- AutorOdp.
- 18 października 2014 at 08:19
W takim razie co proponujesz?
20 października 2014 at 20:15bronić się. jeżli ci wygodnie broń się paralizatorem i nie przejmuj się czy osoba która cię napada ma chore serce
@paulajna wrote:
[usunięto_link] wrote:
wysilę się:
Art.25.1 (kodeks karny)Dzięki za wysiłek.
W zasadzie trudniej to prożciej opisać mimo tego, że to prawniczy język.niby prosto napisane szkoda że nie ma jakiż przykładów i w nawiasie (jeżli cię napadnie jakiż c*** broń się jak chcesz) byłoby łatwiej
23 października 2014 at 19:31[usunięto_link] wrote:
bronić się. jeżli ci wygodnie broń się paralizatorem i nie przejmuj się czy osoba która cię napada ma chore serce
niby prosto napisane szkoda że nie ma jakiż przykładów i w nawiasie (jeżli cię napadnie jakiż c*** broń się jak chcesz) byłoby łatwiej
Dokładnie tak! Podpisuję się po tym. Liczysz się Ty, nie napastnik.
12 listopada 2014 at 13:39@Zuziaczek wrote:
widzialam tez filmiki, a nawet w wiadomosciach, jak gaz nie zadzialal na wielkich agresywnych, nie rzadko pod wplywem
Moim zdaniem mimo wszystko lepiej mieć i użyć niż sie zastanawiać czy może zadziała czy nie
@Zuziaczek wrote:
mozesz byc pociągnieta do odpowiedzialnosci, a w zasadzie oboje, on za napasc, a Ty za uszkodzenie jego ciala nie wynikajace z przepisow obrony koniecznej
To ma być samoobrona przede wszystkim. Jak już zaczynasz komuż nogi łamać, to się zastanów, czy rzeczywiżcie to dalej jest samoobrona? Obroń się i uciekaj. Tak to ma wyglądać.
14 kwietnia 2015 at 16:43[usunięto_link] wrote:
bronić się. jeżli ci wygodnie broń się paralizatorem i nie przejmuj się czy osoba która cię napad
a ma chore serce
no nie wiem, troche by mnie przeraziło , gdyby gosciu zszedł, bo go trzasnęłam paralizatorem, mimo ,że tojego wina
[usunięto_link] wrote:Polecam zobaczyć sobie filmiki na YT jak ludzie reagują na paralizator. Gwarantuje Ci, że każdy odleci, musisz tylko trafić. Zobacz jakie te maleństwa mają moc! to nie jest wsadzenie palca do kontaktu, tylko prawdziwa „petarda”
teraz oglądałam jakis najnowszy gosciu ,adbuster bodajże , testował gaz, taser i paralizator, różńie mu wyszło ;]
@Zuziaczek wrote:
widzialam tez filmiki, a nawet w wiadomosciach, jak gaz nie zadzialal na wielkich agresywnych, nie rzadko pod wplywem
na pewno ich jeszcze bardziej wkurzył
@Zuziaczek wrote:
@paulajna wrote:
no tak. Ale grancie tej obrony nie są jasne do końca i najłatwiej wytłumaczyć to włażnie w taki sposób. Jeżeli napastnikowi połamiesz dwie nogi a on Ci jedynie nabije siniaka to jak będzie?
.mozesz byc pociągnieta do odpowiedzialnosci, a w zasadzie oboje, on za napasc, a Ty za uszkodzenie jego ciala nie wynikajace z przepisow obrony koniecznej
i to jest bez sensu, napastnik sam sartuje , ty sie obronisz ale możesz równie dobrze „oberwa” od sądu jak on
a na kursie samoobrony będą o tym mówić, o jest w zakresie obrony koniecznej?
- AutorOdp.