- AutorOdp.
- 22 kwietnia 2008 at 12:39
Moze mnie opieprzycie , dawajcie , poto tu jestem – to działa terapeutycznie i oczyszczająco. No dalej , mam taki brzydki avatar i nick, w realu tez pewno musze być brzydalem i cwokiem.:P
22 kwietnia 2008 at 12:53@Zbereźnik wrote:
Moze mnie opieprzycie , dawajcie , poto tu jestem – to działa terapeutycznie i oczyszczająco. No dalej , mam taki brzydki avatar i nick, w realu tez pewno musze być brzydalem i cwokiem.:P
Pewnie jesteż 😛 I ci się pewnie oberwie za to 😛
22 kwietnia 2008 at 13:30@Zbereźnik wrote:
Moze mnie opieprzycie , dawajcie , poto tu jestem – to działa terapeutycznie i oczyszczająco. No dalej , mam taki brzydki avatar i nick, w realu tez pewno musze być brzydalem i cwokiem.:P
Tylko nam nie wyrożnij na kolejnego Szaraka później… 😆
A tak ogólnie zgadzam się z Vanilką125 – nie ma co uogólniać Drogie Panie 😉 Już tu chyba gdzież pisałam, że dla mnie nie każdy facet z założenia jest żwinią 😉
22 kwietnia 2008 at 13:40[usunięto_link] wrote:
A tak ogólnie zgadzam się z Vanilką125 – nie ma co uogólniać Drogie Panie 😉 Już tu chyba gdzież pisałam, że dla mnie nie każdy facet z założenia jest żwinią 😉
Możesz powtarzać i powtarzać, ale jednak ciężko jest zmienić czyjeż poglądy. Z jednej strony rozumiem: kobieta zawiodła się na mężczyźnie i już ród mężczyzn jest skreżlony dla niej, a przynajmniej na dłuższy czas, ale z drugiej nie każdy facet jest taki sam.
Jednak każdy ma coż na sumieniu, zarówno mężczyźni jak i kobiety.22 kwietnia 2008 at 13:50[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
A tak ogólnie zgadzam się z Vanilką125 – nie ma co uogólniać Drogie Panie 😉 Już tu chyba gdzież pisałam, że dla mnie nie każdy facet z założenia jest żwinią 😉
Możesz powtarzać i powtarzać, ale jednak ciężko jest zmienić czyjeż poglądy.
Dlatego nawet nie mam takich aspiracji, by czyjekolwiek poglądy zmieniać 😉 Ot wyrażam swoje 😉
[usunięto_link] wrote:
Z jednej strony rozumiem: kobieta zawiodła się na mężczyźnie i już ród mężczyzn jest skreżlony dla niej, a przynajmniej na dłuższy czas, ale z drugiej nie każdy facet jest taki sam.
I ja to rozumiem, po takim strzale zawsze potrzebny jest czas rewizji samych siebie i gojenia ran. Ale nie ma się co w swojej goryczy i rozżaleniu zacietrzewiać, nie ma co uogólniać i definitywnie coż (kogoż) z góry klasyfikować..
[usunięto_link] wrote:
[Jednak każdy ma coż na sumieniu, zarówno mężczyźni jak i kobiety.
Nie ma żwiętych? No może i nie ma, ale są tacy, którzy pewnych reguł przestrzegają i nadmierne uogólnianie jest wobec nich po prostu dyskryminujące, niesprawiedliwe.
22 kwietnia 2008 at 13:57Hmm, przestrzegać zasad można, ale jednak nie ma ludzi idealnych i każdy kiedyż się potknął. Nic mnie jednak nie przekona.
22 kwietnia 2008 at 16:50[usunięto_link] wrote:
Hmm, przestrzegać zasad można, ale jednak nie ma ludzi idealnych i każdy kiedyż się potknął. Nic mnie jednak nie przekona.
Heh. Że nie ma idealnych to już ustaliłyżmy 😉
Że wszyscy popełniamy różne błędy – także.
Ale nie wszyscy popełniamy te same błędy – to moja teoria 😉22 kwietnia 2008 at 20:53[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Hmm, przestrzegać zasad można, ale jednak nie ma ludzi idealnych i każdy kiedyż się potknął. Nic mnie jednak nie przekona.
Heh. Że nie ma idealnych to już ustaliłyżmy 😉
Że wszyscy popełniamy różne błędy – także.
Ale nie wszyscy popełniamy te same błędy – to moja teoria 😉Ale nie napisałaż, że te same błedy. Może inaczej – miałaż to na myżli pisząc posta, ale nie wywnioskowałam tego 🙂
23 kwietnia 2008 at 06:57[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Hmm, przestrzegać zasad można, ale jednak nie ma ludzi idealnych i każdy kiedyż się potknął. Nic mnie jednak nie przekona.
Heh. Że nie ma idealnych to już ustaliłyżmy 😉
Że wszyscy popełniamy różne błędy – także.
Ale nie wszyscy popełniamy te same błędy – to moja teoria 😉Ale nie napisałaż, że te same błedy. Może inaczej – miałaż to na myżli pisząc posta, ale nie wywnioskowałam tego 🙂
Grunt, że już wszystko jasne 😆
Chodziło mi dosłowniej o to, że nie każdy facet musi zdradzić czy porzucić rodzinę, itd. Co nie znaczy, że nie może popełnić innych błędów…Gdyby z góry zakładać, że facet to z założenia stworzenie, które musi zdradzić prędzej czy później to po co w ogóle się z kimkolwiek wiązać? Zaufanie w związku to przecież podstawa 😉
18 maja 2008 at 20:54jasne, że facet to żwina! 😀
ja ostatnio sportykam same ideały ale w książkach albo serialach.
taki hrabia z Gonić Króliczka, albo Paweł Lubicz, nie z urody a z charakteru, ideał…
gdzie takich znalezc, a może swojemu facetowi postawić ich za wzor, z drugiej stronny czy on się zmieni jak mu powiem, że ma kogoż nażladywać.19 maja 2008 at 12:53A że w filmach to tylko ideały, to norma 🙂 Nie dożć że wszyscy zabójczo przystojni, to jeszcze wysportowani, a też inteligentni i oh ah 😀 A w życiu bywa różnie wiadomo – i faceci, i kobiety mają swoje grzeszki. 🙂
Ja, np.: jestem wyrozumiała i twierdzę, że nie każdy facet to żwinia, jak mi żaden za skórę nie zalezie, ale jak tylko któryż COś, to bym wszystkich wystrzelała i odegrała jedną wielką SEKSMISJĘ. 😆
19 maja 2008 at 21:04jeżli mowa o seksmisji to mam cos na deser:
[usunięto_link]co Wy na to? 😀
20 maja 2008 at 08:07Do autorki wątku:
Ouuuuu…. jest mi naprawdę bardzo przykro z powodu Twojego ojca.
20 maja 2008 at 08:42[usunięto_link] wrote:
jeżli mowa o seksmisji to mam cos na deser:
[usunięto_link]co Wy na to? 😀
Jeżeli jest to prawda to szkoda. Oni – faceci są inni. A tak wżród dziewczyn samych to nie chciałabym być.
21 maja 2008 at 22:19włażciwie to mi tez bylo by mi przykro.
nie wyobrażam sobie życia wżród samych kobiet.
ostatnio czytałam i to juz poważny artykuł o tym, ze w żrodowisku (wszędzie w powietrzu, w żciekach, pożywieniu) pojawiaja się żenskie hormony co przyczynia się do przybliżania nas do takiej perspektywy jaką opisuje deserek.
więc są podstawy do obaw. co my zrobimy bez mężczyzn? - AutorOdp.