- AutorOdp.
- 1 marca 2008 at 15:17
nie nie moge.. musze skonczyc szkole… musze zdac egazmin … i on tez a poz tym we wakacje musze isc do pracy bo za cos musze tez sie ubrac .. cos kupic sobie i pomoc w innych drobniejszych sprawach…
22 kwietnia 2008 at 20:00Witam Panie 😆
i jak tam wam sie układa???
Mi jak narazie ..nic sie nie zmieniło…a szkoda. 😥nie pozwólcie aby ten temat zamilkł…
Buzka26 kwietnia 2008 at 12:55czesc … no wlasnie niech ten temat nie zanika… u mnie bez zmian a moze jedynie co to na gorsze……:?? czasmi nie widze nic przy sobie jak jakies przedawkowanie i trumne… moze tam bylo by mi lepiej….
28 kwietnia 2008 at 18:44Nawie nie gadaj TAKICH GłUPOT o jakims przedawkowaniu…Masz być silna
i sie nie prtzejmować..poco te nerwy..
Wszystko bedzie dobrze :lol:Z użmiechem przez życie..
mi tez jest cięszko..ale jakos daje rade bo dużo si e użmiecham 😀Dziewczyny piszcie ;];]
3 maja 2008 at 13:46usmiecham sie do kazdego zartuje sobie i ogolnie… na zwenatrz nawet bys nie pomyslala ze tak mam… gdybys mnie poznala… ale w srodku jest cos co czasmi jest silniejsze od tej zwenatrznej maski… zaczelam prace… ukonczylam szkole ale co z tego z jednej pracy wracam do drugiej w domu gdzie i tak nie poszanuje nikt tego i tak do wykonczenia siebie… a ty co obecnie porabiasz?
4 maja 2008 at 21:38moje panie
sprawa wyglada tak:
znam z doswiadczenia problem moze nie akurat w moim domu ale w bliskiej rodzinie wiec:z alkoholikiem sie nie rozmawia bo to nic nie daje – nalezy go odizolowac od rodziny a wiec o ile jest to mozliwe wywalic go na zbity pysk a jesli nie to samemu sie wyprowadzic
jesli jest mozliwe usuniecie goscia z domu ale jestescie za slabe aby to zrobic poproscie o pomoc kolegow – ludzie sa dobzi i pomagaja w problemach – nie ma sie czego wstydzic – w koncu nic zlego nie robicie
wogole pomocy nalezy szukac wsrod rodziny, przyjaciol, sasiadow ale lepsze rezultaty to daje jesli bezposrednio o pomoc poprosicie – po takim czyms w ludziach znikaja bariery w stylu „ja nic nie wiem”
pomocy szukajcie u psychologa
mimo ze uwazam ze sluzby panstwowe slabo sobie radza z takimi problemami to zglaszajcie sie rowniez do policji i odpowiednich instytucji – to zawsze zwieksza szanse na wasza wygrana!! tak wygrana!!
zycie jest ciezkie ale nie mozna sie poddac!! TRZEBA WALCZYC!! a ten kto walczy ten wygrywa!!DODAM JESZCZE TYLKO ZE JESLI KTOKOLWIEK CZYTA TE SLOWA, MA PROBLEM I POTRZEBUJE POMOCY, JEST Z WARSZAWY LUB OKOLIC – KONTAKTUJCIE SIE ZE MNA NA PRIVIE – NA PEWNO NIE ODMOWIE POMOCY – CO 2 GLOWY TO NIE JEDNA I JAKOS SOBIE PORADZIMY – POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA
11 maja 2008 at 11:00oj miszczu miszczu… wyalic wlasnego ojca kata z domu.. hmm kiedys moze odbic sie to na mnie… nie ukrywam odczula bym nie samowita ulge… bo znowu czeka mnie sprawa w sadzie,… znowu cos nie tak… ehh szkoda ze nei jstem z warszawy takto przynajmniej wiem ze mial bym jaks duchowa pomoc… :wrrr
17 lipca 2008 at 11:30jak tam laski zyjecie? u mnie bez jakis wiekszych zmian w zyciu… jedyne co to znalalazlam prace i tak sobie zyje z dnia na dzien.,…
- AutorOdp.