- AutorOdp.
- 28 października 2009 at 15:09
Jak przejedziesz 160 000km to będziesz mogła powiedzieć, że jeździsz dobrze. Póki co jeździsz poprawnie a to jest różnica. Kiedyż jak zdałam prawko i pierwszy miesiąc jeździłam to też mówiłam że jeżdze super i wogóle dobry ze mnie kierowca… I sie najeździłam… za tydzień zaliczyłam stłuczke z mojej winy, na szczężcie nic poważnego, link4 pokryło szkody. Ale teraz wiem że musze jeszcze dużo kilometrów przejechać, żeby być dobrym kierowcą 🙂
26 listopada 2009 at 19:05ojojojoj, nie mówię NIE – ale nie mówię też TAK. Z tym trzeba się urodzić i już.
23 lutego 2010 at 11:42Moje zdanie na temat „kobieta za kółkiem”jest jak najbardziej ZA!!!! 😀
Uważam,że nie tylko mężczyźni maja prawo do jazdy samochodem,zarówno jak i motocyklem. Uważa się nas za jakież’łajzy” które nie umieją jeździć i często powodujemy wypadki!Jest to nie prawda!!!
Przekonac ich się nie da,bo jak? ! Jak sobie myżlą tak to ich problem.Ja Nie lubię jeździć z jakim kolwiek mężczyzną bo zaraz mnie poucza(zrób toak, nie rób tego itp itd) 🙄 😥 😈 Dlatego też Nie interesuje mnie tak opinia ,która dyskwalifikuje nas ! 😀23 lutego 2010 at 15:47A co to w ogóle za dyskusja? A czemu niby nie? Bo co?
Czy ktoż dyskutuje na temat, „czy faceci powinni siadać za kółkiem”?
A co do kobiet, to oczywiżcie, że tak! No bo niby dlaczego nie? :)[/img]23 lutego 2010 at 18:59Wiekszosc kobiet to raczej beznadziejni kierowcy doprowadzajacy do stanow nerwowych – moge to podac na przykladzie, jechalem z kobieta , zaczelo sie we mie wszyskto gotowac, jakies objawy nerwiczne pozostaly do dzis , o co chodzi, jedzie tym samochodem i probuje wyprzedzic bo jakis samochod przed bardzo wolno jedzie, niepotrafie tego opisac poprostu wykonala z 500ruchow kierownicą „wychalajac” sie aby sprawdzac czy cos nie jedzie z naprfzeciwka, w dodatku nacisnela kilkaset razy p**** hamulca i gazu aby panowac nad ytrzmaniem odpowiedniego dystansu do poprzedzajacego samochodu. Po tych wszelkich czynnosciach poprostu przestraszylem sie jaka plec zaslano mezczyznie i zastnawialem sie nad zywotnoscia tego samochodu i ile na tak zlozony proceder wyprzedzania marnuje sie paliwa. Jestem w szoku do dnia dzisiejszego.
23 lutego 2010 at 19:10hehehe Rozumiem… oczywiżcie są takie kobiety,ale własnie przez takich kilka dyskryminuje się praktycznie wszytskie 😥 a chcę zauwazyć,że nie tylko kobiety tak jeżdzza ,spotkałam się z wieloma przypadkami jak mężczyźni jeżdzą równie „beznadziejnie”… Bo nie chce wspominac juz o starszych ludziach,którzy KOMPLETNIE NIE MAJA POJĘCIA o jeźżdzie;/ żąl 😥 😥 😯
23 lutego 2010 at 20:35To wszystko zależy od człowieka i jego psychiki, a nie od płci! Zdarzają się zarówno męskie i damskie ciamajdy za kółkiem. Np. moim zdaniem, kretyni którzy jeżdżą 200km/h i uważają się za dobrych kierowców wcale nimi nie są, bo kompletnie nie mają wyobraźni, to już wolę ostrożne, jeżdżące zgodnie z przepisami kobiety. Jedyną grupą, której powinno zabierać się prawo jazdy, to starzy ludzie na wsiach – masakra!
24 lutego 2010 at 11:04w przypadku mezczyzn testosteron rządzi (wina kobiet albo ich ze sa niesmiali i zamiast wyzyc sie na kobiecie wyzyja samochodem?) i jak sie cieplej zrobi zaraz jakis musi 70km osiagnac na odcinku 100metrowym. a nazewnictwo niezbyt ladne „meskie i damskie ciamajdy” zauwaz ze mezczyzna musi udowadniac przed kobieta ze jest mezczyzna a kobieta z gory ma byc damą?
24 lutego 2010 at 11:50Tez uważam ,że jazda szybka jest bez sensu!!;/ Dla mnie taka prędkożć jest proszeniem się o smierć w dodatku jadąc po naszych POLSKICH drogach… 😥 większożć chłopaków młodych jeździ tak aby zaimponowac dziewczynie,dla mnie osobiżcie jest to odrażające,skreżla go od razu!! Bo juz na temat motorów wyżcigowych nie wspomne co oni wyczyniają jadąc chociażby przez wież gdzie jest pełno ludzi mały dzieci ;/ 😥
24 lutego 2010 at 16:06Zgadzam się z poprzedniczką 😀
26 lutego 2010 at 14:18Takie autko byłoby super!
10 marca 2010 at 12:57haha, powaliło mnie! 😀
17 marca 2010 at 11:29Ja mam już tak długo prawo jazdy że przestałam zwracać uwagę na facetów;)za kierownicą….uważam że kobiety jeżdżą spokojniej i bezpieczniej. Powinny ignorować opinie facetów kierowców….i tak w wielu dziedzinach jesteżmy lepsze:)
23 marca 2010 at 10:32Na pewno są też mężczyźni, którzy sobie kiepsko radzą za kółkiem 🙂
Ja lubię jeździć samochodem i bardzo dobrze czuję się w dużym aucie. Na szczężcie nie muszę zbyt często parkować w centrum. Mieszkam we Wrocławiu i tam faktycznie można się pochlastać jak coż trzeba na rynku załatwić 😉
23 marca 2010 at 14:06Gadanie, że kobieta jeździ gorzej niż mężczyzna, wtłaczanie tego do głowy od małego, powoduje że kobiety faktycznie zaczynają w to wierzyć. A tak naprawdę – co to ma za znaczenie jak kto jeździ? To naprawdę takie ważne?
Nie kłócimy się „a kto szybciej pisze na klawiaturze”, „a kto dokładniej zmywa okna” – choć różnie z tym na wiosnę bywa:P, ani nie rwiemy włosów z głowy jak ktoż powie, ze „bo faceci więcej ryżu do zupy sypią”.
Skupiamy się na naprawdę nieważnych dziedzinach, tych stereotypowo obgadanych –orientacja w terenie np., że niby facet ma lepszą… a po co mi orientacja jak mam GPS w komórce:P? I dlaczego niby mam żmigac samochodem jak zawodowiec, skoro nie jestem zawodowcem?
- AutorOdp.