- AutorOdp.
- 19 lipca 2007 at 14:36
[usunięto_link] wrote:
mój mąż gdyby mógł to by na jajkach cały czas rękę trzymał. W każdych spodniach jest w kieszeni dziura 😡
O Boshe 😯 To niezle 😉
20 lipca 2007 at 09:16To niestety nie jest przesada. Dla mojego męża noszenie tych samych slipów przez tydzień to norma. Dłubie w nosie, obgryza z rąk co się da, chochluje się po głowie, o prasowanie mu rzeczy muszę się wykłócać, nie myje się dokładnie pod pachami (ma na włosach strąki z soli), ale ostatnio namówiłam go na golenie pach 🙄 , nie czyżci butów, nie układa włosów (jak już gdzież idziemy razem to ja mu to robię), wyciska pryszcze z ud (robią mu się takie przy włoskach), ma awersję na szczoteczkę i na…prysznic jak go nie dopilnuję to tylko nogi myje.
Ile można wytrzymać?20 lipca 2007 at 09:26Serrafina nie wiem czy o takie chochlowanie po głowie ci chodziło ale mój drapię sie okropnie aż do krwi. Wygląda to później jak rogi
20 lipca 2007 at 10:25To też 😆 , a czasem takie z wytrzepywaniem z włosów kurzu, łupieżu i innych takich 😕
20 lipca 2007 at 13:18To znaczy, że musisz mieć faceta spod Wagi, albo przynajmniej z trygonu powietrza, albo…to egzemparz. Tak czy siak gratuluję. 8)
20 lipca 2007 at 13:22Mój to normalnie jak baba myje się codzienie siedzi w łazience godzinie mówi że się dobrze musi wypucować i wytrzeć, myje zęby straszny z niego czyżcioszek bardziej niż ze mnie nie dowytrzymania z tym myciem po karzdym sikaniu myje penisa. 😀
22 lipca 2007 at 12:47@gagatka wrote:
Czesc dziewczyny!
Wedlug mnie najoblesniejsza rzecza jaka robia faceci jest chwalenie sie przed kolegami kogo kiedy i jak „przelecieli” a jeszcze gorsze jest to jak dorabiaja do tego wszystkiego jakies niestworzone historie. Powiedzcie mi jak radzicie sobie z takimi „delikwentami” i jak mozna sie za cos takiego moze nie od razu zemscic ale delikatnie odegrac:D
Pozdrawiam:Duciekac z daleka od takich typków i nie zawracac sobie głowy smarkaczami… jak dla mnie takie zachowanie jest szczeniackie
22 lipca 2007 at 13:25Ja sie jeszcze wypowiem na temat drapania po jajkach. Oni to poprostu lubia bo to jest przyjemne, jak juz troszeczke zaswedzi i raz drapna to moga to robic godzine nawet. Moj byly facet tak robil, obecny robi i moj brat tez.
Czasem nawet sama drapie mojego faceta tam 😛 zwlaszcza jak ogladamy Tv lubie lezec i trzymac go za jajka 😛
22 lipca 2007 at 21:21Rzeczywiżcie, faceci to obleżne skurwiele, ale prysznic codziennie, przynajmniej rano, musi być. Nie wyobraażam sobie mycia się 2-3 razy w tygodniu, chyba że w jakichs eksteremalnych sytuacjach z przymusu.
23 lipca 2007 at 15:58@Onione wrote:
[usunięto_link] wrote:
To znaczy, że musisz mieć faceta spod Wagi, albo przynajmniej z trygonu powietrza, albo…to egzemparz. Tak czy siak gratuluję. 8)
eee…Panna po prostu. 😉 😆
Mój również jest czyżcioszek i również z pod znaku Panna
23 lipca 2007 at 16:07O tak moja pierwsza miłożć jest z pod PANNY… elegancik, czyżcioszek, pachnący przystojniaczek…
Mój mąż jest SKORPION. Czy któryż „flejtuszek” nie lubiący się golić i przebierać również jest skorpionem?
23 lipca 2007 at 17:34zaraz, zaraz. co wy z nas robicie?? sciągacie różne zachowania mniejszożci facetów i robicie z nas fleje… nie jesteżmy idealni to prawda, ale te kozy pod poduszką itp. to przesada… :/ wy też robicie różne rzeczy… np. kupa włosów w wannie, włosy w szczotce że się uczesać nie można…
nie oceniać mi tu faceta jako faceta, są fleje nie tylko w naszej płci ale i w waszej 😀
23 lipca 2007 at 18:45[usunięto_link] wrote:
włosy w szczotce że się uczesać nie można…
no to juz przesada czesac się jedna szczotką
23 lipca 2007 at 18:58O tym samym pomyżlałam. Ale już nie tyle o używaniu tej samej szczotki co ogólnie o używaniu szczotki przez faceta…
23 lipca 2007 at 19:47ja nie mowie że ja tak robię, ale to są przypadki dożć często spotykane 🙂 więc rozumiecie.
A poza tym dużo facetów czesze się szczotką, ja tam na przykład wole szczetkę niż grzebień, grzebienia urzywałem parenażcie lat temu
- AutorOdp.