-
Odp.
-
Ja osobiżcie lubię swoją bladą skórę, ale moja koleżanka robiła sobie opalanie natryskowe i była mega zadowolona. Fajnie, bo opalenizna jest bardzo równomierna i wygląda lepiej niż po solarium – bardziej naturalnie. I kolejna zaleta – jest to zdrowe 😉
carooo- nie uwierzysz, ale jeszcze się nie wybrałam;) Ale wiem już chyba na jego temat wszystko od Was;) We wrzeżniu wybieram się na wesele, więc będę zmuszona skorzystać, bo w tym roku zaczęłam nową pracę i nie mam urlopu;/
A to pewnie, że ma znaczenie czy zabieg wykonuje osoba dożwiadczona- wtedy można liczyc na lepszy efekt. Ale jeżli ktoż ma iżć w ciemno i wydać tyle kasy to raczej kiepski pomysł…
osobiżcie nie testowałam, choć moja znajoma przed żlubem sobie w wakacje coż takiego zafundowała i była zadowolona, faktycznie wyglądała bardzo ładnie, taka lekko przybrązowiona 🙂 ale sama się póki co nie wybieram, chyba wolę zwykłą opaleniznę, choć zimą szansy na takową nie ma zbytnio 😀
jeszcze nigdy nie byłam na natryskowym, słyszałam, ze podobno warto… ale jakos nigdy nie moge się przekonać, wydaje mi się ze dzialała to jak balsamy pociemniające karnacje i pod wpływem wody schodzi.. heh.. ale moze się mylę, bo nigdy nie interesowałam się tym typem opalania.. 😳 😕
ja widziałam tylko takie coż na filmie 😀 i mmożna się nieźle na tym przejechać jak np. zapomnisz się przekręcić w odpowiednim momencie 😀 z jednej storny można być murzynem, z drugiej białym 😀
Korci mnie, żeby spróbować, ale boję się, że będę nienaturalnie wyglądać. Poza tym to dożć droga zabawa jak na opaleniznę, która trzyma tylko dwa tygodnie…
[usunięto_link] wrote:
Ostanio wiele sie mówi o opalaniu natryskowym, czy któraż z Pań wyrobiła sobie juz zdanie????
Jestem ciekawa opińZdrowsza alternatywa solarium . Kobiety są bardzo zadowolone, szczególnie, że opalanie natryskowe prezentuje się bardziej estetycznie niż samoopalacze, niczym nie różni się od tradycyjnej opalenizny.
ej no! nawet taka żmieszna scena była chyba w 8 sezonie Przyjaciół!:D bo Joey chyba zapomniał się obrócić i się opalił tylko z jednej strony 😀
Ja jednak preferuję słoneczko, a w zimę jakiż dobry samoopalacz, czasami oczywiżcie też wyskoczę na solarium. 😀 Ale o natryskowym słyszałam raczej negatywne opinie – koleżanka była i skarżyła się na nierówne pokrycie i brzydkie „schodzenie opalenizny”. Ale wiadomo, zależy od salonu i dożwiadczenia kosmetyczki.
no zależy gdzie się robi. ja sobie robiłam i byłam bardzo zadowolona. potrzebowałam przed weselem się trochę „opalić” a byłam blada jak żciana. Fajnie mi to wyszło 🙂
Ale to podobno jest krótkotrwałe? Czy nie brudzi ubrań taka opalenizna?
No to napiszę Wam teraz z własnego dożwiadczenia 😀
Kupon kupiłam i wczoraj poszłam zrealizować !
Opalenizna wygląda super! Bardzo mi się podoba 🙂 Co do trwałożci, pani w salonie mówiła, że to zależy od skóry, ale może się utrzymać do 10 dni, także zobaczymy jak będzie u mnie. Jutro idę na wesele i dlatego mi tak zależało żeby iżć na to w tym tygodniu.
Ubrań nie brudzi (przynajmniej mi nic nie pobrudziło). Ale też trzeba uważać. Po opalaniu leciało na mnie ciepłe powietrze co spowodowało wysuszenie ciała. Pani też powiedziała żeby wstrzymać się z kąpielą, dlatego umyłam się dopiero po około 10 godzinach żeby porządnie się utrwaliło. Podczas kąpieli nic nie zeszło. Ciekawa jestem ile się utrzyma 🙂Jakoż nie mam do tego przekonania : ) bałabym się, że pobrudziłoby mi to ubranie, tak jak to mają w zwyczaju samoopalacze 😉 wolę naturalne słoneczko 🙂
