- AutorOdp.
- 29 grudnia 2006 at 17:45
Nie próbowałam Johnsona, ale Dove jest naprawdę lux!
31 grudnia 2006 at 12:03ZIAJA the best dzisiaj sylwester a ja stosuję ten balsam od 3 dni i efekty są miłe dla oka 😀
2 stycznia 2007 at 15:05Używałam tego balsamu i musze przyznać,że nie byłam zadowolona.Nie dożć,że zostawały smugi(a starałam sie zawsze równomiernie go rozprowadzać) to jeszcze zwyczajnie żcierał się ze skóry(i najczeżciej wierał się w bieliznę 😕 ).Zdecydowanie lepszy jest samoopalacz np.Eveline lub Kolastyny i raczej ten polecałabym Ci.
6 stycznia 2007 at 14:39Bardzo lubie ten balsam
użuwam już od lata, nie lubię swojej bladej skóry a solarium staram się unikać więc stosuję balsamy brązujące.
Dove daje ładny kolor, nie smierdzi i nie wysusza.
bardzo polecam. 🙂21 lutego 2007 at 21:03[usunięto_link] wrote:
ZIAJA the best dzisiaj sylwester a ja stosuję ten balsam od 3 dni i efekty są miłe dla oka 😀
Ja tez uzywam Ziaji i on daje naprawde ladny naturalny kolor. Tylko troche moze miec drazniacy zapach, ale mozna sie przyzwyczaic, bo efekt jest swietny :).
25 lutego 2007 at 00:25[usunięto_link]
bardzo ciekawa strona z ktorem mozemy sie dowiedziec wielu ciekawych rzeczy na temat naszych mezczyzn 😀13 marca 2007 at 17:54ja lubie dove i nie mialam nigdy problemow ze smugami.jestem zadowolona z koloru jaki daje bo w porownaniu z innymi samoopalaczami ktorych uzywalam to jest duzo bardziej naturalny:)
14 marca 2007 at 21:03tez lubie dove:)
14 marca 2007 at 21:27A któras z was stosowała nawilżacz brązujacy do twarzy dove? Ciekawam opinii 8)
14 marca 2007 at 21:35A o którym {d}o(ve)palaczu mowicie, bo dove ma chyba cala serie kosmetyków brazujacych, a one chyba sie czyms roznia?
21 marca 2007 at 10:21No dobra po serii prob i wypaczen heheh definitywnie moge stac sie chodzaca reklama dove. Ktos mi powinien za to jakas rente dac 😆
Bo wlasnie zerknelam na polke i mam same dove i jeszcze zadowolona hahah jak nic bo zaczesc nawet placic nie musialam. 8)
21 marca 2007 at 16:06maluchna, no jak slowo daje chyba zapach dove cie odurzyl:) tez lubie te kosmetyki ale bez przesady-zeby az tak piac nad nimi z zachwytu?no chyba ze starasz sie o angaz w ich reklamie, to wtedy rozumiem,popieram i trzymam kciuki 😆
23 marca 2007 at 08:31Cytuje pianie z zachwytu:
(…)kup mi dova, kup mi dova, kup mi dova, kup mi dova(…)
Kobieca cierpliwosc programuje umysły samcze ehhhhh
A co to za reklamy?
To maluchna sie nie nadaje bo nie jest jakims anorektycznym wieszakiem co ma z tylu plecy z przodu plecy i biust co jak dwa razy na deske napluł
Szkoda…
A moze ktos chcce wypozyczyc chociaz?
Urocze toto , jedrny biust, slodka pupa, nie umie gotowac , ale jak nie swidruje zachciankami w glowie to czysta oaza pozytywu i usmiech za ktory mozna mordowac niewiernych?
P.s. Kiedys jakis arab proponował bodaj koze za nią…
A teraz ide przygotowywac bunkier , jak maua znajdzie tego posta 😆
5 kwietnia 2007 at 07:16Ja sie zastanawiam czy ktos kiedys wymysli jakis kosmetyk który zadowoli wszystkie 🙂 ?
Bo czytajac fora zawsze ma sie skrajne wrazenia i kazdy pieje ze jest cos super albo ze kompletnie do bani.
I przegladajac każdy wątek masz po równo opinii do bani i super.
Wiec i tak heh chyba trzeba wszystkiego samej próbowac. Ehhh te zycie.
A przynajmniej ja mma takie wrażenie, bo ja dla mnie dove taki sam balsamik jak inne, porownajcie sklady.
Wiec patrzysz raczej czy solidna marka i wio. A dova akurat zwykle kremy mi podpadały, mam ich cala serie silk glow to i dove nie gorszy. CHyba wiecej tu juz zalezy od naszej wlasnej skory czy umiejetnosci aplikacji, bo wiekszosc tych balsamow i tak powinna dzilac podobnie, czy nie?
Dobrze przynajmniej ze to forum, a nie dyskusje na zywo bo by sie fanki dova z przeciwniczkami pogryzły huehuehuehue
6 kwietnia 2007 at 15:06Ja znam taki kosmetyk – miłożć.
Ale że nie mozna miec wszystkiego to zostaje dove.
- AutorOdp.