- Odp.
Dlaczego nie ma kinowego tematu na tym forum? To nie fair. Ale zawsze mozna go zapoczątkować:) Jakie filmy polecacie??? Ja bardzo polecam Juno. Do kin wchodzi dopiero 4 kwietnia ale są pokazy przedpremierowe. To jest bardzo dobry film, lekki ale przy tym inteligentny, no i dialogi napisane tak , że tylko bić brawo:)!
wiekszosc filmow z Danzelem Washingtonem w roli glownej – najlepszy aktor jaki chodzi po tej planecie
w szczegolnosci „Czlowiek w ogniu” ale to pewnie znacie ;pWiem, że pomyżlicie,że przyczepiłam się do Juno jak rzep psiego ogona ale tak już mam jak mi sie coż spodoba 🙂 Denzel jest w porządku ale zobacz jak w Juno zagrała Ellen Page. Za jakiż czas to będzie wielka gwiazda.
Jeżli lubicie chodzić do kina, to obowiązkowo!! idźcie na Mamma Mia, żwietny musical, żwietne interpretacje utworów Abby. Mnie film kompletnie zachwycił./
ja wolę jednak oglądać w domu, mam duży tv a na VODzie nowożci kinowe bardzo szybko są więc jak mam wybór siedzieć u siebie na kanapie a w fotelu kinowym wolę kanapę 😀
a ja zdecydowanie wolę salę kinową. szkoda, że teraz coraz rzadziej chodzę do kina 🙁 ostatnio byłam na antychryżcie i epoce lodowcowej 🙂 niezły rozrzut 🙂
a ja ostatnio byłam w kinie na „Każdy chce być Włochem” i się strasznie rozczarowałam. wolałabym oglądać to w domu – wtedy na pewno nie dotrwałabym do końca i niczego bym nie żałowała. a na VODzie teraz przez 3 miesiące filmy za darmo są 😆
[usunięto_link] wrote:
Jeżli lubicie chodzić do kina, to obowiązkowo!! idźcie na Mamma Mia, żwietny musical, żwietne interpretacje utworów Abby. Mnie film kompletnie zachwycił./
To był naprawdę dobrze wykonany film – strasznie mi się podobał!
A co do „Każdy chce być Włochem” – zajawki ma fajne, film sobie chciałam żciągnąć (tak, tak, piractwo się szerzy), ale jeżli mówisz, że się nie opłaca… :/nie opłaca się absolutnie.
ja tego raczej nie obejrzę drugi raz nawet jak będzie w tv za darmo 😉[usunięto_link] wrote:
nie opłaca się absolutnie.
ja tego raczej nie obejrzę drugi raz nawet jak będzie w tv za darmo 😉hehe 😀 ja czasami oglądam w tv filmy, które miały niezbyt dobre recenzje tylko po to, żeby się przekonać, że naprawdę mieli rację – jeżli mi się nie spodoba – wyłączam w połowie i tyle 😉
w sumie masz rację, lepiej jednak samemu zweryfikować czy coż sie nadawało do obejrzenia czy nie. czasem postrzeganie jednego głupiego szczególiku filmu zupełnie zmienia sposób jego postrzegania.
[usunięto_link] wrote:
w sumie masz rację, lepiej jednak samemu zweryfikować czy coż sie nadawało do obejrzenia czy nie. czasem postrzeganie jednego głupiego szczególiku filmu zupełnie zmienia sposób jego postrzegania.
otóż to 🙂
Ja zanim pójdę do kina, to zazwyczaj zaglądam na IMDB i filmweb, sprawdzam oceny. Do kina zazwyczaj chodzę 2-3 razy w miesiącu, więc warto 😉
filmweb oczywiżcie trzeba sprawdzić, bo zajawka filmu może być cudowna, a film może się okazać kompletną klapą :/
dlatego filmweb króluje 🙂
