- AutorOdp.
- 8 maja 2008 at 18:40
wydalam tyle w sephorze, ze az mi glupio…ale w tym miesiacu czeka mnie jeszcze jedna wyplata, wiec to olewam.
kupilam sobie meteorites guerlain, zestaw lancome-tusz, kredka i plyn do demakijazu i jeszcze eyeiner-wzielam bourjois, zeby nie bylo za drogo-nie wiem, czy bede umiala go uzywac.
poza tym golarki, antyperspirant, troche gumek do wlosow i spinek w H&M i na tym koniec:))
8 maja 2008 at 19:44a ja dzis kupilam sobie pierscionek z Yes 🙂
8 maja 2008 at 22:06ja kupilam sobie dwie pary butów, torebke, bluzkę ale czekam jeszcze na bielizne:D spodbala mi sie taka jedna i musze ja miec:)
9 maja 2008 at 08:00a ja wczoraj 2 pary spodni i staniczki 🙂 ee 3 🙂
9 maja 2008 at 10:39puder z rimmela, tusz… hm… też z rimmela… książka „zimny plomień” yuiko mishimy… i cztery półtora kilowe opakowania żarcia dla kota… a co będę co pare dni tachać? podwózka pod dom wczoraj była 😀
onione, jak pachnie to masełko bursztynowe? ziaja ma opazłotkowane pudełeczka, a nie należe do ludzi co to dziure zrobią żeby powąchać… czy tak samo bosko jak kakaowe? 😀
9 maja 2008 at 11:28hm… chyba jednak zostanę przy kakaowym… 😀
24 maja 2008 at 07:433 bluzeczkii, 2 bluzy, spodnie i 2 pary butów 🙂 i dresik taki komplet czarnyy ehh 🙂 uwielbiam zakupy 🙂
24 maja 2008 at 08:38kupiłam ostatnio takie eleganckie spodenki, koszulkę w tally weil i jestem z niej bardzo zadowolona;] i perfumki;]
24 maja 2008 at 08:43całą masę kosmetyków wczoraj i dziż jeszcze planuję dokupić krem do rąk z Ziaji kokosowej.
30 maja 2008 at 22:28kupiłam sobie spodenki 🙂 z teranovy 🙂
31 maja 2008 at 08:007 stanikow, 5 par gaci, swietne lniane spodnie, urocza koszulke, dwa log topy i dwie proste bluzki z rekawem 3/4.
poza tym kilka blyszczykow na allegro.
no to poszalalam.
31 maja 2008 at 22:21Zupki Gerbera,łańcuszek do smoczka,gryzaczek… a i t-shirt dla mojego…hmm…dla kolegi powiedzmy 😉
1 czerwca 2008 at 09:56brazowa kredka, szampon, odzywka, zel pod prysznic, krem i buty (nie moglam nie skorzystac z promocji w hd):)))
1 czerwca 2008 at 12:28w ciagu ostatnich paru dni zamiast na rzeczy, wydalam na opere i na teatr- przyznam, dobry wybor 😉
a teraz rozgladam sie za letnimi przewiewnymi spodniami i jakimis zgrabnymi sandałkami na małej szpilce.3 czerwca 2008 at 00:23moje ostatnie fajne zakupy to wata cukrowa i lody z okazji dnia dziecka 😉 dla siebie – co by nie było 😀 i bliet na sztukę w której mój przyjaciel grał 8) boski był 😉
- AutorOdp.