie delikateniejsze, a i uzyskana z nich opalenizna jest bardziej naturalna.

    olena-25
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 105
    • Zapaleniec

    jeszcze zapomnialam dopisać o firmach 🙂 Ja używalam Holiday skin z Gohnsona, ale wiem, że takie balsamy są również z Garniera 🙂 [/i]

    black_mamba
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 772
    • Zasłużony

    Ale mają tragiczny zapach… czuć strasznie samoopalacz nawet przez parę dni…

    kassiulaa
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 65
    • Stały bywalec

    ostatnio kupiłam podobny balsam tylko firmy johnsons. okazało sie, ze wydałam niepotrzebnie pieniadze, balsamu juz nigdy nie uzyje. smugi zostaja, a zapach tez jest paskudny…

    black_mamba
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 772
    • Zasłużony

    ja włażnie też mam ten balsam… tragedia..
    lepiej kupić zwykły samoopalacz

    kassiulaa
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 65
    • Stały bywalec

    a najlepiej opalic sie na słoneczku 🙂

    olena-25
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 105
    • Zapaleniec

    pewnie, że najlepiej 😀 nie ma to jak leniuchowanie na słoneczku.

    black_mamba
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 772
    • Zasłużony

    Ja próbuje i nie moge.. nie mam siły leżeć na słońcu, wole pograć w tym czasie w tenisa, iżć na spacer ale nie uleże..

    Michiru
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    Ja również dałam się nabrać na niemalże cudowną moc tego balsamu… Przyznaję rację – tragedia! juz nigdy go nie kupię. Wyglądałam jakbym się niedomyła lub była brudna. Coż okropnego. Zresztą jak wszystkie samoopalacze. Już pogodziłam się z tym, że jestem blada…

    Gibsia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    Ja niejako mogę sie dołaczyc do powyzszyh sypowiedzi połowicznie.Ja nie narzekam na balsam brazujacy Dove,jakoż potrafie go rozsmarowac tak,żeby nie było smug, ale niestety jak już miną 2 dni to żciera się kolor skóry,najgorzej widać to na białych rzeczach które potem doprać to sztuka. Tak wiec to jest dobra rzecz ale okazjonalnie,np na jakies wesele czy imprezkę co by nie byc bledziudką.Ale na codzień nie zdaje egzaminu.

    pokahontaz
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 106
    • Zapaleniec

    Dove jest suuuper. Tez mam ciemna karnacje i przez przypadek kupilam tan do jasniejszej. Ale to chyba nawet lepiej, bo dal swietny efekt, wydaje mi sie, ze lepszy, niz ten ciemniejszy.Najlepiej, jak w jakims hipermarkecie wycisniesz sobie troche, zeby nikt nie widzial i przetestujesz w domu, hi hi hi. Napisz, jak bylo! 😈

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    ja obecnie mam johnson’s[dla wszystkich rodzajów karnacji] nie jestem z niego zbytnio zadowolona…. wolę balsam brązujący z ziaji bynajmniej efekty są szybsze i bardziej widoczne no i cena nieco niższa 😉

    farfalla
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 959
    • Zasłużony

    Ja także obcenie używam johnson’s ale nie widzę żadnych efektów :/

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    ja to chyba dzisiaj polece po ten z Ziaji bo tym z Johnson’s to chyba nie zdąze się zbrązowieć do sylwestra, a Ziaję bynajmniej mam wypróbowaną 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Balsam Dove Summer Glow – doradźcie!"

Przewiń na górę