- AutorOdp.
- 8 grudnia 2009 at 02:08
lubię:
a Wy co włażciwie!? 😉
PS. znaczy piwko? winko, czy jakąż wódeczkę? a może brendy?
cholera, jesteżcie strasznie powżciągliwi 😯PS-BIS: dajcie spokój! powiedzcie prawdÄ˜Ä˜Ę 😥
10 grudnia 2009 at 13:19Jak już pisałam wczeżniej, piwko, piwko i jeszcze raz piwko;) Zwłaszcza pszeniczne. Ale winem i wszelkimi „rudymi wódkami” też nie gardzę, bynajmniej, lubię nawet bardzo;) Jedynie czysta wódka to koniecznożć;)
10 grudnia 2009 at 17:31Oj temat idealny dla mnie
piwko pszeniczne najlepiej albo miodowe uwielbiam
jest taka jedna knajpka na warszawskiej pradze, jest przeogromny wybór różnych piw – zawsze piję inne 😀10 grudnia 2009 at 23:55Dobre są piwa regionalne 🙂
11 grudnia 2009 at 12:11[usunięto_link] wrote:
Dobre są piwa regionalne 🙂
A przytocz jakież konkretne z informacją, gdzie można taki łakoć nabyć;) Ja przez całe wakacje miałam okazję pić w miasteczku, z którego pochodzę, piwko niepasteryzowane z beczki… No po prostu rewelacja:)))
11 grudnia 2009 at 23:57Kiedyż to były regionalne, teraz coraz łatwiej dostać w sklepie zwykłym : ciechan, perła, barkas…to tyle co kojarzę:P rzadko te pije…raczej okazyjnie:P Wolę żuberka 😛
20 grudnia 2009 at 18:47Carlsberg wymiata 🙂
29 grudnia 2009 at 12:25Carlsberg jest dobry w smaku, ale cenię go przede wszystkim za genialną butelkę z odkręcanym kapslem:) Że też żaden inny producent na to nie wpadnie…
2 stycznia 2010 at 20:27ostatnio posmakował mi desperados, jest inny niż te zwykłe piwa, bardziej kważny i mniej gorzki
3 stycznia 2010 at 00:1117 stycznia 2010 at 11:18ja takiego zwyklego piwa za bardzo nie lubię.
piję czasem redds’a lub carmi.
redds jabłkowy to jest to 🙂17 stycznia 2010 at 22:48[usunięto_link] wrote:
ja takiego zwyklego piwa za bardzo nie lubię.
piję czasem redds’a lub carmi.
redds jabłkowy to jest to 🙂jak mnie zaprosisz, to też polubię 😉
- AutorOdp.