- AutorOdp.
- 15 czerwca 2007 at 19:18
Od czego jesteżcie „uzależnieni” ? Hm, ja się przyznam, od picia kawy. 🙂
17 czerwca 2007 at 05:23tak kawa rano musi byc. chociaz pol kubka ale musze kilka lyczkow zrobic,
ostatnio to tez chyba troche od pizzy. z mezem pozwalamy sobie na zamawianie raz w tygodniu conajmniej i efekty sa widoczne po ubraniach ktore zrobily sie za ciasne
17 czerwca 2007 at 12:30Pizza mrożona,jedzenie z Mc Donald’s(zwłaszcza kartofelki mniam,mniam),serek topiony w plasterkach,pomidory i herbatka z cytrynką.I albo mam żwietną przemiane materii albo tasiemca,bo od jakiegos czasu moja waga nie ruszyła z miejsca 🙂
17 czerwca 2007 at 16:51kawa i jeszcze raz kawa;)
19 czerwca 2007 at 21:47goroca czekolada z smietanka pychotka…
19 czerwca 2007 at 22:02Poranna herbata, nic mnie tak nie budzi jak herbata… No i słodycze choć ostatnio jem ich coraz mniej.
20 czerwca 2007 at 07:58Ja jestem uzależniona/mysle ze to dobre slowo/ od… spaghetti
W sumie ogólnie od makaronow, uwielbiam je przyzadzac z sosami pomidorowymi w roznej postaci!Mniam
20 czerwca 2007 at 10:35czerwona to jak moja bratowa 🙂
20 czerwca 2007 at 10:52xyz w sumie sie jej nie dziwie
, makarony sa pyszneeeee!Ale dzieki włażnie takiemu odżywianiu jak spaghetti, pizze
i kiełbaski z grilla
jedzonych w dużych ilożciach a zwłaszcza na wieczor przytylam ok 10 kilo
Heh teraz musze troszke bardziej pilnowac co jem ale i tak z makaronow nie zrezygnuje!
20 czerwca 2007 at 11:55Heh ja tez sie musze przezucic na owoce, bo sa mala kaloryczne! Ostetnio jem duzo truskawek i czeresni bo akurat taki sezon
20 czerwca 2007 at 19:28Jabłka? Czemu nie byle były to te wielkie soczyste, zielone! Mniam! Ale ogólnie z owoców to maliny i truskawki!
20 czerwca 2007 at 20:39Papierochy 😳
21 czerwca 2007 at 05:27och przepadam za tymi zielonymi jablkami c mozna na sztuki kupowac. w lato zawsze zamiast loda wolalam takie jablko.
od kiedy mam sztuczna jedynke wole nie zanurzac zabkow w takie jakblko21 czerwca 2007 at 05:35[usunięto_link] wrote:
och przepadam za tymi zielonymi jablkami c mozna na sztuki kupowac. w lato zawsze zamiast loda wolalam takie jablko.
od kiedy mam sztuczna jedynke wole nie zanurzac zabkow w takie jakblkopokroić na ćwiartki i tyle 😉
21 czerwca 2007 at 06:13niestety tylko to mi zostalo 🙁 ale cala przyjemnosc jedzenia jablka to obgryzanie go na okolo i ten ogryzek zgryzek 🙂
dziwnie kroic jablko jak malemu dziecku 🙂 bedziemy z synciem jesc
- AutorOdp.