- AutorOdp.
- 28 kwietnia 2010 at 07:45
Ja rower już przygotowałam, inauguracja sezony w sobotę 😉
5 maja 2010 at 13:11Rower! Ale taki stacjonarny-fitnessowy:)
9 maja 2010 at 20:57Stanę również za rowerem. Jest bardziej ciekawy. Bieganie mnie strasznie nudzi. i mniejszy dystans sie pokonuje.
25 maja 2010 at 12:20Rower. Można dalej pojechać więcej zobaczyć. Bo bieganie to raczej tylko w okolicy domu.
27 maja 2010 at 21:56Ja bym polecał bieganie. Choc może się wydawać, że jest mniej „przyjemne” i bardziej męczące, to moim zdaniem daje lepsze efekty. Bardziej poprawia kondycje i chyba też bardziej wyszczupla;) Te z moich koleżanek, które od dłuższego czasu preferują tylko rower skarżą się na swoje rozbudowane uda:) Chyba, że może ktoż skolei ma problem z kolanami. Wtedy raczej nie powinien biegac a rower zapewni mu długowiecznożć:)
PS. Ja mam np problem z kolanami, a rower mi ukradli miesiąc temu:P Więc mogę się lenić;)
31 maja 2010 at 10:38Moim zdaniem zdecydowanie lepszy jest rower. Jakoż nie przepadam za bieganiem, trochę mi się nudzi… A na rowerze bardzo lubię jeździć, większożć studiów przejeździłam na rowerze, tańsze wyjżcie i zdecydowanie zdrowsze:)
31 maja 2010 at 11:30rower zdecydowanie mniej obciąża stawy stąd też jest mniej niezdrowy. No ale z drugiej strony patrząc to znowu kręgosłup jest bardziej obciążany. Wszystkiego w umiarze!
25 czerwca 2010 at 20:40Zdecydowanie rower. A poza tym basen, gimnastyka, joga.
26 czerwca 2010 at 08:04Rower, chociaż pobiegać też czasem można
27 czerwca 2010 at 14:04zdecydowanie rower nie lubie biegać bez sensu
nabiegać to sie nabiegam za piłką i mi wystarczy a rowerek w krótszym czasie można wiecej zobaczyć i jest milo i sympatyczniej 😉
29 czerwca 2010 at 11:42Jak dla mnie to rower – biegać tez spoko – ale nie ma to jak 2-kołowiec 🙂 Mieszkałam 1,5 roku w NL i wiem co znaczy jeździć codziennie rowerem ale też wiem jakie genialne efekty sa po tym – dlatego rower!
30 czerwca 2010 at 22:07Teraz mam rower, więc jednak rower od biegania. Ale biegać też czasami biegam.
1 lipca 2010 at 07:12Rower to w ogóle najlepsza i najbardziej ekonomiczna forma. 🙂 Bardzo lubie ten rodzaj spędzania wolnego czasu, można się wyciszyć, a przy tym utrzymać dobrą formę i figurę:) Wszystkim polecam jazdę na rowerze!
16 lipca 2010 at 08:07Rower, rower i jeszcze raz rower! Więcej miężni pracuje.
Ja teraz na rowerze spędzam każdy weekend, dzięki akcji zorganizowanej przez restauację Green Patio na Nowogrodzkiej. Można wypożyczyć sobie za darmo rower i jeździć po Warszawie w każdy weekend lipca i sierpnia. Jeżli nie macie planow na weekend, zapraszam!16 lipca 2010 at 08:36Ja też jestem za rowerkiem. Bieganie za bardzo mnie męczy – po chwili jestem totalnie wycieńczona i nie mam sił na nic więcej.
Uważam, że fajne są też rolki 🙂 Kupiłam w tym roku i 2 – 3 razy w tygodniu jeżdżę sobie po osiedlu. Akurat dobrze się składa, że mam asfalt wokół bloku. Fajna zabawa 🙂
- AutorOdp.