- AutorOdp.
- 28 września 2009 at 23:40
[usunięto_link] wrote:
to jak, był już ktoż na tych Galeriankach ? i jak wrażenia?
Mnie osobiżcie nie urzekł, ale jak na kino małych form całkiem nieźle, p****ęłabym to do filmu Nieruchomy poruszyciel – polskie pokazywanie problemów. Najbardziej bulwersujące jest to że film został chyba już w czerwcu wyżwietlony na zachodzie, nie wiem po co? Bo teraz wg. opinii osób które to widziały to nie tylko dla zachodnich narodów Polacy to pijacy i złodzieje ale też k****! I zamiast poprawiać nasz wizerunek to jeszcze go pogarszają!
Przykre 🙁
30 września 2009 at 21:04Oszukać przeznaczenie 4 szczerze mówiąc myżlałam że będzie nudno, jak to zwykle bywa gdy jest kilka czężci filmu pełnometrażowego. No ale dosyć fajny film, trochę inaczej skonstruowany niż poprzednie wersje i to jest na plus 🙂
Najbardziej podobało mi się w tym filmie to że każde urządzenie, każda maszyna, która normalnie wydaje się być nieszkodliwa pokazane zostały w taki sposób że człowiek zaczyna się trochę bać, np. taki ekspres do kawy, niby niepozorny bo niby co może zrobić a jednak 🙂
1 października 2009 at 10:03W miniony piątek byłam na najnowszym filmie Almodovara „Przerwane objęcia”. To był dzień premiery – już tak mam, że na kino mojego ukochanego reżysera lecę najszybciej jak się da. 😉 Tym razem byłam na maratonie nocnym, więc filmy były 3, nie będę pisać o starszych, bo pewnie czężć z Was widziała.
Tylko o najnowszym – polecam, film przepiękny. świetne aktorstwo, cudowne plenery i oczywiżcie genialna reżyseria, ale jako uzależniona od Mistrza Almodovara mogę być absolutnie nieobiektywna 🙂
Dlatego polecam każdemu do własnej oceny.10 października 2009 at 11:44[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
to jak, był już ktoż na tych Galeriankach ? i jak wrażenia?
Mnie osobiżcie nie urzekł, ale jak na kino małych form całkiem nieźle, p****ęłabym to do filmu Nieruchomy poruszyciel – polskie pokazywanie problemów. Najbardziej bulwersujące jest to że film został chyba już w czerwcu wyżwietlony na zachodzie, nie wiem po co? Bo teraz wg. opinii osób które to widziały to nie tylko dla zachodnich narodów Polacy to pijacy i złodzieje ale też k****! I zamiast poprawiać nasz wizerunek to jeszcze go pogarszają!
Przykre 🙁
mimo wszystko chętnie się na Galerianki wybiorę
10 października 2009 at 16:24i ja Galerianki widziałam i jestem zdecydowanie zdania że film trzeba obejrzeć. porusza naprawdę istotny temat jak na dzisiejsze czasy.
23 października 2009 at 21:10[usunięto_link] wrote:
i ja Galerianki widziałam i jestem zdecydowanie zdania że film trzeba obejrzeć. porusza naprawdę istotny temat jak na dzisiejsze czasy.
masz rację warto ten film reklamować i polecać…nawet rodzicą.
25 października 2009 at 18:57no nie wiem czy rodzicom też aż tak bardzo bo na pewno obraz w tym filmie jest odrobinę przerysowany i przypuszczenia rodziców co do ich dzieci mogą trochę podkopać obopolne zaufanie, zwłaszcza w sytuacji kiedy rodzic będzie podejrzewał o takie praktyki bogu ducha winną córkę a tak bywa najczężciej :/ a te dzieciaki, które tak naprawdę mają coż na sumieniu najczężciej są spuszczone ze smyczy przez rodziców do tego stopnia, że nawet ewidentnie nakreżlony przez ten film obraz nie będzie w stanie zachwiać wiary w ich dzieci, czy najzwyczajniej w żwiecie po prostu ich nie będzie interesował.
a mam pytanie o film „Odlot” – widział już ktoż z Was?
ja ostatnio sobie odpaliłam na VODzie „Sezon na misia II” i tak mi się zachciało znowu jakież kreskóweczki pooglądać a w kinach włażni ten „Odlot” leci i wydaje się być ciekawy, polecacie?2 listopada 2009 at 00:12[usunięto_link] wrote:
Ja mam pytanie o film „Odlot” – widział już ktoż z Was?
ja ostatnio sobie odpaliłam na VODzie „Sezon na misia II” i tak mi się zachciało znowu jakież kreskóweczki pooglądać a w kinach włażni ten „Odlot” leci i wydaje się być ciekawy, polecacie?Oczywiżcie! Byłam z mężem, ja się nażmiałam i napłakalam [dwa razy!], mąż też się żwietnie bawił. Byliżmy na seansie 3D, wszystkim polecam, można spokojnie zabrać dzieci 😉
2 listopada 2009 at 07:25Ja ostatnio byłam w kinie na „Pile VI” i co prawda polało się trochę krwi ale już zaczęli mieszać w tych seriach.Trzeba naprawdę rozumieć o co chodziło w poprzednich.Jednakże film polecam wszystkim o mocnych nerwach.Wczeżniej byłam na „Antychryżcie”.Trudny film.Dopiero po jakimż czasie zrozumiałam o co chodzi.Tu przyznam zasugerowałam się tytułem a w rzeczywistożci był on głęboko ukryty w tematyce filmu.
9 listopada 2009 at 19:02niestety ale z filmami, których jest już tak dużo czężci najczężciej bywa tak, że miesza sie nam to co było w poprzednich i już się nie pamięta wielu szczegółów. podobnie zresztą jak z serialami.
9 listopada 2009 at 19:02niestety ale z filmami, których jest już tak dużo czężci najczężciej bywa tak, że miesza sie nam to co było w poprzednich i już się nie pamięta wielu szczegółów. podobnie zresztą jak z serialami.
12 listopada 2009 at 18:24[usunięto_link] wrote:
a mam pytanie o film „Odlot” – widział już ktoż z Was?
Byłam wczoraj w kinie na „Odlocie”. Popłakałam się z 3 razy. bardzo wzruszający, ale jednoczeżnie jest zabawny i ma żwietne dialogi. Polecam postać „psa”. 😀
22 stycznia 2010 at 13:05a ja mam takie pytanie…
Po co chodzicie do kina ?
Zeby odpoczac od obowiazków dnia codziennego ,na chwile sie od nich odciac,czy moze raczej dlatego ze jestescie bardzo ciekawi czy film o którym mówia jest dobry ?
Chodzi mi tu o pojmowanie przez Was pojecia kultura…28 maja 2010 at 18:28[usunięto_link] wrote:
a ja mam takie pytanie…
Po co chodzicie do kina ?
Zeby odpoczac od obowiazków dnia codziennego ,na chwile sie od nich odciac,czy moze raczej dlatego ze jestescie bardzo ciekawi czy film o którym mówia jest dobry ?
Chodzi mi tu o pojmowanie przez Was pojecia kultura…Trudne pytanie. Hmm… Ja jestem kinomaniaczką, może raczej filmomaniaczką. Jeżli chodzi o kino, to chodzę na filmy, które chcę zobaczyć szybko bo już nie mogę doczekać się ich premiery (np. ze względu na obsadę, reżysera itp) albo na „widowiskowe”, które warto zobaczyć w kinie, na wielkim ekranie, bo robią wrażenie. Najwięcej filmów oglądam jednak w domu, nie wiem czy o to też chodziło Ci w pytaniu, ale robię to z wewnętrznej potrzeby 🙂 Nie jestem przekonana, że udzieliłam dokładnie odpowiedzi na Twoje pytanie, ale nie potrafię odpowiedzieć „Po co…?” 🙂
20 czerwca 2010 at 00:15Ja ost widziałam film pt:”Bracia” Film niezly, ale rola Tobiego Mcguiera znakomita…jeszcze nie widzialam go w takim wcieleniu…zdecydowanie udzwignal ciezka rolę
- AutorOdp.