- Odp.
parvati, oczywiscie ze to hipotetyczna sytuacja. przeciez chyba to jasne. ok. gdybys miala cos bardzo nie tak z piersiami i by ci to bardzo przeszkadzalo i chcialabys to zrobic to spoko – rozumiem ze mozna zrobic cos takiego. ale pytam czy gdybys ty byla w miare z nich zadowolona a twoj facet wolal balony to bys dla niego sie dlala pokroic? bo takie cos juz uwazam za nierozsadne. bo to nie tylko sprawa cyckow i wygladu. mozna to przeniesc na inne sytuacje i inne aspekty. czy gdybys lubila swoja prace a twoj facet jej nie, to w prezencie dla niego zrezygnowalabys z niej? gdybys ty lubila tanczyc, a twoj facet uwazal to za glupie i bezsensowne zajecie zrezygnowalabys z tego i przestala sie tym zajmowac. po prostu moim zdaniem bedac z kims nie powinno sie siebie za bardzo zmieniac i zatracac tego kim jestesmy na prawde.
ps. przysiegam ze niesamowita jestes z tym mniemaniem zludnym o sobie. myslisz ze to niemozliwe zeby jakikolwiek gosc wolal wieksze piersi od twoich? takie masz jakies nierealne postrzeganie siebie i swiata. ale jak ci z tym dobrze no to coz. zyj w tym swiecie wyimaginowanym
twoje przyklady sa nieco glupie.
jesli zas chodzi o moj biust…jest fantastyczny, 10/10 facetow daloby sie pokroic za to, zeby ich kobieta taki miala i zaden nie kazalby mi sie kroic. tyle.
moze i sa glupie. bo maja byc glupie. tak samo jak glupie jest wedlug mnie poddawanie sie operacji plastycznej dla zadowolenia parntnera.
z tym z 10 na 10 i cala ta wypowiedzia dalej udowadniasz ze twoje postrzeganie siebie jest nieadekwatne do tego jak jest w rzeczywistosci. dla ciebie moze jest doskonaly i fantastyczny, dla twojego faceta tez, dla 10/10 moze i tez, ale znajdzie sie jedenasty dla ktorego bedzie slaby ten twoj biust i bedzie marzyl o E np. nie jestes w stanie tego pojac? uwierz – nie kazdy kocha parvati, nie kazdy uwaza ja za idealna, nie kazdemu sie podoba i nie kazdy o niej sni. mozesz to sobie wyobrazic czy raczej nie?
[usunięto_link] wrote:
moze i sa glupie. bo maja byc glupie. tak samo jak glupie jest wedlug mnie poddawanie sie operacji plastycznej dla zadowolenia parntnera.
z tym z 10 na 10 i cala ta wypowiedzia dalej udowadniasz ze twoje postrzeganie siebie jest nieadekwatne do tego jak jest w rzeczywistosci. dla ciebie moze jest doskonaly i fantastyczny, dla twojego faceta tez, dla 10/10 moze i tez, ale znajdzie sie jedenasty dla ktorego bedzie slaby ten twoj biust i bedzie marzyl o E np. nie jestes w stanie tego pojac? uwierz – nie kazdy kocha parvati, nie kazdy uwaza ja za idealna, nie kazdemu sie podoba i nie kazdy o niej sni. mozesz to sobie wyobrazic czy raczej nie?
coz znaczy twoim zdaniem „e”? na staniku, ktory mam na sobie jest dwa razy wieksza literka 😆 a nie mam piersi wielkosci swojej glowy.
nie obchodzi mnie, o czym marzy 11 facet. obchodzi mnie, o czym marzy moj.
tak tak, wiem o czym mowisz z tymi literkami dwa razy wiekszymi – nasluchalas sie pani, ktora mowila o stanikach. nie mowie ze to zle. ale jak pisalas kiedys jakie staniki nosisz z intimissimi to jednak mniejsza literka byla prawda?
wiem ze cie nie interesuje o czym marzy 11 facet i ze interesuje ci o czym marzy twoj. dosyc to zrozumiale jak sie jest w stalym zwiazku. sama jednak napisalas ze 10/10 by szalalo na punkcie twojego. wiec widocznie interesuje cie o czym tych 10 marzy. no nie wazne. nie rozmawiamy tutaj chyba o tym, o czym marzy twoj facet tylko o tym czy warto sie zmieniac dla faceta. dlatego podalam ci hipotetyczna sytacje, ktorej ty nie jestes w stanie sobie wyobrazic, bo ciezko ci jest w ogole wyobrazic sobie ze jakiemus mezczyznie cokolwiek mogloby w tobie nie odpowiadac, badz tez odpowiadaloby mu to, jednak wolalby zeby bylo to jednak inne.[/i]
powiem ci, dalaczego nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic.
otoz: tak sie dziwnie sklada, ze nie pokazuje cyckow byle komu.
w zwiazku z tym nie jest dla mnie wyobrazalna sytuacja, ze koles wyskoczy z tekstem „powieksz sobie” lub „pomniejsz sobie”.jesli dla ciebie ta hipotetyczna sytuacja jest wyobrazalna, to bardzo mi przykro.
kolezanka zupelnie juz nie na temat widze. ani nie napisalam ze pokazujesz byle komu, ani ze ktokolwiek kazalby ci cos powiekszac badz pomniejszac.
powtarzam – pisze o zmienianiu sie dla partnera, o zmienianiu swego wygladu po to by dorownywac idealowi w jego wyobrazeniu. pytalam czy ty bys zrobila cos takiego gdyby twoj wolal wieksze od twoich. ale ty oczywiscie nie jestes w stanie sobie tego wyobrazic. i to nie dla tego ze nie pokazujesz ich byle komu (to twoje zdanie zupelnie mi do niczego nie pasuje. bardzo to ladnie o tobie swiadczy ale w ogole nie wiem po co to napisalas) ale nie mozesz sobie tego wyobrazic, bo taka jestes w sobie zakochana i uwazasz ze sto procent facetow (dobrze licze? 10/10 to chyba sto procent co?) chcialoby zeby ich kobiety mialy takie piersi jak ty. no wiec delikatnie chcialam cie uswiadomic, ze swiat jest bardzo roznorodny i roznorodne sa tez gusta. i nie kazdy by chcial zeby jego kobieta miala takie jak ty. tyle w tym temacie.
Ale są różne gusta. I to, że się coż komuż jednemu podoba, nie oznacza, że się będzie podobać wszystkim.
otoz: moj biust podoba sie wszystkim. kazdemu facetowi bez wyjatku.
gdyz: jest uniwersalnie, niezaprzeczalnie piekny.
😆
afro disiac, jesteż mądrą dziewczyną, oprócz tego potrafisz postawić się w innej sytuacji niż jesteż – co na ogól nie jest trudne – ale parvati mimo tego, że też w wielu kwestiach wykazuję się mądrożcią wg mnie, tak w tej kwestii jest zupełnie ciemna. Ma problem z myżleniem na temat ” co by było gdyby….” . Zero wyobraźni. Ponad to mimo, że może jest ładna, mądra i idealna, sama pisząc o sobie ciągle w samych superlatywach, nie czuje się jeszcze tak doceniona jakby chciała. Brakuje jej dowartożciowania. Chyba facet prawi jej za mało komplementów. Ludzie dowartożciowani nie trąbią w kółko o swoich dobrych stronach.
[usunięto_link] wrote:
jasne, swiat jest roznorodny.
istnieja jednak rzeczy uniwersalnie piekne.
Owszem. Większożć osób, nawet jeżli ma jakież tam konkretne upodobania – dajmy na to – duże pupy u kobiet, to kobieta ze żrednią pupą także będzie mu się podobała. Bo jest przeciętna – taka, że dopasuje się w większożć gustów.
Istnieją jednak także ludzie, którzy pod niektórymi względami mają dożć skrajne gusta – pupa musi być duża, włosy muszą być rude, cycki ogromne(nawet jeżli wiszące) i koniec! A co za tym idzie, nigdy nie dogodzisz nikomu w 100%.
Moja miseczka to B. Biust mniejszy chyba niż żrednia krajowa. Jednak wiem, że podoba się wielu facetom. Potrafię go ładnie wyeksponować, noszę ładnie podkreżlające moje krągłożci dekolty. Kształt moich piersi jest idealny. Ale przecież zawsze znajdzie się jakiż schizol, który sobie ubzdura, że idealne są cycki w kształcie i wielkożci worków z piachem i nic z tym nie zrobię 😮spoko joziu: przyjdzie lato, zaczna sie topy bez stanika, znow kilku kolesi wjedzie wozkiwm na czolowe w supermarkecie, kilku zagapi sie na swiatlach, kilku oberwie od swoich lasek, ze sie na mnie gapia…i znow sie dowartosciuje 😆 😆 😆 😆 😆
[usunięto_link] wrote:
parvati zmień dilera albo zmniejsz dawkę 😀
a ty nie wciagaj tyle piasku w piaskownicy.
normalnie chyba wroce do podpisu o glupich lachonach 😆 😆 😆
[usunięto_link] wrote:
normalnie chyba wroce do podpisu o glupich lachonach 😆 😆 😆
Radziłabym podpis : „Dziewczyny uwierzcie, na prawdę jestem idealna! ;( „
😆
Gdy mój facet ogląda się za ładną panna, ja oglądam się razem z nim. Mamy podobny gust 🙂 Może to ty lejesz swojego za takie rzeczy. Albo nie: on pewnie wmawia sobie, że inne laski nie istnieją.Niewiele dziewczyn chodzi ze streczącymi sutkami latem. Może dlatego faceci lubia sobie popatrzeć. Ja do takich dziewczyn też należę, a mój facet próbuje mi je zasłaniać.
