-
AutorOdp.
-
16 marca 2007 at 07:19
[usunięto_link] wrote:
No jak wizja jest kusząca to jesteż na prostej drodze do realizacji… daję Ci jakież pół roku … do roku 😛
No cóż pożyjemy zobaczymy 😀 To głównie zależy od mojej kobiety. Jeżeli się zgodzi to ok, będzie super, a jeżeli nie to nie będę naciskał.
1 marca 2008 at 23:41ja juz mam za soba trojkat i to nie jeden. ale nie bylam wtedy w zwiazku z nikim ani nikogo nie obdarzalam uczuciami. Trojkat jest bardzo podniecajacy, owszem ale gdy w gre wchodzi milosc to ta forma seksu dla mnie odpada.
4 marca 2008 at 13:45ja nigdy nie zgodziłabym się na trójkąt, lub zdrade „za porozumieniem”.
Moim zdaniem takie kombinacje są pewną oznaką tego, że partnerzy się sobą znudzili.
Bez urazy ale dla mnie to chore…4 marca 2008 at 20:06Jak dla mnie w sexie z drugą parką nie ma nic złego, a tym bardziej swiadczy to o przywiazaniu do siebie partnerow. ale jest to kwestia na pewno kontrowersyjna, ja poki co nie mam ochoty na takie zabawy, bo jestem tak zakochana, ze inni faceci kompteltnie mnie nie podniecają.. Ale wiem, ze gdyby tylko przyszly takie chęci…
Pozatym to gdybanie. A sama nie wiem jak bym zareagowala, jakby ktos inny pieżcił albo b****ł mojego faceta.. Hmm.. Moze bylo by ok, duzo rozrywki, zabawy, smiechu, przyjemnosci… A moze by mi odbiło i wpadłabym w szał? Nie wiem.
6 marca 2008 at 20:15Trojkaty??NIGDY!!! 😕 Za zadne skarby nie pozwolilabym dotknac mojego mezczyzne i dzielic sie nim o nieee!! On jest tylko i wylacznie moj! O!! 😀
27 marca 2008 at 11:59😯 masakra ostatnio przylapalam mojego faceta na tym ze wchodzil na porno stronki wpisywal w wyszukiwarke laska robi loda w lesie hmmmm 😳 bardzo mnie to zdenerwowalo bo ja chce byc tylko w jego centrum zainteresowania. a na dodatek dowiedzialam sie marzy o 2 dziewczynach …a na dodatek dodal kazdy facet o tym marzy by zobaczyc dwie nagie kobiety całujące sie i dotykające. powiedzial ze chcetnie mnie by zobaczyl z dziewczyna wiem ze faceci sa wzrokowcami…hmmmm ale bez przesady nie podziele sie facetem z ktorym dziel juz 2,5 roku !!
27 marca 2008 at 12:07trojkat z 2 babkami bardzo chetnie, ale tylko jezeli nie jestem zaangazowany uczuciowo z zadna z nich
27 marca 2008 at 12:54ja jestem przeciw …
jak seks to z jednym facetem
ech …
nie chciałabym, nie lubię rzucać swoim ciałem na wszystkie strony i tym bardziej nie doprowadziłabym do sytuacji kiedy miałabym sie kochać z moim facetem i jego kumplem (albo dwoma innymi facetami)
to nie dla mnie
tez nie chciałabym zdanej mojej koleżanki podczas mojego seksu
jak dla mnie to obrzydliwe
obecnożć osoby trzeciej nie wchodzi u mnie w gręwiem ze mój facet tez nie chciałby niczego takiego sprobować
ja mu wystarczam a on mnie27 marca 2008 at 16:11NEVER!!! NEVER!!!! NEVER!!!! ❗ dla mnie to oznaka że jednak coż jest nie tak, skoro myżli się o takich rzeczach, coż nie tak w związku. jakaż nuda? nie umiałabym pieżcić przy moim facecie innego (bleeee) jesteżmy razem ponad 3 latka i nie!!!! a babie bym chyba oczy wydrapała jakby zaczęła dotykać mojego mena…. o nie!
16 lutego 2009 at 21:27Witam. jestem tu nowa. I mam maly problem wlasnie z trojkatem. Mam meza on ma zone. Spotykamy się. Zaproponował jeszcze jedną panią. Mnie się to nie podoba. Zgodziłam sie pod pewnymi warunkami. Ale tak naprawdę tego nie chcę. Nie wyobrazam sobie że moglabym patrzeć jak on to robi z inną. Ode mnie zależy kto to będzie. Ja mam wybrać. Na moje obawy że nie wiem jak się zachowam, co zrobię jak on się będzie za nią zabierał mówi że po prostu przestaniemy, porozmawiamy i nigdy wiecej. Mówi też ze jesli nie chce to nie. Ale ja się boję że on to zrobi z kimż innym. A zależy mi na nim. I co teraz??
18 lutego 2009 at 13:40Jeżli nie jesteż do tego przekonana,to tego nie rób.
Poiedz swojemu partnerowi o swoich obawach,na pewno zrozumie.18 lutego 2009 at 14:10Jeżli ktoż potrafi taki 'trójkąt erotyczny’ potraktować jedynie jako zabawę, to jeszcze pół biedy. Ale zazwyczaj tak nie jest, bo z seksem zawsze są połączone jakież uczucia dodatkowe, osobowe, zwłaszcza chyba u kobiet. Ja bym tego nie potrafił, nie chcę i nie biorę w ogóle pod uwagę w moim pożyciu seksualnym takich kombinacji.
Misiu, a skoro Ty też się nie widzisz w takim układzie, lepiej nie brnij w to dalej, bo wplączesz się w jeszcze trudniejszy stan emocjonalny. Tak myżlę od siebie i mówię na podstawie przypadków z życia… Partnerowi musisz to jasno powiedzieć, a jeżli dla niego ważniejsze pozostanie 'bawienie się seksem’, aniżeli więź uczuciowa, to nie wiem, po co Ci utrzymywać taki związek…
18 lutego 2009 at 14:23Włażnie sama sie zastanawiam nad tym. Co ja wyprawiam. I odp jest jedna. Robię to dla niego. Boję się że i tak to zrobi z inną. Głupie prawda?? Ale tak jest. Jeszcze nic się nie wydarzyło a ja już zaczynam mieć pretensje, czepiać się. A co będzie potem? Mam mętlik w głowie. Chyba potrzebny mi ktoż kto mną konkretnie potrzążnie. I powie kobieto opanuj się!!
18 lutego 2009 at 14:27gdybyż powiedziała jasno i wyraźnie czego chcesz, to byż go chociaż nie wprowadziła w błąd.
18 lutego 2009 at 14:37Na moje obawy jak zareaguję, jak się zachowam itd powiedział, że zawsze mogę się wycofać. Ale jakoż tak bez przekonania. A najgorsze jest chyba to że go szanowałam, traktowałam bardzo poważnie- a teraz…coż sie zmieniło! I zaczynam myżleć że jestem chyba tylko kimż do dobrego seksu. Nic więcej. Czyli do tego czego nie ma w domu.
-
AutorOdp.