- AutorOdp.
- 25 lutego 2008 at 17:21
Jestem uzależniona od kawy szpinaku w każdej postaci i do wszystkiego, najlepszy z sosem serowym i ostatnio od gum do żucia.
29 lutego 2008 at 16:10widze, ze tu prawie wszyscy od kawy uzaleznieni. Ja nie bede wyjatkiem. 😕 Uwielbiam ja i pije po 5,6 dziennie. to chyba troche niezdrowo, co?
ale zeby bylo zdrowiej, uwielbiam tez warzywa tj. brokuly, kalafior, itd. I przyznam, ze zima kiedys strasznie cierpialam. Ale, Bogu dzieku, odkrylam super mrozonki i one ratuja mi zycie. Teraz jestem tez od nich uzalezniona 😉11 marca 2008 at 18:57ja to pewnie jestem wyjątkiem , bo kawy nie lubię i nie piję….:0 ale za to mrożonki nie powiem zajadam jak szalona;)0 no ogólnie jestem uzależniona od dań gotowych, bo w tygodniu w kierunku kuchni nawet nie patrzę…:)0 bardziej szczegółowo to paluszki, rybne …kolorowe mieszanki na patelnię i pierogi;;;;))mniam
28 marca 2008 at 18:05[usunięto_link] wrote:
Uwielbiam ja i pije po 5,6 dziennie. to chyba troche niezdrowo, co?
heh to faktycznie jesteż poważnie uzależniona.. 😆
A ja to w ogóle jestem uzależniona od jedzenia.
Wszystko co mi w ręce wpadnie to pochłaniam, co jest oczywiżcie jadalne 😛 Bardzo lubię owoce szczególnie banany,brzoskwinie,jabłka. Łakocie… 😈 I niestety uwielbiam McDonalda.4 grudnia 2009 at 09:57Ja też jestem uzależniona od picia kawy, ale trochę zmieniam swój nałóg i zaczynam pić coraz więcej herbaty. kawa jest jednym z moich najlepszych przyjaciół, a drugim jest sklep Caffetea.pl, gdzie najczężciej kupuję moją ulubioną kawę:)
8 grudnia 2009 at 09:35ja to jestem ogólnie uzależniona od słodkożci, a najbardziej od wszelkich ciast z kremem np. kopiec kreta ale ten z pudełka, jest boski,
oraz wszelkie torty 😀9 grudnia 2009 at 12:41uh a ja mam takie uzależnienie, za które powinni mnie zlinczować. Nie mogę żyć bez chipsów i chrupek. Czasem jak mnie najdzie ochota późnym wieczorem na chipsy i i wszystkie sklepy dookoła są zamknięte to potrafię wsiążć w samochód i jechać na najbliższą stację benzynową w celu ich kupienia. Nie jest to najlepsze uzależnienie no ale co ja mogę 🙂
20 grudnia 2009 at 20:03jak dobrze, że chipsy nie są w stanie mnie do siebie przekonać 🙂 wiadomo, że raz na jakiż czas na jakichż imprezach, ale to bardzo rzadko. Za to bardzo lubię innego rodzaju słodkożci..
16 lutego 2010 at 10:39Ja ostatnio uzależniłam się od… muffinów! 😛
Bajecznie proste, setki kombinacji i przepisów, dzieciaki uwielbiają – ostatnio chodzą u nas co weekend 🙂19 lutego 2010 at 11:08A ja jestem uzależniona od owoców, herbatek owocowych i cisowianki perlage – ale to akurat mój nowy nałóg. Nie wzgardzę też należnikami ze szpinakiem;)
21 lutego 2010 at 11:19[usunięto_link] wrote:
A ja jestem uzależniona od owoców, herbatek owocowych i cisowianki perlage – ale to akurat mój nowy nałóg. Nie wzgardzę też należnikami ze szpinakiem;)
kurcze, herbatki owocowe to u mnie idą w tempie ekspresowym.. 😉
21 lutego 2010 at 20:40Herbatki owocowe tak! Do tego dobre ciastko czekoladowe z bitą żmietaną!
I może jeszcze galaretka. I kisiel truskawkowy. I nutella. Ojej, dużo tego i jeszcze więcej 🙂24 lutego 2010 at 14:54A ja mam tak, że przez tydzień mogę jeżć to samo, a potem przez kolejne już do tego nie wracać. Teraz szaleję za makaronem z sosem pomidorowym z dużą ilożcią parmezanu. Mniam 😛
25 lutego 2010 at 08:22Czosnek!!!:) I przyprawy różnorakie. A poza tym uwielbiam też sól, choć wiem, że niezdrowa. Ale używam morskiej, a to już ponoć nie jest taka „biała żmierć”, jak zwykła sól:)
28 kwietnia 2010 at 07:31ja jestem uzależniona od słodkożci, uwielbiam wszystko co słodkie a najbardziej na gorąco budynie, kisielki i musy owocowe słodka chwila, dobra jest też czekolada na gorąco słodka chwila
w pracy jem jakiż gorący deser prawie codziennie, - AutorOdp.