-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
moim zadaniem facet powinien miec wlasne zdanie ale TEZ powinien powiedziec jej o tym… tzn nie podoba mi sie w tym… a w tym mi sie podoba…
Do czego Ty to napisałaż?
Piszesz, że powinien mieć swoje zdanie ale też powinien powiedzieć co myżli.
Masło mażlane 😀
Ja powtarzam:
Nie chodzi o zbywanie półsłówkami, no bo gdy kobieta zapyta jaki ciuszek wybrać to jej doradzę bardzo chętnie.Ale, gdy zapyta co kupić na obiad to zawsze wybiorę to co ona lubi, czy to źle?
Chodzi o taktownożć, której brakuje większożci … 😕 facetów 😕
tzn. ze nie nie wpowinien sciemniac ze jej sie w czym podoba a prawda jest taka ze sie nie podoba..
[usunięto_link] wrote:
tzn. ze nie nie wpowinien sciemniac ze jej sie w czym podoba a prawda jest taka ze sie nie podoba..
Już rozumiem 😀
Gdy kobieta zapyta co kupić na obiad, a ja zawsze wybiorę to co ona lubi, to jest to obojętnożć?
No ja mam taki problem, ze moj facet je na obiad 3 rodzaje posilku: Frytki, kurczaka, pizze. Nie musze sie go pytac co chce zjesc:) Chodzi mi tu bardzie o powazniejsze decyzje np. Gdzie pojedziemy na wakacje itp W takich sytuacjach ja zawsze musze decydowac, bo bysmy chyba nigdzie nie pojechali…:( 🙁 :(….
do tego co napisales.
ona zawsze wybiera TO co on lubi potem bierze siebie pod uwage… (jesli kocha prawdziwie:) )
kasia21
u nas nie ma takich problemow..
w lato nad morze
zima w goryPS. on juz planuje wyjazd nad morze a gdzie tak jeszcze do wakacji jak bede mogla to pojade
[usunięto_link] wrote:
No ja mam taki problem, ze moj facet je na obiad 3 rodzaje posilku
Ale mnie nie obchodzi co żre Twój koleż.
Ja zadałem pytanie: Czy jeżli zawsze wybiorę na obiad to co woli kobieta, to czy jest to obojętnożć?
[usunięto_link] wrote:
do tego co napisales.
ona zawsze wybiera TO co on lubi potem bierze siebie pod uwage… (jesli kocha prawdziwie:) )Zwariowałaż chyba? 😕
Facet sie nie liczy 😕@Administrator wrote:
Ale mnie nie obchodzi co żre Twój koleż.
Ja zadałem pytanie: Czy jeżli zawsze wybiorę na obiad to co woli kobieta, to czy jest to obojętnożć?
moim zdaniem nie! skoro bierzesz pod uwage co ona zje… zarobisz +przynajmniej u mnie masz+ nie wiem ja u innych pan:)
PS! nie wazne co cie obchodzi… daj sie innym wypowiedziec!
etaMoj koles nie żre tylko je jesli juz. Nie to nie obojętnożć, ale fajnie jest czasem usłyszeć zdanie faceta na jakis temat. Schluss!
A ja sie pewnie wakacji nie doczekam…Ach szkoda gadac.
[usunięto_link] wrote:
Moj koles nie żre tylko je jesli juz.
Ustalmy sobie jedno:
żre = je, czyli nie ma co się rzucać o drobiazgi.[usunięto_link] wrote:
skoro bierzesz pod uwage co ona zje… zarobisz +przynajmniej u mnie masz+
No to dobrze, że mam + od Edyty 😀
[usunięto_link] wrote:
do tego co napisales.
ona zawsze wybiera TO co on lubi potem bierze siebie pod uwage… (jesli kocha prawdziwie:) )Zwariowałaż chyba? 😕
Facet sie nie liczy :?[/quote]
przeczytales to co napisalam?
kobieta bierze pod uwage to co ON chce a potem bierze SIEBIE. 🙂No napisałaż, że kobieta bierze pod uwagę to co on chce.
Zrozumiałem, że chodzi o jego zachciankę, a Tobie chodziło o to, że on chce to co kobieta chce?Ale to pokrętne…
nieee…
mi chodzilo ze fajnie jest jak FECET pomysli to co Kobieta chce…BOOO.. przewaznie jast tak ze KOBIETA mysli najpierw o FACECIE potem o sobie.. tzn najpierw spelnia jego zachcianke na koncu swoja 🙂
[usunięto_link] wrote:
nieee…
mi chodzilo ze fajnie jest jak FECET pomysli to co Kobieta chce…No to ja o tym napisałem powyżej.
Że kobieta bierze pod uwagę zdanie faceta, które jest jej przychylne, bo on wybiera to co ona lubi.Ale pogmatfaliżmy 😕
ok , a co jeżli chodzi o dzieci ???
np. kobieta jest za bezstresowym wychowaniem ( czyli żadnego lania )
a , facet uważa że czasem trzeba przylać
powinien postawić na swoim ?
czy ustąpić żonie i w ten sposób stracić u niej szacunek , autorytet ,
czy co tam chcecie
Wychowywanie dzieci to odwieczny problem i powod do klotni rodzicow. Dzieci nie powinno sie bic to po pierwsze, ale rzeczywiscie facet i kobieta maja czesto inne zdania co do tego jak postapic ze swoja pociecha…Czy powinien facet ustapic? No cóż… ważne, zeby nie skrzywdzic dziecka, bo jego dobro sie liczy…
