-
Odp.
-
hmm.. dziwna sprawa bo ja bardzo lubie jak mój K liże/gryzie/ssie moje sutki i to tak trochę dłużej.. no i bardzo podnieca mnie gdy tak czasami nie pytając mnie, dobiera sie do mnie i wchodzi i jest wtedy sexik na ostrro 😉 no i zawsze gdy jest juz po wszystkim lezymy mocno do siebie przytuleni, albo on włazi na mnie albo ja na niego i leżymy sobie tak pare minut i słysze jak mu mocno serduszko bije i jest cudownie..
mój miż robi wszystko jak należy. przytuli, pogłaszcze, p****żci itp. Może czasem za często ( jak mamy wolny dzień) chciałby mnie przyatakować, ale to chyba dobrze, bo mnie to podnożi na duchu i wiem, że wciąż jestem dla niego kobietą, seksowną kobietą 🙂
Jakby facet nie prztulił mnie po to czułabym sie jak kolejna zaliczona laska. 👿 👿
[usunięto_link] wrote:
Jakby facet nie prztulił mnie po to czułabym sie jak kolejna zaliczona laska. 👿 👿
Tez bym miala podobne odczucie, ze chcial tylko wyladowac swoj poped 👿 Na szczescie zawsze po lezymy chwile razem i sie obejmujemy.
Dla mnie to równie przyjemne jak seks, ale bardziej duchowo, jesteżmy blisko, przytulamy się i rozmawiamy.
1. zabawe sutkami lubie, owszem, ale nie za dlugo i nie lubie jak sie miedli moje piersi jakby sie ciasto ugniatalo.
2. Lubie jak sie dosyc szybko do mnie dobiera ale jak widze ze robi wszytsko zeby mnie rozgrzac do czerwonosci (on ma niezle wyczucie kiedy mam ochote na dluzsze pieszczoty a kiedy na szybki numerek)
3. ale fakt ze po seksie zasypia zanim ja wroce np z lazienki, koszmarnie obraca sie dupcia do mnie i nawet chrapie, doprowadza mnie to do szalu, mamram wtedy „murzyn zrobil swoje….”Wielu facetów myżli, że im mocniej i szybciej będą pukać to będzie 'lepiej’ – czasem jest na to czas i miejsce, a czasami nie. Niekażdy chyba to rozumie.
Z tymi sutkami to prawda- czasem za bardzo sie na nich skupiają, myżląc, że to przyjemne. Owszem, przyjemne, ale pod warunkiem, że zna sie w tym umiar.
To chyba tyle, jeżli chodzi o błędy.
ojjj tak, czasem za mocno to jest bardzooo bolące. zamiast rytmicznie i z wyczuciem…
[usunięto_link] wrote:
Wielu facetów myżli, że im mocniej i szybciej będą pukać to będzie 'lepiej’ – czasem jest na to czas i miejsce, a czasami nie. Niekażdy chyba to rozumie.
Z tymi sutkami to prawda- czasem za bardzo sie na nich skupiają, myżląc, że to przyjemne. Owszem, przyjemne, ale pod warunkiem, że zna sie w tym umiar.
To chyba tyle, jeżli chodzi o błędy.
Na filmach porno każda laska się mega podnieca jak facet ostro ją posuwa i liże/ssie jej sutki. To chyba stąd się bierze…
Ssanie sutkow w trakcie jak najbardziej.
Mnie kiedys taki jeden podgryzal w czasie mientki. Faceci to maja naprawde dziwne pomysly.[usunięto_link] wrote:
Polecam po prostu przeczytać to: [usunięto_link]
coż w tym jest.
Mój mnie na szczężcie tuli po seksie 🙂 I całkiem dobrze sobei radzi z pieszczotami, itp. Chyba mam szczężcie… przynajmniej w tym.
