- AutorOdp.
- 30 maja 2011 at 14:30
też używam z maybeline w różowym opakowaniu i jestem bardzo zadowolona, wczeżniej używałam maybeline, ale w żółtym opakowaniu, porównując te dwa tusze – ten pierwszy zdecydowanie lepszy
30 maja 2011 at 19:18Jest też tusz z tej samej firmy i serii ale w zielonym opakowaniu i tego natomiast używa moja koleżanka. Mój różowy jest pogrubiający a zielony wydłużający. Tak pisałam wczeżniej jeden i drugi polecam!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: 😀
15 czerwca 2011 at 13:40Ostatnio dostałam od znajomej tusz Xtreme Lashes Pogrubiający jest żwietny: faktycznie zwiększa objętożć i jest super!!!cena też jest przyzwoita
20 czerwca 2011 at 10:28[usunięto_link] wrote:
Kiedys dostałam w prezencie tusz Lancome l’extreme i był fajny, ale kosztuje 120zł… Wieć wolę mój MF za 30zł:)
ja na kosmetykach nie oszczędzam. oczywiżcie bez przesady nie kupie kremu za 1000zł, ale dobry tusz czy podkład to podstawa dobrego makijażu
21 czerwca 2011 at 11:48Jestem bardzo zadowolona z wydłużająco-pogrubiającego tuszu do rzęs firmy Max Factor. Nie skleja i ładnie podkręca.
23 czerwca 2011 at 20:01Jak dla mnie Blinc, ten tusz odkryłam poszukując kolorowych tuszy do rzęs, mój ulubiony obecnie to zielony ale mam tez klasyczny czarny:)
7 lipca 2011 at 10:44Mi odpowiada większoż Eveline Cosmetics i Rimmel,te pierwsze mają ładne opakowania i są niedrogie, drugie w sumie podobne. Tusz Big Volume Lash Mascara jest prawie taki sam jak znacznie droższy L’Oreal, może nieco wczeżniej wysechł, ale efekt na rzesach był dobry. Nie zawsze co drogie od razu musi być lepsze 🙂
8 lipca 2011 at 12:29Ja od lat używam ASTOR AIR MAX 🙂 Jestem bardzo z niego zadowolona a i cenowo wypada bardzo korzystnie 🙂
8 lipca 2011 at 14:41Faktycznie astor air max jest bardzo dobry, ale ja lubię tusze często zmieniać 🙂
20 lipca 2011 at 10:33Ja przetestowałam miliony tuszy i wniosek nasówa mi się jeden – nie opłaca się kupować bardzo drogich typu Lancome, Dior czy Yves Saint Laurent…u mnie produkty tych firm nie robiły spektakularnego wrażenia. Ostatnio testowałam za to prosty, tani tusz z Maybelline Lash Stiletto i jest rewelacyjny, ładnie kryje rzęsy, jest delikatny, ma też dobrą konsystencję, ładnie wydłuża rzęsy i leciutko pogrubia. Drugim hitem jest tusz w bardzo przystępnej cenie Eveline Cosmetics Volume Celebrity – ma dobrze rozdzielające rzęsy szczoteczkę, silkikonową i giętką, znacznie ułatwia aplikację, sam tusz jest dobrej konsystencji, nie kruszy się, ładnie wydłuża i pogrubia.
28 lipca 2011 at 13:57Ja miałam bardzo podobnie,przetestowałam mnóstwo tuszy do rzęs i wybrałam kilka różnych firm,takie które najbardziej mi odpowiadały. Nie są drogie,bo uważam że cena nie zawsze odzwierciedla jakożć. Czasem można kupić lepszy i zarazem tańszy tusz.
6 grudnia 2011 at 14:45Ja nie zamienie mojego ulubionego All in One Artdeco, ale też np. ostatnio odkryłam, że bardzo dobry jest tani Eveline Voluix. Obydwa tusze bardzo ładnie rozdzielają rzęsy .
26 marca 2012 at 16:02eveline caly srebrny koszt 10 zl polecam.
testowalam bardzo drogie i nie ma lepszych11 kwietnia 2012 at 15:14Mój wybór padł na MaxFactor wieeeeeki temu. Przy okazji uzupełniania zapasów kilka dni temu, dowiedziałam się, że przez ten miesiąc można dostać ich błyszczyk za jedynego grosza 🙂
13 kwietnia 2012 at 09:08a mój wybór to podkręcający tusz do rzęs od artdeco 🙂 jestem baaaaardzo zadowolona. kiedyż jeszcze dostałam w prezencie tusz od chanell i tego to nic nie pobije, no ale nie stać mnie na niego… 😛
- AutorOdp.