- AutorOdp.
- 1 czerwca 2008 at 07:26
[usunięto_link] wrote:
ale…jesli ty ponizasz sie do tego, ze na forum internetowym wywlekasz to, ze ona „kiblowala w gimnazjum”, to swiadczy o tobie, nie o niej. ty pokazujesz brak klasy zachowujac sie w taki sposob. i ty wychodzisz na durnego lachona. taki life..
Naciągane to co piszesz. Przeciez wiadomo, ze ona jest osoba anonimową i chocbym napisala najszczegolowsze rzeczy z jej zycia, nie byloby to nietaktowne. Rownie dobrze moglabym to wszytsko nazmyslac. Takze parvati, nie szukaj zaczepki.
1 czerwca 2008 at 07:58wiedzialam, ze nie zrozumiesz
1 czerwca 2008 at 09:06[usunięto_link] wrote:
Jezeli o mnie chodzi, to powiem, że ja się nie wstydzę siebie. Mój facet wie, że trafiło się żlepej kurze ziarnko i dlatego się mnie trzyma. Nie znam jego byłej tak dobrze, ale wiem, że jest inteligentna, studiuje, jednak nie dałaby mu tyle ciepła co ja.
taaa…wierzysz w to?
owszem: trafila mu sie darmowa dziwka, ktora chetnie daje sie posuwac i tyle.
gdyby cie cenil, nie wyskakiwalby z tekstami o „wyzszej polce” i nie pokazywal za kazdym razem jak bardzo ma cie w d****.
1 czerwca 2008 at 12:32taaaak, bo twojemu facetowi inne kobitki sie wizualnie nie podobają….? Manora ma prawo byc z facetem, ktory nie zwraca na nia uwagi- dziwki na ogol nie maja tak glebokich uczuc, zeby byc z kims POMIMO wszystko i byc WIERNE uczuciu. Twoje porownanie jej do dziwki jest zaskakujaco żalosne i szczerze.. nie wiem co tobie tak naprawde do jej zycia. Jestem pewna, ze gdybys ja poznala to nie wyjezdzalabys z takimi tekstami. Anonimo- na forum- kazdy moze „przykozaczyc”. Wspolczuje.
1 czerwca 2008 at 12:36Ostatnio nie ma łóżka, jeżeli o to chodzi. Może ja dla niego mniej znaczę, niż od dla mnie, ale jednak chce być ze mną, planuje nawet wspólne wakacje. Dalszej przyszłożci jeszcze nie, ale może przyjdzie na to czas.
1 czerwca 2008 at 12:40w dalszej przyszlosci, moja droga, to on bedzie korzystal z zycia na erazmusie, posuwajac dziewczeta „z wyzszej polki”.
assha…dla mojego faceta to ja jestem „najwyzsza polka”.
1 czerwca 2008 at 12:48parvati, to chyba jasne, ze skoro jest z Toba i nie jest debilem to ty jestes dla niego „najwyzsza półka”, ale czy to oznacza, ze ma zamkniete oczy na wdziek innych kobiet? jakos ciezko mi w to uwierzyc. ja wole zeby moj mowil mi, ze takie a nie inne mu sie podobaja niz w kolko mowil, ze tylko ja jestem cool a na inne nie zwraca ZADNEJ uwagi- bo wiedzialabym, ze cos nie gra.
Ja jestem do bolu monogamiczna, a jednak widzac przystojnego faceta potrafie sie do niego usmiechnac na ulicy i powiedziec Mojemu, ze „fajny był” czy „mial ladny usmiech” nie widze w tym nic niezdrowego.1 czerwca 2008 at 12:49Nie będzie tam posuwał lasek, bo jest ze mną i ma do mnie szacunek. tak samo mógłby tutaj spać z dziewczynami, a tego nie robi. Podstawą związku jest zaufanie, więc ja mu ufam i wierzę, że mnie nie zdradzi.
1 czerwca 2008 at 12:53ty naprawde nie umiesz w ogole wyciagac wnioskow, laczyc faktow ani logicznie myslec.
juz ktos ci tu napisal: tu zupenie nie chodzi o to, ze facetowi podobaja sie inne dziewczyny. chodzi o to, ze po pierwsze: manora jest z palantem, ktory ma ja w d****, ale zawsze m a za przeproszeniem co posunac, bo ona mu na to pozwala i pokazuje jej jak nisko ja ceni tektami o tym, ze inne sa z „wyzszej polki”. inne. nie manora.
swoja droga…ja coraz bardziej sklaniam sie ku mysli, ze ta cala historia manory to prowokacja, bo nie wierze, ze noremalna kobieta moze zachowywac sie jak taka glupia p***.
1 czerwca 2008 at 13:00[usunięto_link] wrote:
Nie będzie tam posuwał lasek, bo jest ze mną i ma do mnie szacunek. tak samo mógłby tutaj spać z dziewczynami, a tego nie robi. Podstawą związku jest zaufanie, więc ja mu ufam i wierzę, że mnie nie zdradzi.
:)))
taaa…zdecydowal, ze nie chce jechac w to samo miejsce, bo cie kocha:)))
a na imprezach woli sie bawic z byla panna niz z toba, bo ma do ciebie szacunek. z tego samego powodu wasz zwiazek polega na tym, ze on odbebnia do ciebie kilka razy dziennie (lub rzadziej) smsa, na ktorego ty czekasz jak na zbawienie.
life is brutal.
czas przestac byc czyjas bezplatna dziwka i zadbac o swoje szczescie.
1 czerwca 2008 at 13:06Tego, że ze mną nie chciał jechać nigdy nie zrozumiem. Po prostu nie umiem sobie tego sama wytłumaczyć. To był największy cios jaki ktoż mi w życiu zadał, bo poczułam, że nic dla niego nie znaczę…
Trudno, pojadę na stypendium sama i jakoż sobie poradzę. On nie będzie aż tak daleko, bo 40 km od mojej miejscowożci, ale codzienne widzenie odpadnie…
1 czerwca 2008 at 13:08ja tam wierze ze ta historia manory jest prawdziwa – sam bylem w czwartek na urodzinach kolezanki i byla tam taka para ktora ma jeszcze bardziej chore akcje ;p ludzie sa dziwni ;p
1 czerwca 2008 at 13:36[usunięto_link] wrote:
Tego, że ze mną nie chciał jechać nigdy nie zrozumiem. Po prostu nie umiem sobie tego sama wytłumaczyć. To był największy cios jaki ktoż mi w życiu zadał, bo poczułam, że nic dla niego nie znaczę…
Trudno, pojadę na stypendium sama i jakoż sobie poradzę. On nie będzie aż tak daleko, bo 40 km od mojej miejscowożci, ale codzienne widzenie odpadnie…
nooo…bedzie musial znalezc cos innego do posuwania.
a wiadomo, ze na erazmusie o takie rzeczy latwo.
1 czerwca 2008 at 13:42On też nie jest taki głupi, żeby chodzić z pierwszą lepszą laską do łóżka, szanuje się przecież.
1 czerwca 2008 at 13:43ale nie szanuje ciebie.
- AutorOdp.