- Odp.
zastanawia mnie fakt XXI wieku i braku możliwożci przeciwdziałaniu, chemoprewencji przed rakiem?przecież na to potrzeba jest najmniej kasy, nie uważacie, niż potem leczenie, drpgie leczenie
W 30-70% choroby nowotworowe związane są ze złym odżywianiem . W przypadku nowotworu jelita, otyłożć również nie jest wskazana. Należy zadbać o umiarkowaną ilożć ruchu dziennie. W przypadku dzieci zaleca się 60minut na dobę.
wiadomo dieta jest najwazniejsza, ale jesli jest prawdopodobienstwo zachorowania tzn. jesli ktos w rodzinie chorowal ton czasami diete mozna sobie schowac di kieszonki;) przynajmniej tak mowi moj lekarz gdzie w mojej rodzinie byl on wykryty i jest duza sznasa na zachorowanie u mnie dlatego warto stosowac tez taka kuracje suplementowa gdzie wlasnie zapobiega sie takim choroba ja osobiscie stosuje ovosan -biore go z przerwami a jakie efekty to dowiem sie za jakis czas kiedy znow zrobie badania na obecnosc komorek rakowych pozdrawiam
[usunięto_link] wrote:
wiadomo dieta jest najwazniejsza, ale jesli jest prawdopodobienstwo zachorowania tzn. jesli ktos w rodzinie chorowal ton czasami diete mozna sobie schowac di kieszonki;)
przynajmniej tak mowi moj lekarz….Do 70% odpowiada złe odżywanie i nie ma to znaczenia czy ktoż chorował, tym bardziej powinien o nią zadbać. A poprzednia osoba ,która chorowała też pewnie powinna.Skoro lekarz tak mówi to powinien zacząć się od nowa douczać, bo chyba jest 100lat za murzynami.
Czy można wygrać z Rakiem Piersi xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Jak go szybko wykryć i skutecznie pokonać opisują dożwiadczeni lekarze.EDIT:
jakubekMoże czas zmienić lekarza?
Co do raka tym bardziej dla piersi nie ma chemoprewencji jak dla jelit, jedynie możemy się czężciej badać.[usunięto_link] wrote:
Co do raka tym bardziej dla piersi ….dla jelit, jedynie możemy się czężciej badać.
No nie przesadzaj odżywianie w ogromny wpływ jak i sam tryb życia.
Zgadzam się ale w tym wypadku myżlałam o chemoprewencji typowo związanej ze stosowaniem leków tak jak u mnie mesalazyny.
a moze ktoż z Was trafił na jakiż artykuł o chemoprewencji? pisze o tym pracę…
W mojej rodzinie również były problemy z rakiem, wiem jak to jest musiałam patrzeć i przezywać to razem z krewnymi, którzy za wszelka cenę chcieli pomoc dziadkowi, wczeżniej mojej babci mama też się borykała z rakiem, od pokoleń występuje to choróbstwo wstrętne w mojej rodzinie ale najważniejsze to nigdy nie tracić nadziei 🙂 i zawczasu regularnie robić badania, przynajmniej raz w roku … polecam zrobić sobie test dla sprawdzenia oraz poczytać informacje o tym niszczycielu [usunięto_link] Pozdrawiam gorąco i życzę mnóstwo zdrówka 🙂
Rak to straszne paskudztwo 🙁 Ostatnio okazało się, że ojciec mojego przyjaciela ma włażnie raka jelita grubego. Od ponad roku miał problemy z zaparciami i nikt go nie skierował na żadne badania, tylko jakież laki doraźne, a przecież to jest pierwszym objawem (u starszych ludzi), poważnej choroby…służba zdrowia w Polsce oszczędza na czym się da, kosztem zdrowia i życia pacjentów :/
