Kiedy człowieka dopada depresja – zdany jest na siebie……

  • Autor
    Odp.
  • mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    człowiek zdrowy psychicznie zawsze odczuwa smutek po przykrych przeżyciach. Napewno jest on mniej intensywny po wielu takich przeżyciach ale jest. Moze czasami nawet niezauważalny bo taka osoba juz nie podchodzi tak emocjonalnie do życia a moze ten smutek jest niezauważalny przez innych bo stał się codziennożcią

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    Wreszcie doszliżmy do jakiejż sensownej rozmowy.

    Powiedz mi jeszcze dlaczego piszesz, że ja przypisuje komuż same dobre cechy?
    Jest to nadinterpretacja z Twojej strony.

    [usunięto_link] wrote:

    a moze ten smutek jest niezauważalny przez innych bo stał się codziennożcią

    Pisząc „innych” masz na myżli innych ludzi cierpiących czy ludzi obserwujących czyjeż cierpienie, które stało się niezauważalne ponieważ jest codziennożcią?

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    chyba poszłam w tym temacie nieco za daleko….. nie wiedziałam że mam tylko potwierdzić albo zaprzeczyć
    ale i tak jeszcze coż napiszę:
    ➡ wydaje mi się że prócz tego iż komóż zawsze było lekko a tu nagle coż strasznego sie przydażyło i załamanie, jest też inna przyczyna
    chodzi o emocjonalnożć, niektórzy jak im się coż dobrego przytrafi[nawet jakaż błachostka] to skakają do góry pełni zadowolenia a jak coż złego to żwiat im sie na głowę wali.

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    chyba poszłam w tym temacie nieco za daleko….. nie wiedziałam że mam tylko potwierdzić albo zaprzeczyć

    Nie żartuj sobie, pisz…..

    [usunięto_link] wrote:

    niektórzy jak im się coż dobrego przytrafi[nawet jakaż błachostka] to skakają do góry pełni zadowolenia a jak coż złego to żwiat im sie na głowę wali.

    Pisałem o tym w swoim tekżcie na samym końcu.

    Proszę, odpowiedz mi jeszcze na pytania zadane Tobie powyżej
    Przytocze je:

    Powiedz mi jeszcze dlaczego piszesz, że ja przypisuje komuż same dobre cechy?
    Jest to nadinterpretacja z Twojej strony.

    [usunięto_link] wrote:

    a moze ten smutek jest niezauważalny przez innych bo stał się codziennożcią

    Pisząc „innych” masz na myżli innych ludzi cierpiących czy ludzi obserwujących czyjeż cierpienie, które stało się niezauważalne ponieważ jest codziennożcią?

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    @Robert Miles wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    a moze ten smutek jest niezauważalny przez innych bo stał się codziennożcią

    Pisząc „innych” masz na myżli innych ludzi cierpiących czy ludzi obserwujących czyjeż cierpienie, które stało się niezauważalne ponieważ jest codziennożcią?

    obserwując kogos nie zauważamy że on cierpi bo jego smutek stał się dla nas codziennożcią

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    Rozumiem.
    Powiedz mi jeszcze dlaczego piszesz, że ja przypisuje komuż same dobre cechy?
    Jest to nadinterpretacja z Twojej strony.

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    czasami nie trzeba pisać, pewne rzeczy się odczuwa czytając.
    Czytając to co napisałeż mam wrażenie że jesteż jakby zły na tych co sobie radzą z takimi przezyciami nazywasz ich bezduczuciowymi itp.Natomiast ci drudzy…. wynika z tego że są przeciwieństwem tych pierwszych. Jeżli chodiło ci o jakiż twój cytat to niestety nie ma takiego, bo to jest coż co wynika z twojej wypowiedzi, to co odczuwam

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    bo to jest coż co wynika z twojej wypowiedzi, to co odczuwam

    Dlatego jest to nadinterpretacja.

    Powiem Ci, że ja nie prowadze z czytelnikami gierki i to co mam do przekazania zawsze jest zawarte w tekżcie.
    Nie ukrywam podtekstów między wierszami.

    Dlatego źle mnie zinterpretowałaż, bo ja nikogo nie obwiniam i nikogo nie bronie.

    Napisałem tekst i można go odebrać dokładnie takim jakim jest.
    Odradzam dopatrywania się w moich tekstach ukrytych znaczeń, bo ich tam po prostu nie ma.

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    zawsze się czegoż dopatruję 😉
    ale nie wiem dlaczego tak mnie zaniepokoiło słowo”zniszczeni” i „bez uczuć”moze dlatego że miałam na ten temat inne zdanie

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    Użyłem takich słów celowo, aby uwypuklić zarys całej sytuacji.
    Dlatego ważne jest dobre odebranie tego co chcę przekazać.

    Nie miałem na myżli tego, że ludzie po wielu przeżyciach są zniszczeni w sensie zdemoralizowani i nieczuli do granic możliwożci.

    Miałem na myżli rutynę cierpienia, która weszła w charakter, który stał się przez to nieczuły na kolejne ciosy od życia.

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    wydaje mi się że nie ma ludzi niczym stal, każdy przeżywa tragedię na swój sposób. Niektórzy nie lubią bądź nie umieją okazywać swoich uczuć. A jeszcze innych by być silnym psychicznie motywuje to żeby być wsparciem dla innych a nie dodatkowym smutkiem

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    Zmieniłem swój post powyżej – proszę, przeczytaj go jeszcze raz.

    Nie ma ludzi z psychiką jak stal ale są ludzi tak jak to Ty włażnie mówiłaż odporni, a dla mnie nieczuli na kolejne ciosy od życia.

    Wrażliwożć niektórych ludzi nie jest w stanie poradzić sobie z problemami tego żwiata i dlatego się zabijają, mimo, że wyglądali na ludzi o niezniszczalnej psychice.

    Senioorita
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    Przyznam,że dosyć ciekawe…Ale czy to są Twoje obserwacje czy dożwiadczenia,czy jest to jakoż naukowo udowodnione?Hmm,bo wydaje mi się,że tak do końca nie jest jak mówisz i ja raczej bym tak bardzo nie uogólniała;)Zapomniałeż o czynniku biologicznym,o osobowożci,o temperamencie.Nie można więc powiedzieć,że tylko nasze dożwiadczenie skazuje nas na depresję albo nie.

    Robert Miles
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1524
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    Hmm,bo wydaje mi się,że tak do końca nie jest jak mówisz i ja raczej bym tak bardzo nie uogólniała;)Zapomniałeż o czynniku biologicznym,o osobowożci,o temperamencie.Nie można więc powiedzieć,że tylko nasze dożwiadczenie skazuje nas na depresję albo nie.

    To może jakież argumenty?
    Czekam.

    Senioorita
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    Hmm chodzi mi o uwarunkowania genetyczne (np.większa podatnożć na depresję),typ układu nerwowego,temperament,więc sądze,że przyczyn depresji nie można upatrywać tylko w rodzaju dożwiadczeń osoby.Jest ich wiele,i nie musi występować depresja po jakimż tragicznym,traumatycznym wydarzeniu.Po prostu sądzę,że jedna osoba lepiej poradzi sobie ze stresem,a druga gorzej i to nie zależy od tego ile przykrożci przeżyli w życiu.Wydaje mi się nawet,że może być wręcz przeciwnie w niektórych przypadkach,ale na to składa się wiele czynników,bo depresja to choroba jak każda inna 🙄

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Kiedy człowieka dopada depresja – zdany jest na siebie……"

Przewiń na górę