• Autor
    Odp.
  • HeteroFacet
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    W każdym człowieku jest żwinia.
    Tylko z facetów czężciej wychodzi.
    I o to chodzi, aby nie dać jej dochodzić do „głosu”.

    LOLiTA..
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 42
    • Bywalec

    HeteroFacet- a Ty dajesz swoej dojżć do głosu?

    HeteroFacet
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Kiedyż zdarzało mi się często coż głupiego zrobić lub za dużo powiedzieć.
    Teraz zdarza się to rzadko.

    LOLiTA..
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 42
    • Bywalec

    wszyscy jesteżmy mądrzy jesli chodzi o teorie a raczej hipotezy ale z tą praktyką już gorzej. co tu sie łudzić, skoro i tak po paru latach wychodzi na jaw że ten facet-ideał albo marzy o młodej, bezpruderyjnej małolacie albo już ją zbajerował i tłumaczy sobie że to miłożć kupując niuni raz po razie prezenciki żeby powstrzymać jej odruchy wymiotne na jego widok

    Croppa
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 99
    • Zapaleniec

    taaa
    mężczyźni to żwinie…
    …tyle, że mają ogonek z przodu 😛

    hehehe 😛

    HeteroFacet
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Widać trzeba przypominać nam, że „żwinie nie potrafią latać”.

    Specter
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 353
    • Pasjonat

    Ja tam się żwinią nie czuję – i wydaje mi się, że inni nie mają nawet najmniejszego powodu aby tak o mnie mówić.
    A jakby na to wszystko spojrzeć z przymrużeniem oka to:

    świnia domowa pochodzi od dzika, którego udomowienie nastąpiło ok. 5-7 tysięcy lat p.n.e., początkowo w Azji następnie w Europie. Za przodków żwiń uważa się podgatunki dzika europejskiego (Sus scrofa): Sus scrofa scrofa, który występował w Europie i północnej Afryce oraz azjatyckich Sus scrofa cristatus i Sus scrofa vittatus.

    W stosunkowo długim procesie udomowienia, a później uszlachetniania zasadniczo zmienił się pokrój żwiń. 😀

    Współczesna żwinia zdecydowanie różni się proporcjami ciała w stosunku do dzikich przodków czy nawet do ras prymitywnych. Nocny tryb życia zamienił się na dzienny, zdecydowanie zmienił się także rozród “ w stosunku do dzikiego przodka, u którego występował tylko jeden okres rozrodu przypadający na grudzień, u żwini współczesnej występują w miarę regularne cykle płciowe (rujowe) trwające zwykle 21 dni charakteryzujące się u loch gotowożcią do rozrodu w jednym dniu cyklu i popędem w tym dniu oraz ciągłym popędem płciowym u knurków.

    Po wielu badaniach naukowych i obserwacjach stwierdzono, że żwinia domowa wykazuje się dużą inteligencją. 8) Uważa się, iż ich intelekt jest na poziomie przeciętnego trzylatka :mrgreen:. Są zatem, wbrew powszechnym opiniom, mądrzejsze od psów.

    HeteroFacet
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Jak nazwać w takim wypadku kobietę, która zdradza kochającego ją męża
    będąc w wieloletnim związku z nim, a następnie od niego odchodzi dla innego?

    Skoro facet to żwinia, to kobieta to …

    iwusiam32
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 15
    • Bywalec

    Maciora chciałoby się powiedzieć:(
    A tak na poważnie. Zdrada była, jest i będzie:( Nie jest domeną mężczyzn, ale niestety czężciej jej ulegają:( To natomiast jest udowodnione naukowo. Facet to samiec a jak wiadomo każdy samiec dąży do tego aby jego stado było jak największe a w związku z tym jak najsilniejsze, dlatego też musi zapłodnić jak najwięcej samic 😉 Tyle o zwierzętach:)
    Osobiżcie brzydzę się zdradą. Uważam, że jeżeli partner(ka) przestaje kochać to powinien(na) o tym powiedzieć wprost. Choć nie rozumie jak miłożć może nagle (choć ktoż powie, że to się mogło trwać długo dłużej)się skończyć? Przecież to nie jakaż gra. Gramy do dziesięciu lat i koniec. Nie powinno się wracać do domu od kochanki(ka) i udawać małżeństwo.

    esmeraldaa20
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    Moim zdanie facet to facet! Mówi się, że to kobiet nigdy do końca nikt nie potrafił zrozumiec. A ja uważam, że to włażnie facetów nie można do końca rozszyfrować. Facet może zaskakiwać…jest to wskazane- ale pozytywnie. I to własnie statystycznie jest udowodnione, że większożć zdrad w narzyczeństwach, czy małżeństwach „wypływa” od mężczyzn. niestety

    HeteroFacet
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Nie każdy facet to żwinia.
    Kobiety też zdradzają, choć rzadziej niż mężczyźni, co jednak ich nie usprawiedliwia.

    PS Nie jestem żwinią i nie daję powodów, aby teraz mógł mnie ktoż nazwać żwinią.

    raindrop
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    podsumowanie: KAŻDY FACET TO śWINIA- i nic ani nikt tego nie zmieni. piszcie co chcecie drodzy panowie, chętnie poczytam bajeczki 🙂

    HeteroFacet
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Idąc dalej tym tokiem rozumowania można stwierdzić, że Mythbuster miał rację twierdząc, że każda kobieta jest głupia.

    Jak nazwać kobietę, która zdradza?

    vega
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 87
    • Stały bywalec

    kobieta która zdradza- hmmm, może s*** ????zimna s***, takie okreżlenia podają z ust zdradzonego mężczyzny na kobietę, która zdradziła.

    Ja nie uważam, ze każdy facet to swinia, bo nie można wszystkich wrzucić do jedneho wora. Zawsze są jakież czarne owce w stadzie i ja też kiedyż na taką trafiłam. Początkowo każdy osobnik płci przeciwnej był dla mnie żmieciem, ale po jakimż czasie zadałam sobie sprawę, ze ja potrzebuje męskiej miłożci( ale takiej prawdziwej i nie tylko fizycznej) i silnego męskiego ramienia, co nie znaczy ze jestem taką słabiutką kobietką, która sobie sama z życiem poradzić nie może. Jak to sie mówi, do tanga trzeba dwojga. Pamiętajmy tylko, że od razu nie zatańczymy idealnie. Musimy p****żć wiele prób i sie przekonać, czy jesteżmy z włażciwa osobą w związku.

    raindrop
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    nikogo nie prosiłam o to żeby zgodził sie z moją opinią i nie narzucam jej wam więci i Ty HeteroFacecie miej troche szacunku do moich poglądów. według mnie kobieta jest zdolna do szczerej i dozgonnej miłożci bez kłamstw i fałszu, facet nie. facet stale odczuwa potrzebe udowadniania swojej męskożci i to jest przyczyną wszystkich nieszczężć. nie przeczę że jest zdolny do miłożci, ale zawsze jest tak że z czasem lub od początku trwania związku szuka wrażeń poza strefą tej „dostępnej”- obecnej partnerki, co ujawnia sie w oglądaniu pornoli i pornusów, flirtowaniu czy to na czatach czy przez smsy lub bezpożredniu na zdradzie. amen.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " h"

Przewiń na górę