- AutorOdp.
- 16 września 2009 at 07:07
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Miłożć na wybiegu nie polecam, chyba że ktoż lubi takie bezsensowne miłostki nie mające nic do przekazania..
jak większożć polskich komedii…
śmieszni jesteżcie. Jeżli oglądacie filmy, w dodatku KOMEDIE tylko po to, aby się czegoż nauczyć to polecam zacząć czytać książki naukowe czy coż w tym stylu.
Po pierwsze: komedia ma bawić, być łatwa, lekka i przyjemna, po drugie: komedie polskie są tak samo płytkie jak np amerykańskie. Takie włażnie są komedie.
Ja polecem miłożć na wybiegu, bo jest dobra obsada, teksty są zabawne i można się przy tym filmie fajnie zrelaksować.
Jak chciałam się zestresować, to poszłam na „Final Destination 4”, który jak na 4 czężć przystało był już trochę nudnawy. Na piątkę na pewno nie pójdę.16 września 2009 at 08:03Nie chodzi o to żeby się czegoż nauczyć, tylko żeby film coż reprezentował…nawet jeżeli jest to komedia…ja się nie użmiałam bo nie było z czego! Wszystkie najlepsze teksty zostały powiedziane w spocie reklamowym (jak zawsze zresztą).
Polskie komedie mają to do siebie że w pewnym momencie po prostu nudzą, a później jest już koniec, który można było z góry założyć. I nie zgodzę się że są tak samo płytkie jak amerykańskie bo np. w 'kac vegas’ do końca nie wiadomo było co się wydarzy…a spod reklamowy przedstawił tylko namiastkę salwy żmiechu.A w 'Miłożć na wybiegu’ super obsada to może była ale ról drugoplanowych. Tomasz Karolak – żwietnie zagrał…ale Marcin Dorociński mnie osobiżcie się nie podoba, jest za spokojny, brakuje mu mimiki twarzy i jakiejż ekspresji w tym co robi…
Anna Guzik też w roli drugoplanowej, była żwietna (szczególe scena jak jechały samochodem), a Izabela Kuna w ogóle mi się nie podobała! (przesadzili z jej charakteryzacją).20 września 2009 at 21:33szczerze powiedziawszy to nawet zajawki tego filmu jakoż nie zachęcają do jego obejrzenia…
21 września 2009 at 13:43Ja juz dawno przestałam z utesknieniem czekac na nasze rodzime filmy.Jesli juz to wole zdecydowanie zagraniczne.Moze dlatego tak zasmakował 😉 mi kanał nFilm.
21 września 2009 at 21:40ja z rodzimych czekam na „galerianki’ tylko…
21 września 2009 at 21:50Largo Winch jest dobrym filmem, muszę przyznać że mi się podobał. A mnie mało co się podoba 🙂
A Galerianki? Już wiem że skoro ciężki temat to też ciężko przedstawiony…po za tym to kino małych form…
22 września 2009 at 12:35[usunięto_link] wrote:
ja z rodzimych czekam na „galerianki’ tylko…
A co to takiego ten film Galerianki ? Był juz w kinach ?
22 września 2009 at 12:39[usunięto_link] wrote:
A co to takiego ten film Galerianki ? Był juz w kinach ?
w piątek chyba wchodzi do kin
22 września 2009 at 20:03wchodzi w piątek. film opowiada o głupiutkich nastolatkach, które większożć czasu spędzają w galeriach handlowych szukając sponsorów. to taka warstwa zewnętrzna, bo generalnie oczywiscie wiadomo że ma użwiadamiać pewien problem społeczny.
23 września 2009 at 12:54Oj , mysle ze bedzie fajny. Ciekawe kiedy pojawi sie np. na nFilmie 😉
23 września 2009 at 15:28Galerianki po premierze w Polsce okrzyknięte zostały Rynsztokiem polski! – pięknie jest się czym chwalić 😕 ciekawe tylko dlaczego najpierw premiera polskiego filmu była na zachodzie?
Film obrazuje co takie młode gimnazjalistki robią zamiast się uczyć! Prof. Janusz Czapiński mówi że dziewczyny doganiają chłopców w picu, braniu narkotyków, paleniu papierosów, a co najgorsze uważa że kobiety reagują agresywnie bo są złe, wyuzdane, robią to celowo aby osiągnąć swój cel, a mężczyźni przez serce…
24 września 2009 at 08:29W sobotę, byłam na Bękartach wojny i muszę przyznać, że brak mi słów. Dawno nie oglądałam filmu, na którym nikt by nie siorpnął colą, nie chrupotał tacosami i nie jadł garżciami pop cornu. Wszyscy z ciekawożcią dwulatka wlepiali oczy w ekran przez ponad 2 godziny. Ja osobiżcie lubię Tarantino, dlatego sceny „nie dla delikatnych” mnie nie przerażały, ale wrażliwe osoby pewnie będą kręcić nosami, tak czy inaczej polecam serdecznie
[usunięto_link]26 września 2009 at 12:23to jak, był już ktoż na tych Galeriankach ? i jak wrażenia?
26 września 2009 at 16:40ja idę w tym tygodniu bez względu na opinie osób, które mogły by odradzać. jak zobaczę to się wypowiem 🙂
27 września 2009 at 10:15Oszukać przeznaczenie – są różne opinie, ale mnie się podobało
- AutorOdp.