- AutorOdp.
- 29 lutego 2008 at 14:57
Nie zaznaczam nic w ankiecie bo ani ona dobra, ani załosna ani obrzydliwa.
Nie identyfikuje się z laskami „użytymi” w reklamie, nie biegam po lesie w szortach. Generalnie nic nie robię w szortach i może dlatego nie pieprzę wszystkiego za co się zabiorę 🙂 (w szortach widocznie mozna tylko dobrze dobrać kolor tipsów 😈 ) więc reklama zupełnie mnie nie wzrusza.
Reklama wykreowana – jak to ktoż wczeżniej zauważył – aby szokować / przyciągnąć zakompleksionych chłoptasiów bo to oni są przecież najbardziej „męscy”. Pierwszym klientem będzie zapewne podwładny mojej mamy, p******* wszystko za co się zabierze, a taki niby wykształcony.A propos reklam, szukając reklamy mobile king natrafiłam na niezłą reklamę społeczną. Mocna… [usunięto_link]
29 lutego 2008 at 16:27Nie kapuje dlaczego tak sie oburzacie z powodu tej reklamy..widzialam o wiele gorsze i bardziej zalosne,ta wg mnie jest fajnie zrobiona, po czesci smieszna…ja nie uwazam sie za jedna z tych kobiet(choc wiem,ze sa i takie 😕 )dlatego nie jestem poirytowana kiedy widze ja w tv.
1 marca 2008 at 13:01ja tez nie widze w tej rekalmie nic złego reklama jak reklama, nie oszukujmy sie kobiety czasami nie nadaja sie do takich zawodow jak mezcyzni , sa bardziej slabe i wogole
1 marca 2008 at 13:02i w ogole co? Ja nie czuje sie slabsza, przykro mi.
1 marca 2008 at 13:50ja też nie czuje się słabsza i niektóre z rzeczy „typowo męskich” robie lepiej niż jakis tam żałosny macho ! Każdy ma swoje zdanie. mnie ta reklama razi a innych nie i tyle
1 marca 2008 at 14:05Reklama słaba, głupia, prostacka – wiadomo, jest takich tysiące. Ale ta ma w sobie coż więcej…
Większożć z Was mówi, że nie utożsamia się z bohaterkami, więc nie widzi w niej nic specjalnie złego.
Przecież to jawne naigrywanie się z kobiet i redukowanie ich do apetycznych ciał.
Wam młodym i wykształconym kobietom to nie przeszkadza..Nie przejmujecie się wpływem jaki wywiera ona na..powiedzmy młodych chłoptasiów, z których kiedyż wyrosną tzw. mężczyźni lub, jak wolicie ich nazywać, faceci.
Wszystko w porządku, że dostajemy dawkę stereotypowej papki przed wiadomożciami…Reklamy takie już są? Panie drogie, może by tak przestać się ciągle godzić z medialnym syfem?1 marca 2008 at 16:17wydaje mi sie ze kobiety np nie nadaja sie do np kruszenia chodnikow czy asfaltu…. czy do czegos podobnego
nie chce tu nikogo obrazic ale ja tak to widze:)
i nie mowie tutaj ze kobiety nadaja sie tylko do garów o nie, a;le uwazam ze sa zawody typowo damskie np w biurze czy jako derektor, czy w aptece czy gdzies , chpoc teraz zaczynaja panie wkraczac w swiat budowy ale przeciez czesto kobieta nie potrafi podniesc 70 kg worka czy czegos, ja tez oczywiscie nie jestem słaba kobieta jestem normalna ale mam takie zdanie1 marca 2008 at 16:26Tak samo gadaja goscie po budownictwie, ale nic nie poradza, ze otaczaja ich swietni fachowcy-kobiety. Nie uwazam, ze sekretarka to zajecie kobiece, a np jakis inzynier czy kierownik budowy meskie. W zyciu niczego nie dziele na kobiece i meskie,bo to bez sensu, co kto potrafi i tak okaze sie w praktyce a nie na podstawie stereotypow
1 marca 2008 at 16:46[usunięto_link] wrote:
W zyciu niczego nie dziele na kobiece i meskie,bo to bez sensu,
No nie oszukujmy sie,sa zajecia typowo dla facetow i zadna,nawet silna kobieta nie bedzie mogla go zastapic z prostego powodu:my kobiety jestesmy delikatne,slabsze fizycznie i nic tego nie zmieni..co nie znaczy,ze jestesmy gorsze. Jestem ciekawa Zielonooka czy poszlabys pracowac w kopalni,przy budowie drog czy przy uboju zwierzat..mysle,ze nie,bo to moim zdaniem sa zajecia dla mezczyzn…no chyba,ze sie uprzesz,ale nie sadze abys dlugo pociagnela.
1 marca 2008 at 17:07reklama jak każda – głupia 😀
1 marca 2008 at 17:40Dla mnie żmieszne jest oburzenie wywołane tą reklamą 😀 szczerze nie znam kobiety,która lubi babrać się w smarze,kłasc kostke brukową czy operować koparką 😆 więc po co sie tak rzucacie,dla zasady?? Reklama ma dotrzeć przede wszystkim do mężczyzn,to ich ma porwać swoją oryginalnożcią i humorem.Więcej dystansu.Nie nasza wina,że facetów ciesza takie pierdoły 😉
1 marca 2008 at 18:37[usunięto_link]
[usunięto_link] wrote:
W zyciu niczego nie dziele na kobiece i meskie,bo to bez sensu,
No nie oszukujmy sie,sa zajecia typowo dla facetow i zadna,nawet silna kobieta nie bedzie mogla go zastapic z prostego powodu:my kobiety jestesmy delikatne,slabsze fizycznie i nic tego nie zmieni..co nie znaczy,ze jestesmy gorsze. Jestem ciekawa Zielonooka czy poszlabys pracowac w kopalni,przy budowie drog czy przy uboju zwierzat..mysle,ze nie,bo to moim zdaniem sa zajecia dla mezczyzn…no chyba,ze sie uprzesz,ale nie sadze abys dlugo pociagnela.
ano to Cie zaskocze bo sa takie kobiety, bo zycie nie zostawia im innej formy zarobku, a poza tym kto mowi o zastepowaniu mezczyzny?
1 marca 2008 at 18:42reklama jest niezla 🙂 i jak widac sprawdzila sie w 100 procentach bo nawet na forum o niej pisza 🙂 rzeczywiscie troszke wiecej dystansu powinnysmy miec do reklam. one nie przedstawiaja czyjegos pogladu, ani prawdy objawionej tylko maja za zadanie przyciagnac uwage. przy reklamie „teraz ja jestem Sprite a ty jestes pragnienie” nikt sie nie oburza ze ktos pokazuje meska przyjazn usiana zlosliwosciami .. 8)
1 marca 2008 at 20:56Ok, może reklama nie jest sprawą wagi państwowej ale jest jej w dzisiejszym żwiecie taka ilożć, że nabieranie do niej coraz większego dystansu i pozwalanie jej na coraz większą ingerencję w kreowaniu rzeczywistożci, a tym samym niektórych postaw względem płci i nie tylko jest co najmniej ignorancją.
Tylko że póki co mogę conajwyzej na syf nie patrzeć i wyrażać swoją dezaprobatę. Niestety jestm w mniejszożc- bo uznawana, albo za wariatkę, której nic nie pasuje, albo na frajerkę spalającą się z powodu spraw, na które nie ma wpływu. [/quote]
No włażnie warto wiedzieć, że adresaci przekazów reklamowych mogą wpływać na reklamodawców. Mogą zgłaszać uwagi i skargi odnożnie treżci reklam do instytucji rządowych i konsumenckich. Można zainteresować KRRiT, UOKiK, Federację Konsumentów, Radę Reklamy.
Polacy prawie wcale tego nie robią…Nie chce im się, „mają dystans”, nie wiedzą?Wolą pod nosem narzekać? Nie chcą być uznani za frajerów, którzy nie rozumieją zasad gry?
1 marca 2008 at 21:36Polacy tak mają, że wolą narzekać zamiast zrobić coż konkretnego, a może po prostu nie zdają sobie sprawy, że tak można? Ja na szczężcie nie mam TV w domu:)
- AutorOdp.