- AutorOdp.
- 21 lipca 2009 at 13:32
…i czekać jak się sytuacja sama rozwinie 🙂
12 sierpnia 2009 at 13:17dziewczyny ale tan naprawde to po co wam ten slub? daje to wam poczucie bezpieczenstwa? a jak za 5 lat znudzi Wam sie facet to co? bedziecie na boku spotykac sie z innymi? nie lepiej żyj w wolnym związku?
13 sierpnia 2009 at 13:52żlub jest waznym wydarzeniem dla kobiety jak i męzczyzn, niektóre kobiety wola wziążc slub i zyc jako małżeństwo z ukochanym mezczyzną, wiedzą że facet im sie nie znudzi, bo sie kochają.
13 sierpnia 2009 at 14:03bo milosc to cudowne uczucie jednak w dzisiejszym swiecie ludzie nie szanuja sakamentu slubu i uwazam, ze skoro uznaja rozwod to w ogole nie powinni brac slubu. w koncu po co na wiatr rzucac slowa „poki smierc nas nie rozlaczy” dla bialej sukni w ktorej sie wyglada jak chodzaca beza?
13 sierpnia 2009 at 14:08ludzie czesto nudza sie partnerem i zdradzają, ale chyba lepiej wziążć rozwód niz zdardzac po kryjomu prawda
13 sierpnia 2009 at 14:14to po co brac slub. wiem nie mozna przewidiec przyszlosci. facet mozeokazac sie draniem itd. ale w dzisiejszych czasach chyba mozna sobie poradzic bez slubu. mozna kochac bez papierka
13 sierpnia 2009 at 16:21formulka o zyciu do smierci jest wypowiadana przy sakramencie malzenstwa a nie przy slubie cywilnym, ktory moze byc brany np. w celu powiekszenia zdolnosci kredytowej, zeby nie bylo problemow z podrozowaniem z dzieciakiem i ogolnie pomaga to w funkcjonowaniu w spoleczenstwie
mi tez papierek nie potrzebny ale obiektywnym faktem jest to ze slub pomaga w zyciu Polaka14 sierpnia 2009 at 08:58ale chyba pytanie w temacie nie dotyczy slubu w sensie biznesowym tylko z milosci. moim zdaniem zycie jest zbyt dlugie by sie meczyc z jednym chlopem. ale sa wyjatki ;]
14 sierpnia 2009 at 09:09ciekawe czy Twój facet wie o tym że za pare lat zamierzasz go rzucic
14 sierpnia 2009 at 12:37wyciagasz zbyt pochopne wnioski. poza tym nie pisze o sobie tylko o tym jakie mam zdanie na temat malzenstwa. uwazam ze moge byc rownie szczesliwa z facetem nie biorac z nim slubu, a jak sie okkaze ze jest dupkiem to nie bede musiala miec problemu z rozwodem
14 sierpnia 2009 at 21:51nie ma co sie sprzeczac, sa gusta i gusciki, jedne dziewczyny cenia sobie wolnosc i wola zyc z facetem w wolnym zwiazku, niepotrzebny im slub, drugie uwazaja, ze tylko slub, ze to jest dla nich bardzo wazne, a trzecie biora slub tylko dlatego, ze tak wypada, albo co rodzina powie itp. A faceci… generalnie maja inne podejscie, im jest dobrze tak jak jest, nie czuja potrzeby, nie maja takiego cisnienia jak niektore kobiety na slub, im ten „papierek” jak mowia nie jest potrzebny, najwazniejsze, ze sa w szczesliwym zwiazku. Nie ma co tu dyskutowac, co czlowiek to inne zdanie, inne potrzeby, odczucia
24 sierpnia 2009 at 08:53zgadzam sie, wszystko zalezy od osoby
31 sierpnia 2009 at 23:15Też się zgadzam że wszystko zależy od osoby ale też od pary – jeżeli bardzo sie kochają, to po jakimż czasie wezmą żlub – ale każde musi dojżeć do tego a jak wiemy mężczyźni wolniej dojżewają dlatego tyle problemów 🙂
Osobiżcie chciałabym wziążć żlub z moim M ale jeszcze nie teraz, za kilka lat TAK 🙂 wiem też że on nie jest na to gotowy – a widzimy oboje co się dzieje w naszym żrodowisku i w ciągu ostatniego miesąca odbyło się sporo żlubów naszych znajomych.
Dziewczyny mają po 21-23 lat i już są po żlubie z miłożci (chociaż ja tam bym za każdą nie ręczyła), często już mają dzieci, albo dziecko jest w drodze…uważam że to za wczeżnie szczególnie patrząc na realnia Polskiej gospodarki. Takie małżeństwo młode z dzieckiem nie jest w stanie kupić mieszkania czy wybudować domu, zapewnić sobie i dziecku przyszłożci, bo co zarobią idzie na bierzące wydatki. Jasne że mogą wziążć większy kredyt no ale trzeba go spłacać, a spłacać przez 20 albo 30 lat kredyt to też kiepska prespektywa.
Po za tym taki żlub kosztuje a młoda para (20-23lata) może liczyć tylko na pomoc rodziców bo wątpię żeby mieli tyle kasy na to wszystko + mieszkanie, samochód, itd. Osobiżcie wolę liczyć na siebie niż w pełni na dofinansowanie ze strony rodziców.Ale nie przeczę marzy mi się biała suknia 🙂 hmmm….
1 września 2009 at 09:57Uważam, że rok bycia ze sobą to za mało na takie decyzję. Ja byłam z chłopakiem dwa lata i po roku zaczęliżmy bardzo się kłócić. Te kłótnie trwały rok aż w końcu z nim zerwała bo doszło do tego że nie chciał wypużcić mnie z domu w makijażu :/to była chora zazdrożć która na początku się u niego nie objawiała. Na początku związku każdy ma maski na twarzy i zastanów się czy nie lepiej byłoby poznać go bliżej…? Mieszkasz z nim? Bo ja z moim byłym mieszkałam 2 miesiące przed zerwaniem i dzięki temu wszystkie brudy wyszły na jaw…i może wtedy dowiesz się dlaczego on nie chce żlubu. Może poprostu się czegoż boi?
2 września 2009 at 17:18u mnie jest inny problem..mój mężczyzna nie chce..ale wesela..ale przekonal mnie że to zbędny wydatek i stres..a slub jak najbardziej jest dla mnie ważny i dla niego też:)
- AutorOdp.