- AutorOdp.
- 3 maja 2008 at 14:14
taaa…palce za kradziez trzeba ucinac, dobrze tez, gdyby wrocily pregierze i chlosty.
ciemnogrod.
3 maja 2008 at 17:52kary cielesne? tomi trszke przypomina ciemnorod jak parvati napisaa
3 maja 2008 at 21:19mi tez…
jakos sobie tego nie wyobrazam :] „skazuje cie na biczowanie!” (chłoste) !4 maja 2008 at 12:31moje zdanie jest jasne:
mendy ktore dopuszczaja sie najciezszych przestepstw jak: gwalty, tortury itp. nalezy wieszac za jaja – serdecznie pozdrawiam
4 maja 2008 at 19:54Temat ten jest mi bliski, ze względu na mój kierunek studiów.
Łatwo jest wykrzyczeć- „Kara żmierci”, ale kto miałby ją wykonywać?
Czy jest tu wżród Was osoba, która mogłaby być katem?
Druga sprawa- uważam, że każdy człowiek ma prawo popełnić błąd i ma pełne prawo, aby go naprawić.
Czy to, że morderca straci życie, przywróci życie zamordowanemu?…
To tylko zemsta, a zemsta do niczego nie prowadzi.4 maja 2008 at 20:21ja mowie o przypadkach w stylu zgwalcil 10 kobiet, torturowal kogos 20 lat a nie czyny po ktorych pomysli sobie „a moze sie poprawie?? to bylo jednak be”
4 maja 2008 at 20:28jest coż takiego jak nieumyżlne spowodowanie czegożtam. to się znacząco różni od zbrodni z premedytacją, czy wielokrotnego popełniania przestępstwa.
4 maja 2008 at 20:49Owszem, najwyższą karą jaka może być orzeczona jest dożywotnie pozbawienie wolnożci, więc recydywiżci nie wyjdą już nigdy na wolnożć.
System sprawnej jurysdykcji nie polega na tym, żeby zwiększyć represje. Bo czy taki gwałciciel, wielokrotny zabójca myżli o tym, jaka mu będzie groziła kara? Nie bądzmy naiwni…5 maja 2008 at 10:17może nie jasno się wyraziłam. kary cielesne ale nie dla złodzieja tylko dla morderców którzy zabijają z zimną krwią, dla tych co nie mają skrupułów, nie okazują skruchy.
5 maja 2008 at 15:14Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby ktoż zabił bliską mi osobę, może i chciałabym się zemżcić. Jednak nie jest łatwo życ z poczuciem, że się komuż odebrało życie.
5 maja 2008 at 17:58Osobiżcie jestem przeciwko. Bo przecież nikt nie dał nam prawa odbierania życia. Decydowania o czyimż losie. Człowiek nie jest nieomylny. Popełnia błędy. A co jeżeli na żmierć zostanie skazany człowiek niewinny?…
Kat zabija morderce. W tej chwili sam staje się mordercą. Powinno się skazać go na kare żmierci. Kat zabija kata-morderce. I wówczas on staje się mordercą. … bezsensu.Nie wiem co czułabym gdyby ktoż odebrał życie ukochanej osobie. Chyba nie miałabym siły się mżcić. …
Dla morderców, gwałcicieli, złodziei… dla przestępców. … uważam, że odpowiedniejsze jest więzienie … cztery szare żciany, jedno okno- za nim szary mur sąsiedniego budynku, masywna krata. On sam i sumienie, które chcąc, niechcąc kiedyż da o sobie znać. A to chyba bardziej boli niż żmierć, która wydaje się być dla mordercy wybawieniem. Pozbawiamy go wyrzutów sumienia. I tych długich lat z dala od ludzi.
Człowiek czasem potrzebuje czasu by znów być człowiekiem. śmierć, kara żmierci tę szanse odbiera. I czyni mordercą kogoż innego.
5 maja 2008 at 19:47@chłodna_wiżnia wrote:
Osobiżcie jestem przeciwko. Bo przecież nikt nie dał nam prawa odbierania życia. Decydowania o czyimż losie. Człowiek nie jest nieomylny. Popełnia błędy. A co jeżeli na żmierć zostanie skazany człowiek niewinny?…
Kat zabija morderce. W tej chwili sam staje się mordercą. Powinno się skazać go na kare żmierci. Kat zabija kata-morderce. I wówczas on staje się mordercą. … bezsensu.Zgadzam sie. jedno ciągnie za soba drugie. w Polscne juz tym bardziej nie ma ludzi nie omylnych i nie powierzylabym w ręce prawa nawet mordrecy mojej rodziny.
Zresztą.. zauwazylam pewną rzecz: Ludzie aby ustosunkowac sie do karty smierci czesto zadaja sobie pytanie „a gdtby ktos mi zabil kogos bliskiego?” to ja wam powiem co wtedy- wtedy trzezwo sie nie mysli. Wiec to przykald zaden. I przez to nie trzezwe myslenie KTOS moze UMRZEC. Tyle. czy kara, czy zbrodnia- smierc to smierc.. zabojstwo to zabojstwo i fajnie jest nazwywac rzeczy po imieniu..5 maja 2008 at 21:26będę to powtarzać do za przeproszeniem usranej żmierci… mojej… zdarzają się też wielokrotni mordercy… degeneruchy z krwi i kożci… albo gwałciciele dzieci… jeszcze gorsi… bez wyrzutów sumienia… bez sumienia… takim cztery żciany nic nie zrobią…
6 maja 2008 at 07:44Dlatego tacy powinni do końca życia tyrać na społeczeństwo.
Jestem przeciwna karze żmierci.
6 maja 2008 at 08:28[usunięto_link] wrote:
będę to powtarzać do za przeproszeniem usranej żmierci… mojej… zdarzają się też wielokrotni mordercy… degeneruchy z krwi i kożci… albo gwałciciele dzieci… jeszcze gorsi… bez wyrzutów sumienia… bez sumienia… takim cztery żciany nic nie zrobią…
nie chodzi, zeby COś zrobic z „mordercami”, lecz ze spoleczenstwem, ktore nalezy chronic. Cztery sciany nie mają IM zrobić, lecz ludnożci, ktora potrzebuje za rowno bezpieczenstwa jak i wzorcow..
- AutorOdp.