- Odp.
ja ostatnio 3 miechy wybrzydzalem szukajac roboty
w koncu wzialem cokolwiek i za miesiac roboty dostane 1300 zeta hahahaha
oddam dlug, zostawie na szkole, kupie ze 2 piwa i czekam miesiac na kolejna wyplate haha@Kowal wrote:
Jakby tak wszystkim i wszędzie byłoby łatwo zmienić robotę to nie byłoby problemu biedy i głodu.
dlatego też zapisałam się na szkolenie dla samodzielnych księgowych w Akademii biznesu MDDP. Liczę na to że w przyszłożci albo moje zarobki wzrosną albo po prostu zmienię sobie pracę na lepiej płatną.
Jasne, rozwój zawsze wskazany,choć jak bym nie mógł pracować w pracy bez ruchu,ale to kwestia co kto lubi. Osobiżcie wolę mniej zarabiać ,ale by praca była ciekawsza i bardziej od zarobków przeraża mnie praca od do w perspektywie lat 🙂
@Kowal wrote:
Jasne, rozwój zawsze wskazany,choć jak bym nie mógł pracować w pracy bez ruchu,ale to kwestia co kto lubi. Osobiżcie wolę mniej zarabiać ,ale by praca była ciekawsza i bardziej od zarobków przeraża mnie praca od do w perspektywie lat 🙂
no dokładnie. nie ma nic gorszego jak nudna praca, rutyna itd. najgorzej że często można utknąć na lata w takim zawodzie
każda praca w końcu zamienia się w rutynę i człowiek się wypala, widać to np po nauczycielach, jak są młodzi są pełni pomysłów i chęci, potem już byle do wakacji a starsi nauczyciele to ma się wrażenie nienawidzą swojej pracy i dzieci, podałam akurat skrajny przykład, ale często tak jest
[usunięto_link]$iek wrote:
Za 150 zł cały miesiąc ?? Nie realne…
Wierz mi, że realne 🙂 i na prawdę idzie wyżyć i nie jest tak tragicznie,
poprzednio osoba kazała zmienić pracę – tak się składa, że na podkarpaciu nigdzie dobrze nie płacą, a życie do tanich się nie zalicza 😉 więc nie jest wcale tak łatwo
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link]$iek wrote:
Za 150 zł cały miesiąc ?? Nie realne…
Wierz mi, że realne 🙂 i na prawdę idzie wyżyć i nie jest tak tragicznie,
poprzednio osoba kazała zmienić pracę – tak się składa, że na podkarpaciu nigdzie dobrze nie płacą, a życie do tanich się nie zalicza 😉 więc nie jest wcale tak łatwo
Powiem szczerze że trudno w to uwierzyć.
A nie możesz się przeprowadzić?[usunięto_link] wrote:
Powiem szczerze że trudno w to uwierzyć.
A nie możesz się przeprowadzić?Ostatni semestr studiów mnie tutaj jeszcze trzyma, później daje sobie z 2 miesiące i jak się sytuacja nie zmieni – sayonara 😉
ja sobie tak mysle ze szkoda ze nie jestem policjantka, oni dobrze zarabiaja, maja dodatki do mieszkania, jakies zapomogi, premie, 15 lat pracy a potem duze emerytury, w wieku 35 lat zyc nie umierac,
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Powiem szczerze że trudno w to uwierzyć.
A nie możesz się przeprowadzić?Ostatni semestr studiów mnie tutaj jeszcze trzyma, później daje sobie z 2 miesiące i jak się sytuacja nie zmieni – sayonara 😉
Ja bardzo przepraszam jeżli cię uraziłam,ale mieszkam w dużym mieżcie i to byłoby strasznie trudne gdyby mi ktos nie pomógł.
W żaden sposób mnie nie uraziłaż – w gruncie rzeczy, ciężko jest mnie uradzić 🙂
Ja mieszkam w Rzeszowie, tylko 170 tyż. mieszkańców także, wg. mnie mała mieżcina 😉 no i to przeklęte podkarpacie, polska B, bastion PiS’u czy jak kto tam chce nazywać to niech nazywa ….
ale z drugiej strony – nie widziałem nigdzie indziej tak zadbanego, zielonego miasta, ułożonego miasta, które rozwija się do tego w takim tempie … może kiedyż się przyczyni do zmiany na lepsze życie mieszkańców tego regionu
[usunięto_link] wrote:
każda praca w końcu zamienia się w rutynę i człowiek się wypala, widać to np po nauczycielach, jak są młodzi są pełni pomysłów i chęci, potem już byle do wakacji a starsi nauczyciele to ma się wrażenie nienawidzą swojej pracy i dzieci, podałam akurat skrajny przykład, ale często tak jest
dlatego jak to mówił klasyk A. Smith – rutyna ogłupia więc człowiek powienien rozwijać się poprzez dodatkową naukę i szkolenia … [mam cały czas na myżli w/w kursy księgowożci] 🙂
