- Odp.
Moj mlody nie dal mi pospac 😡 Wlaczyl rano muze na kompie i tv zebym tylko nie spala 😡 I do tego odslonil zaluzje…
Niestey mamy wspolny pokoj…HehRozumiem Cie Czerwona doakonale.Tez mam wspólny pokój z bratem więc problem jest mi znany.Ale teraz brat się urlopuje więc tydzień sobie odpoczne od niego 😀
no cóż mieliżmy z mężem miło spędzić dzień na zakupach w supermarkecie ale niestety samochód postanowił rozkraczyć się w połowie drogi, co za tym idzie stanie godzinę na krajówce, phi co gorsze włażnie ze swoim najlepszym kumplem (moim wrogiem jest on i jego laska która przy moim mężu robi mażlane oczka i mało ubrań ma na sobie w miejscach gdzie ciuch być powinien) zabrać buma na lawetę. To życie jest niesprawiedliwe.
A ja głupia nie potrafię zająć się sobą tylko organizmem rządzi zazdrożć złożć!a ja ponarzekam na urząd miasta i gminy to jest masakra 6 lipca złożyłam podanie o dowód i dowód miałam mieć do odbioru 6 sierpnia a tu każą mi czekać jeszcze mi miesiąc, ale ja chce się za pisać na prawo jazdy i co każdy dzień spóźnienia to do mnie strata bo chce jak najszybciej zdać a większożć już godzin wy jachałam a żeby się zapisać to dowód jest mi potrzebny teraz mam do końca sierpnia urlop ale od wrzeżnia znowu do pracy będę musiała do jezdzać autobusem to jest masakra w kit, nie wiem co sama zrobić jeżeli do poniedziałku dowodu nie będę miała to idę na skargę do Burmistrza
Uhh… tak to jest z tymi postanowieniami 😕 Człowiek sobie cos postanowi to los płata mu figle.Do diabła z tym! 😕
Dowiedziałam się,że jestem maniakiem shoppingowym i mam obsecję na punkcie ciuchów 😕 Słyszał ktos kiedyż taka głupote?! 👿
Dziż nie ma słonka 😥[usunięto_link] wrote:
Mnie też… i na dodatek jakiż przybity jestem ehhh…
Dokladnie!Nie wiem czy to ta pogoda czy co? 🙄 Ehhh wogole dol i smutno jakos… 🙁
[usunięto_link] wrote:
Chyba nie tylko pogoda…
idę się przytulić do podusi🙁 Nie smuc sie.Glowa do gory i jakos to bedzie:) 😀 Pokonamy ten glupi ból głowy heh… 🙄
Spedzam sama niedzielne popoludnie, bo moj Misiek odsypia wczorajsza balange.Heh 😕
Od paru dni nie mogę się wyspać z powodu remontów… jeden za oknem naprzeciwko rozpoczynający się codziennie o 7-ej rano… drugi za żcianą… już mam dosyć odgłosu wierterak, wbijania gwoździ itd. brrr
idę się przytulić do podusi
