-
Odp.
-
Chciałam zapytać, czy komuż z was udało się przerzucić całkowicie na e-papierosy… No i jeżli znajdą się takowe osobniki, to jakie macie spostrzeżenia w tym temacie. Ponieważ już ładnych parę lat palę papierosy i zaczynam mieć tego serdecznie dożć, zaczęłam zastanawiać się nad kupnem elektronicznego papierosa. Ale chciałabym się lepiej zorientować w tym temacie, żeby nie okazało się, że wyrzucę 3 stówki w błoto, bo się okaże że i tak nic z tego:) No więc jak to jest kochani z tym e-paleniem…
Powiem szczerze, że nie znam nikogo kto używa tego urządzenia, ale jakoż nie wydaje mi się, żeby to przynosiło wymierne skutki…jak ktoż chce rzucić, to po prostu rzuca i koniec, bo w przypadku p****żcia na e-papierosy zrywamy z jednym nałogiem, a wpadamy w inny :/ Takie jest moje zdanie.
Mój znajomy od ponad roku posiada i popala epapierosa, ale tylko popala, bo zwykłe fajki pali nadal. Nie udało mu się rzucic palenia z efajkiem 🙁
Mój tata też kiedyż palił. Ale ostatecznie zdecydował się rzucić palenie i znalazł sobie zamiennik w postaci cukierków miętowych lub tic-taków. Gdy miał chęć zapalić sięgał po miętusy. Już kilkanażcie lat nie pali i już nawet miętusy nie są mu potrzebne.
Witam, moi znajomi palą epapierosy i muszę przyznać ze jestem troszkę przerażona, bo pala non stop. Może myżlą że jak są nieszkodliwe to mogą palić ile wlezie. Zauważyłam że teraz uzależnili się od epapierosa co tez chyba nie jest dobrym wyjżciem z sytuacji – tak mi się wydaje.
tak samo ja przy wszytskim co uzależnia – podstawowa sprawa to mieć silną wolę:) Bez tego nie da rady zrobić nic a nic, co najwyzej przez jakis czas mozna przestac ale tak to nic nie bedzie na stale;/
Kolega już miesiąc pali e-papierosy i daje rade. Ja się cały czas zastanawiam… Ale chyba spróbuję:)
Spróbuj, bo najważniejsze to podjąć walkę z nałogiem 😀 Życzę wytrwałożci i dużo silnej woli, powodzenia
Skoro w e-papierosie zamiast dymu nikotynowego jest para wodna, to chyba ten nałóg jest nieco mniej szkoldiwy – mi się osobiżcie nie udało, ale znam kilka osób, którym owszem.
Mojej mamie udało się w ten sposób rzucić fajki:) kupiła e-papieerosa a później dokupowała olejek który się wkrapla
i zmniejszała dawkę nikotyny aż do zera:) Moj kolega jakoas ostatnio sie w nie zaopatrzyl i sobie nawet chwalił ale ja jakos w to niewierze. Wydaje mi sie ze to niedobre przyzwyczajenie zeby tak cos w rekach caly czas trzymac trzeba sie tego oduczyc.
Chyba się zgodzę z bellana, bo tu też i o nawyk używania rąk chodzi, nie tylko o nikotynę. Ale jeżli to komuż pomoże to jestem jak najbardziej za! 🙂 Warto spróbować.
Dzisiaj 10ty, wypłatka, chyba sobie kupię to cudeńko i spróbuję rozstać się ze zwykłymi fajkami….
[usunięto_link] wrote:
Dzisiaj 10ty, wypłatka, chyba sobie kupię to cudeńko i spróbuję rozstać się ze zwykłymi fajkami….
I jak? kopiłaż? wyrzuciłaż papierosy? 🙂
