- AutorOdp.
- 7 stycznia 2007 at 18:52
Jak to jest z tymi mężczyznami i z tym,że blondynki cieszą się wiekszym powodzeniem niż brunetki? 🙂 Jakie sa Wasze opinie na ten temat? 🙂
Mile widziane opinie zarówno kobiet jak i mężczyzn 😉12 stycznia 2007 at 16:09Ja tam wolę brunetki.
Zaraz, czekaj…
Nie! Szatynki!
Chwila…Blondynki tez lubię…
Wiesz co… W sumie to lubię wszystko co sie rusza i na drzewo nie…
A tak na serio. Osobiżcie wolę długie lżniące, kruczoczarne włosy. Słyszałem, że przyciagają sie osoby o różnych kolorach włosów. Blondynki często wolą brunetów, brunetki blondynów. Ze swojego doswiadczenia wiem, że jest w tym trochę prawdy.
12 stycznia 2007 at 17:24Czy ja wiem, czy wola??? I poza tym.. jest jeszcze kwestia tego czy my mowimy o kolorze wlosow jak blondynka 😉 tak wiem, to stereotyp..
Ja tam nie auwaal roznicy w „zwracaniu uwagii” z czasow bycia blodnyka i teraz kiedy jestem szatynka.. A ze dobiera sie „wlosowe” przeciwienstwo.. hmmm.. nigdy sie nie zastanawialam nad tym ne serio..
14 stycznia 2007 at 00:00pewnie ze wola blodyny!!! osobiscie nie podobaja mi sie ani brunetki ani bruneci…ale to moze pewne uprzedzenie 😉 blondynki góra!!!!!
14 stycznia 2007 at 19:06to jest raczej kwestia własnegogustu. Blondynki mogą przyciągać wzrok… Widomo jasny kolor zawsze przykuwał uwagę, ale jak to jest z powodzeniem raczejnie dasię ustalić. Choć mogę się mylić.
18 stycznia 2007 at 16:09Hmmm…racja,że to jest rzecz gustu.Ale z własnego dożwiadczenia wiem,że blondynki bardziej zwracaja uwagę mężczyzn…tzn ja jstem blondynką i pamiętam,że na brak adoratorów nigdy nie narzekałam 🙂 później zapragnęłam poeksperymantowac z włosami i zafarbowałam je na kasztanowy(wyszedł mi prawie czarny…no nieważne) i zaobserwowałam spadek zainteresowania moja osobą…teraz znowu jestem blondyną i musze przyzna,że zawsze jakis facet sie do nmie przyczepia…no sama nie wiem jak to wyjasni 😉
18 stycznia 2007 at 16:28hmmm może więszkożć mężczyzn rzeczywiżcie się ogląda za blondynkami, ale też zdażają się 'zdeklarowani’ wielbiciele ciemnych włosów. 🙂 Tu chyba nie ma za bardzo się nas czym zastanawiać. 😉
20 stycznia 2007 at 17:23Tak całkiem obiektywnie rzecz biorac to kolor włosów wogole nie ma znaczenia 🙂 Moim typem męskiej urody są bruneci z ciemną karnacją a jak juz się zakochuje to zazwyczaj w facetach ktorzy mocno odbiegaja od mojego ideału męskiej urody… 😀 ale miało by o kobietach a nie o meżczyznach więc juz nic więcej nie pisze… 😆
21 stycznia 2007 at 00:10osobiscie wydaje mi sie, że kolor włosów nie odgrywa zbytniej roli wszystko zależy jak dziewczyna sie reprezentuje w całożci
25 stycznia 2007 at 16:46Wydaje mi sie ze zaden facet nie wybiera dziewczyny wyłącznie po kolorze włosów
Ale czy tak jest… 8) 8)25 stycznia 2007 at 21:46No włażnie nie wiem sam czy to ma znaczenie………bo
Moja byla zona byla brunetką a moja ukochana jest blondynką.
Poza tym tak mało jest naturalnych blondynek……….
Nie dyskwalifikuje to jednak w zaden sposob pan, oczywiżćie jesli mają rozum!27 stycznia 2007 at 13:46Kolor włosów nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.
Brunetki, blondynki – ja wszystkie was dziewczynki
Całować chcę,
Lecz przyznam się o jednej tylko żnię
Tą kochać chcę😀
9 lutego 2007 at 15:25Najnowsze badania w tym wzgledzie ustalily, ze kazdy inny kolor wlosow niz ciemny, oraz kazdy inny kolro ocu niz brazowy to mutacja. Tak podchodza do temnatu genetycy. Innymi slowy jest to pewna rzadkosc. W POlsce moze niekoniecznie, ael co powiecie o Azji, Afryce, Ameryce Poludniowej? Tak blondynki sa wrecz pozerane oczami.
Ale gdy taki poludniowiec pojaiw sie w Warszawie, Polki wzdychaja za nim bez umiaru. I tak to juz leci. Jasny kolro faktyzcnie bardziej przyciaga wzrok samcow (bardiej wrazliwi jestesmy na zdecydowane kolory, niz kobiety bawiace sie w subetlnosic kolorystyzcne). I teraz logiczeni rzecz biora, skorko faceci szybciej zauwazaja blondynki, to jak juz zauwaza, to cos z tego moze byc. Zas ta niezauwzaona nawet, neizaleznie od rezsty jej walorow, za duzo nie zwojuje. To nieco jak reklama, hihi. Moe byc i kiepska, ale gdy szokuje iwpada w oko, jest skutezcna.
O tym jednak, czy od kobiety chce cos wiecje, na penow nie decyduje jej kolor wlosow.1 marca 2007 at 11:11mysle ze bardziej liczy sie ogolnoksztalt… :>
10 marca 2007 at 13:08Mój facet mi kiedyż powiedział że lubi kobiety „rude”. Chociaż sama jestem blondynką i często zmieniam kolor włosów to i tak mówi mi że w każdym kolorze mu sie podobam 🙂
- AutorOdp.