- AutorOdp.
- 17 października 2007 at 06:08
ja narazie nie chcę mieć dzieci. jeszcze ten instynkt macierzyński się u mnie nie obudził. jestem nastawiona na siebie, na swój rozwój intelektualny, na karierę i chcę się jeszcze wyszaleć. no egoistka ze mnie, wiem = D gdybym teraz była w ciąży (tfu tfu) to załamałabym się x /
17 października 2007 at 06:51[usunięto_link] wrote:
ja narazie nie chcę mieć dzieci. jeszcze ten instynkt macierzyński się u mnie nie obudził. jestem nastawiona na siebie, na swój rozwój intelektualny, na karierę i chcę się jeszcze wyszaleć. no egoistka ze mnie, wiem = D gdybym teraz była w ciąży (tfu tfu) to załamałabym się x /
Ja też teraz bym nie chciała, byłoby to co najmniej niepożądane, chciałabym mieć dziecko po 25 roku zycia, może trochę później, żebym już ruszyła na drodze kariery.
17 października 2007 at 12:52ehhh 😕 – … ja juz sie naszalalam w zyciu… ! 😳 😆 😉
17 października 2007 at 15:35spędziłam kilka dni z przekochanym maluszkiem (8miesięczny chłopczyk) i po prostu tak bym chciała takiego bobasaa… aa.. 😀
18 października 2007 at 10:07myszka to działaj, działaj, bo jak ci potem ochota odejdzie to ci upłynie dobrych pare latek, jak mnie 😆
18 października 2007 at 14:03[usunięto_link] wrote:
myszka to działaj, działaj, bo jak ci potem ochota odejdzie to ci upłynie dobrych pare latek, jak mnie 😆
heh.. 😀 Tomek by mnie chyba.. udusił.. 😀
18 października 2007 at 16:27ja też juz bym chciała miec dzidziusia:PP ale narazie jeszcze nie bardzo ale dzieci sa super:D
18 października 2007 at 16:40To ja bym nie chciała narazie, za dużo marzeń i planów póki co mam:)
19 października 2007 at 21:30u mnie instynkt macierzynski to sie w zyciu chyba nie odezwie. 27 latek mi juz stukneło a pociągu do malżenstwa i dzieci jak nie było tak nie ma nadal. A ostatnio nawet zauwazyłam ze dzieci jakoż drażniaco na mnie działaja, nawet takie małe bobasy.
20 października 2007 at 08:36Ja zawsze uważałam, że najlepszym rozwiązanie byłoby mieć dziecko od 2 roku życia, takie co już chodzi, zaczyna mówić (więc da się jako tako z nim porozumieć) i nie trzeba mieć nieprzespanych nocek przy nim 😉 , teraz już zmieniłam zdanie, ale pozostaje mi okrutny strach przed porodem, może z tego też się wyleczę, w końcu dzieciaczka to chcę mieć dopiero przed jak będę mieć 28-29 lat, tak żeby móc mu zapewnić wszystko do odpowiedniego rozwoju, no chyba, że trafię 6 w Dużym Lotku to przemyżlę zmianę tej strategii 😀
20 października 2007 at 12:19[usunięto_link] wrote:
u mnie instynkt macierzynski to sie w zyciu chyba nie odezwie..
a mnie jakoż chyba za szybko odezwał.. 😕 taki bobas to moje marzenie.. bardzo bym chciała..
22 października 2007 at 09:29u mnie dzis we snie odezwal sie instynkt macierzynski 🙂 snilo mi sie ze urodzilam sobie drugie dziecko, ktorego faktycznie pragne, bo uwazam ze jedno dziecko to taka sierotka, ale to tylko byl sen spowodowany chyba jakas niestrawnoscia i bole porodowe to byly bole jelitowe
22 października 2007 at 10:24Mam jedna coreczke 😀
8 listopada 2007 at 08:57Mam prawie dziesięcio miesięczną córeczkę Annę ( widać po linijce w podpisie) i kocham ją najbardziej na żwiecie 😀
17 listopada 2007 at 22:53Nie mam dzieci, ale znam się trochę na nich… Nie spieszno mi na razie do macierzyństwa…
- AutorOdp.