- AutorOdp.
- 10 lutego 2007 at 21:00
Siema 馃檪
Jestem nowa,
tak sobie przegladam rozne fora, i znalazlam cos o mundurkach, wiec postanowilm otwrzoc taki na tej stronie …
Co o tym sadzicie ??
Ja mam mieszane uczucia …
z jednej strony spoko ale z drugiej nie bardzo
Co wy o tym sadzicie ??11 lutego 2007 at 09:22Moim zdaniem to dobre rozwi膮zanie. Przynajmniej przestaniemy widywa膰 uczennice kt贸re wygladaja jak dz…
11 lutego 2007 at 09:57szkoda ze je wogole wycofali!!To bardzo dobry pomys艂…niech dzieci z biedniejszych rodzin czuj膮 sie swobodnie w szkole…..tylko zeby tym rodzin膮 jeszcze finansowali te mundurki!!
11 lutego 2007 at 10:47Pami臋tam sama jak chodzi艂am do podstaw贸wki w szkole obowi膮zkowe by艂y granatowe fartuszki z bia艂ym ko艂nierzykiem i tarcz膮 szko艂y na ramieniu. Wtedy zachwycona nie by艂am jak mia艂am go za艂o偶y膰 i paradowa膰 do szko艂y. Jednak z up艂ywem czasu uwa偶am, 偶e to by艂 niez艂y pomys艂. Dobrze, 偶e maj膮 one powr贸ci膰 do szk贸艂. Przynajmniej nie b臋d膮 widoczne r贸偶nice w ubiorach pomi臋dzy m艂odzie偶膮, kt贸ra posiada rodzic贸w przy kasie (chocia偶 niekt贸re panny wygl膮daj膮 tragicznie, jakby nie wiadomo sk膮d si臋 urwa艂y), a tymi ubo偶szymi, kt贸rym na pewno nie jest przyjemnie. Popieram ten pomys艂 ca艂kowicie.
11 lutego 2007 at 10:54Wed艂ug mnie mundurki w szko艂ach to jest bardzo dobry pomys艂. W ko艅cu te dziewczyny b臋d膮 wygl膮da艂y normalnie jak w szkole a nie jak na imprezie. A te brzuchy i kolzyki ….to masakra jaka偶…
11 lutego 2007 at 10:56a ja mam bardzo mieszane uczucia-z jednej strony fajnie,ze nie beda chodzi艂y po szkole”ma艂e ladacznice”,ale z drugiej to troche ograniczanie m艂odziezy,le raczej jestem ZA
11 lutego 2007 at 11:00Wiesz, czasami t膮 m艂odzie偶 trzeba troch臋 ograniczy膰. Ostatnio jecha艂am tramwajem do pracy i siedzia艂y takie dwie m艂ode dziewczynki. Ale pomalowane, tipsy, kr贸ciutkie kurteczki, obcasy z 11 cm. Ja rozumiem 偶e teraz taka moda ale bez przesady…. W艂osy mia艂y …nawet nie potrafi臋 okre偶li膰 tych kolor贸w…jakie偶 rude z czarnymi…
11 lutego 2007 at 12:23JESTEM JAK NAJBARDZIEJ PRZECIW!!!!!!! Ha! Zauwazy艂am ze „za” sa ci ktorzyu niwe musza juz latac w tych cha艂atach z 偶abotami jakie nam giertych probuje wcisnac. M艂odziez jest przynajmniej ta ktora znam jak najbardziej PRZECIW!!! skoro jestescie za to same sobie chodzcie! u nas w budzie nie widac takich roznic o jakich piszecie. owszem sa biedniejsze i bogatsze ale nawet xczasem te biedniejsze maja fajniejsze ciuchy od bogatszych. np moja najlepsza pasiapsiu艂a najbiedniejsza a niejednokrotnie najlepije ubrana. „biedniejsze beda sie czu艂y swobodniej” NIE! bo mundurki sa drogie! i beda siedzia艂y jak na szpoilkach zeby tych mundurkow nie zniszczyc bo zadnego z ich rodzicow nie stac na ponowny zakup tak to sie skocz艂o do secon-handu i spodnie i bluzke kupi艂o sie po pare z艂otych i to wca艂e bnie by艂o z艂e! A giertych nic nie wie o tym co naprawde sie w szkola艂ch dzieje bo co moze o tym wiedziec cz艂owiek ktory chyba nigdy w szkole nie by艂. stary kutafon jak i ca艂y rzad. nie znaja sie na rzczy a gadaja. a potem my nastolatki mamy utrudnione matury i dorgie mundurki. za艂osne.
27 lutego 2007 at 16:34Cho膰 lata szkolne mam dawno za sob膮, jestem przeciwna. Dla mnie, to jakby chowanie problemu w艂a偶nie pod ten mundur. Szacowny nasz minister widzi rzeczy bardzo p艂ytko. Ot, wystarczy ubra膰 m艂odzie偶 w uniformy i jak pi臋knie, nie ma problemu. Zauwa偶cie, 偶e wi臋kszo偶膰 nauczycieli wypowiada si臋 przeciw, bo znaj膮 problem. Czy regulamin szko艂y nie m贸wi o przyzwoitym ubiorze ucznia? M贸wi. Trzeba go wi臋c egzekwowa膰, a nie udawa膰, 偶e wszystko jest cacy. Zbiurokratyzowane szkolnictwo, nieudolny system edukacji, brak porozumienia szko艂y z rodzicami, brak kontaktu rodzic贸w z dzie膰mi, oto przyczyny problem贸w z m艂odzie偶膮.
27 lutego 2007 at 19:56wzielo mnie na wspomnienia. w klasach 1-3 musialam miec granatowy fartuszek i taki kwadratowy kolniez niebieski.
pamietam tez taki proporczyk „wzorowy uczen” dostalam nawet taki. jednak gdy wychowawczyni dowiedziala sie ze moja mama nie jest lekarzem to mi go zabrala. pamietam ze plakalam 馃槬w sumie to nie wiem czy jestem za czy przeciw. myslalam ze taki mundurek dostanie kazdy obowiazkowo z nowym rokiem szkolnym jak zolniez. przysluguje mu i koniec. nie przyszlo mi nawet na mysl ze to rodzice musza zaplacic dziecku za to.
duzo zalezy od rodzicow i nauczycieli. jesli nauczyciel nie da sobie wejsc na glowe to zadna panna nie przyjdzie tak ubrana do szkoly jak w opisach.
ja pamietam jak jedna taka ode mnie z klasy w liceum przyszla umalowana. pani od historii dala jej mydlo i poszla z nia do lazienki.
nie bylo zadnej dyskusji. zmyla i siedziala grzecznie cala lekcjie a teraz co sie dzieje… eh szkoda gadacale sie rozpisalam – wzielo mnie chyba czy co
28 lutego 2007 at 13:02w sumie to ja tez nie wiem czy jestem za czy przeciw. Do tej pory mysla艂am 偶e to dobry pomys艂 bo:
– nie bedzie rewi mody w szko艂ach
– niekt贸re uczennice ubieraj膮 si臋 jak prostytutki
– zr贸wna to biednych i bogatychale jest i z艂a strona tak jak wspomnia艂a nimphetamine
– mundurki bed膮 drogie i rzeczywi偶cie biedniejsi uczniowie b臋d膮 siedzie膰 jak na szpilkach 偶eby ich nie zniszczy膰[a wiadomo 偶e biednych nie bedzie sta膰 na zakup nowego co jaki偶 czas i b臋d膮 chodzi膰 w spranych i znoszonych wi臋c r贸偶nic臋 mi臋dzy bogatymi i biednymi nadal b臋d膮 widoczne]
– troch臋 to niepotzrebny wydatek dla rodzic贸w- no chyba 偶e sponsorem ma by膰 szko艂a i wg. mnie tak powinno by膰1 marca 2007 at 20:08Ja jestem zdecydowanie przeciw!
1. do szkoly idzie sie po to, aby sie uczyc.. a nie zeby jednakowo wygladac.. jak dziewczyna robi z siebie dziwke, to niech robi. jest to tylko i wylacznie jej oraz rodzicow sprawa. co z tego, ze do szkoly zalozy mundurek, skoro wroci do domu i tak sie ubierze w mini? :/ nie widze w tym sensu…
2. dyskryminacja i smianie sie z biedoty? owszem, moze i mundurki zlikwidowalyby ten problem, ale nie do konca. wiekszosc i tak nie jest w stanie ukryc tego, iz jest biedna. pozatym pojawi sie nastepny problem – defekty figury. zwykle ubrania sa w stanie je ukryc – mundurki tylko je uwydatnia. moze i dzieci przestana sie smiac z biedoty, ale bedzie „ale grube nogi, haha” :/
3. to jak sie ktos ubiera, maluje czy (jak zostalo wyzej wspomniane) chodzi obkolczykowany nic nie znaczy! tacy ludzie moga byc naprawde porzadni! wiem to z mojego doswiadczenia – chociaz zawsze do szkoly chodzilam umalowana i obkolczykowana, zachowanie mialam wzorowe a oceny jedne z najlepszych w klasie.. :/
4. Jestem niemal pewna, ze mundurki jeszcze bardziej zniecheca mlodziez do szkoly.. i po co to?
5. Panstwo ma zamiar wydac kilka mln zl. na zakoup mundurkow dla najbiedniejszych… po co taki wydatek? :/ nie lepiej byloby ta sume przeznaczyc chociazby dla chorych? czy na inny potrzebniejszy cel? :/
6. Nie wszystkie biedne rodziny dostana mundurki. co z reszta? pozatym, mysle ze nawet ci ludzie ktorym panstwo pomoze, beda woleli wydac te pieniadze na jedzienie, a nie! :/1 marca 2007 at 20:55Ja tez jestem temu przeciwna. Przez wiele, wieeeele lat musialam nosic fioletowy fartuch i juniorki i to byl koszmar. Przy bladej cerze, a wszystkie bylysmy blade, wygladalysmy jakbysmy mialy „galopujace suchoty”. 馃槈 Poza tym bylo w tym sztucznym fartuchu potwornie goraco, juz o kolorze nie wspomne, a nie wolno nam byl rozpiac nawet jednego guzika. Kolor ubioru dobiera sie do koloru oczu, wlosow, do cery, a przeciez samopoczucie w szkole jest bardzo wazne. Jest tez inna kwestia. Znam dziewczyny, ktore wygladaja dobrze tylko w spodniach i na odwrot. Ubior trzeba dostosowac do wlasnej figury. Obowiazkowa plisowana spodnica w kratke siegajaca do kolan, to nie jest rozwiazanie dla grubych dziewczat i krzywych nog. Jezeli dzieeci i mlodziez maja byc niezadowoleni, bo dzien w dzien musza ubierac sie w cos w czym wygladaja wrecz okropnie, to czarno widze taka przyszlosc w szkolach.
2 marca 2007 at 18:48to rozwiazanie wcale nie jest takie zle
17 marca 2007 at 18:53No i zatwierdzono juz mundurki:pomaranczowe! Zastanawiam sie czy ten kolor nie jest gorszy od fioletu, bo bladym ludziom nie pasuje w ogole….. 馃榾
- AutorOdp.