- AutorOdp.
- 22 stycznia 2017 at 16:33
Justak mam nadzieję, że nie jest to seria limitowana słodkich chwil, bo smaki rozgrzewające są pyszne 🙂
Ja też uwielbiam czekoladę 🙂 najbardziej lubię nadziewaną, z orzechami oraz czekoladę na gorąco z bitą żmietaną 🙂13 kwietnia 2017 at 13:02Również lubię pic kawę. Chociaż nie piję jej tak dużo jak w przeszłóści kiedy to nie wyobrażałam sobie dnia bez kilku czarnych filiżanek tej ambrozji. OBecnie jednak ograniczam się do jednego cappuccino o godzinie 10 w pracy ( kiedy mam pierwszy spadek formy).
Czekoladę uwielbiam. Głównie mleczną od Wedla. Chociaż ostatnio powoli przekonuje się do gorzkiej. Szczególnie,ze jestem na diecie i jednak gorzka jest bardziej wskazana w takiej sytuacji 🙂
14 kwietnia 2017 at 10:00Ja ostatnio ograniczyłam kawę z 3 do jednej, i wiecie co? wcale mi jej nie brakuje. Dodatkowo przestało mi się kręcić w głowie.
A co do uzależnień… to batoniki i krówki.
Nie mogę się oprzeć im 🙁20 kwietnia 2017 at 18:05My ostatnio na galerialucznik.pl kupiliśmy dzieciakom urządzenie do waty cukrowej i to jest obecnie uzależnienie waty cukrowe, ale przyznajcie kto mając w domu coś takiego nie skusi się na taką słodycz 😀
29 maja 2017 at 21:49Ja do kawki lubię sobie zawsze coś słodkiego skubnąć, przeważnie jest to jakaś czekoladka albo ciasteczko:) ostatnio natomiast odkryłam pyszne orzechy w karmelu, które są chrupiące i słodkie. Widziałam, że tylko firma DeliDeli je produkuje, są spotykane na półkach obok zdrowej żywności 🙂
12 czerwca 2017 at 12:31Kilka dni temu odkryłam nowe desery słodka chwila – pudding na zimno, mmm są pyszne, na lato idealne 😀
9 lipca 2017 at 18:20Ja natomiast jestem wielką kawoszką i miłośniczką pierogów. Chciałabym jednak włączyć do diety coś zdrowego, takiego jak olej kokosowy z Laboratorium Biooil. Z tego co wiem, jest on tłoczony na zimno, nierafinowany, a jednocześnie produkowany u nas na miejscu w kraju. Czy może stosowałyście go u siebie w kuchni i możecie mi powiedzieć, w jaki sposób, do jakich potraw?
9 lipca 2017 at 22:00podobno olej kokosowy jest niezdrwy jak samlec… polubiam go w kuchni i jako kosmetyk, teraz nie wiem czy jeść czy już tylko smarować
12 grudnia 2017 at 14:29Kawa i wino, to zdecydowanie moje dwie słabości. ( I woda, ale to akurat dobrze)
27 stycznia 2018 at 23:50Ostatnio co wieczór sięgam po rodzynki w czekoladzie… heh
27 lutego 2018 at 23:49Uwielbiam używać dużej ilości różnorodnych ziół i przypraw w kuchni i uwielbiam eksperymentować. Zazwyczaj pierwszy raz z przepisu robię dokładnie ale potem już często zmieniam i zamieniam. Co do przypraw, lubię kiedy są intensywne i aromatyczne, i dlatego lubię serię mono z knorr.
28 sierpnia 2018 at 11:47chyba nie mam uzależnień, w lecie nie wyobrażam sobie posiłku bez czegoś orzeźwiającego, bardzo lubimy tymbarki bo mają sporo fajnych smaków i są orzeźwiające
28 sierpnia 2018 at 20:27chyba nie jestem uzależniona od żadnego konkretnego produktu (nooo wyłączając czekoladę oreo haha), za to z sokami i napojami już inna śpiewka, np. taki drwitt pomarańczowy to moja miłość <3
31 sierpnia 2018 at 00:25Tymbark jabłko-mięta. Mój ulubiony napój od lat, nawet od liceum zbieram kapselki z napisami 😉
12 września 2018 at 11:03Chili. Ostatnio już nawet znalazłam na sklepowych półkach korniszony z chili od Krakusa 😉 Pychota!
- AutorOdp.