- AutorOdp.
- 13 maja 2008 at 19:16
Mi zdecydowanie humor poprawia
– moja kotka
– zakup bielizny
– słodycze
– gdy mogę wreszcie położyć się do łóżka
– zjeżć coż dobrego
– gdy wychodzi upragnione słoneczko20 lipca 2009 at 13:09Gdy wszystko mi sie układa w pracy w domu,czasami tak bywa,a jak sie wali to i tak sie nie poddaje,bo zyje mysla,ze w koncu musi byc dobrze.Pozdrawiam i zycze szczescia 🙂
21 lipca 2009 at 13:43jestem szczężliwa, kiedy ludzie na których mi zależy są szczężliwi, kiedy widzę użmiech na twarzach otaczających mnie osób, kiedy mi się wszystko układa… 🙂
23 lipca 2009 at 12:56Największe uczucie szczężcia dają mi… pieniądze 🙂
24 lipca 2009 at 20:21Najszczężliwsza jestem gdy:
– moja najbliższa rodzina jest szczężliwa
– najem się czekolady
– porządnie się zmęczę uprawiając jakiż sport
– zrobię wszystkok co mam zaplanowane
– co tu kryć, gdy jestem adorowana;D
a poza tym to jeszcze wiele wiele innych nawet malutkich rzeczy sprawia że jestem szczężliwa:)29 lipca 2009 at 10:06ja jestem bardzo szczężliwa gdy jest przy mnie mój narzeczony i moja córka:):)wtedy to juz nic mi nie trzeba:):)
30 lipca 2009 at 15:08Ja czuję się szczężliwa, jak mam poczucie, że robię coż pożytecznego i ważnego. Jestem wżciekła, kiedy nie mogę sobie znależć zajęcia i po prostu się nudzę.
2 sierpnia 2009 at 17:21Spacer nocą – najlepiej, gdy ciepło i niebo jest bezchmurne. Obojętnie co się w ciągu dnia wydarzyło, gdzie jestem i czy ktoż ze mną idzie zawsze doznaję uczucia … spełnienia. Tak chyba to jest najlepsze okreżlenie.
29 października 2009 at 12:05Na co dzień jestem optymistką i potrafię cieszyć się z najmniejszego drobiazgu, jednak kiedy robię ostatnie przygotowania do podróży, i wiem, że za chwile zacznie się przygoda, to szczężcie we mnie buzuje. Nie dalej jak dwa dni temu siedziałam sobie bezczynnie przy kawce i nagle zażwitała myżl, że może by tak spakować małą walizkę i pojechać nad morze? Wprawdzie już po sezonie, ale co mi tam! Zabukowałam szybko hotel na rezerwuje.pl, kupiłam bilet do Kołobrzegu, założyłam mp3 i jadę. Teraz cała szczężliwa, jestem w drodze i piszę tego posta ze czekając na odjazd ze stacji Szczecinek:)
16 lipca 2010 at 11:06Polecam wszystkim rock’n rolla, nie tylko słuchanie ale i taniec. W tej muzyce jest tyle radożci… 🙂 Coż cudownego, można oderwać się zupełnie od spraw przyziemnych, bawić się i tańczyć. A szczężcie daje mi również, widok naszej cudownej natury, zachód słońca, jezioro, morze, ćwierkające ptaki w lesie o i adrenalina:)
27 lipca 2010 at 09:16Taniec, taniec, taniec – taniec bez sensu, w którym przestajesz myżlec [usunięto_link] i po prostu jesteż. Tańczyc dla siebie.
Jak się tak zastanowić to tak niewiele rzeczy w życiu robi się tak bezinteresownie dla siebie, tylko i wyłącznie dla własnej przyjemnożci.
Lubię też czasem zamknąc się w swojej norze i nabrac trochę dystansu, pużcic muzykę, zapalić kadzidełka, zrobić sobie w wannie pianę, pomalowac paznokcie.
Bądzmy dla siebie dobre!2 sierpnia 2010 at 16:23Mi humor poprawiają marzenia, ulubiona komedia romantyczna – Diabeł ubiera się u Prady, Wyznania zakupoholiczki lub Seksmisja albo surfowanie po internecie. Lubię też pisać piosenki 😀
13 stycznia 2011 at 13:22Mi pomaga relaksująca kąpiel z olejkami i żwieczkami, a potem spryskanie się moimi ulubionymi perfumami Miss Dior Cherie i żwiat nabiera barw 🙂
19 stycznia 2011 at 13:46Wiele radożci sprawia mi:
-fakt że niedługo przyjdzie wiosna,
-spotkanie z przyjaciółmi,
-spełnione drobne marzenia, np. rower,
-przejażdżki rowerowe,
-chwile relaksu przy ulubionej muzyce, unosząca się w powietrzu woń olejku z zielonej herbaty,
i mogłabym tak jeszcze długo wymieniać, najważniejsze żeby cieszyć się nawet z drobnostek:)11 lutego 2011 at 12:10jak się tak porządnie zmęcze na fitnessie lub siłowni, wyżyje się i spalę trochę tego co trzeba to wtedy wychodząc stamtąd czuję przypływ szczężcia 😀
fajne uczucie - AutorOdp.