- Odp.
Assha- a w podobnym temacie pisalas ze ma to wlasnie „cele edukacyjne” …
Dla mnie nie, dla facetow- owszem.
Napisalam teraz, ze filmy te zbyt ambitne nie są, ale nie wykluczylam celów edukacyjnych.. Moj facet czesto opowiada mi co „ciekawego” widzial w jakims „filmiku”i zdarza sie nam jakies korzysci z tego zaczerpnąć. Ale są to filmy porno z dobrymi „aktorkami” tj. z tej wyzszej półki (o ile mozna to na półki rozdzielac w ogole) a nie jakies prymitywy.Zreszta przeczytaj raz jeszcze, co napisalam:
A oni często patrzą i wyciągają wnioski „co podnieca kobiete” i probuja zastosowac „nowe techniki”.
Faceci ogladaja pornosy. To normalne. Twoj facet oglada takie rzeczy ? Moze zacznij sie z tego cieszyc zamiast zamartwiac pierdolami. To nie ma nic wspolnego ze zdrada czy czymkolwiek innym. Pozwol mu byc soba i pozwol mu byc wolnym. Mamy fantazje. Wy macie fantazje. Kazdy je ma. Taka natura czlowieka. Mezczyzn. Kobiet.
Ja ogladam pornosy. Nie wstydze sie tego. Kreci mnie to. Aktorki sa sliczne i rownie slicznie udaja ale to sprawa II – rzedna. Mozna sie wiele nauczyc z takich filmow. Zacznijcie wyciagac wnioski. Zacznijcie prawdziwie interesowac sie parneterem/partnerka a dopiero zobaczycie jaki seks moze byc przyjemy. Nie rob tego dla niej. Rob to dla siebie. Jestes z nia ? Podnieca Cie ? Masz rozne mysli na jej temat ? Okazuj jej to. Czy na prawde tak ciezko Wam byc szczerym w stosunku do siebie i drugiej osoby ?
a jesli facet nie oglada? to jest nienormalny?:))))))
ja tam ciesze sie, ze jestem z nienormalnym w takim razie…
Zgadzam się z Parvati. Jak mój nie ogląda to jest nienormalny?
Na seks nie narzekamy w ogóle, a co najwazniejsze strasznie się kochamy. Jego pseudofantazje pornosowe nie istnieją. A skąd to mogę wiedzieć?
Bo ufam, bo mi mówił, bo na szczężcie są jeszcze tacy faceci, którzy nie zachywcają się pornolami, bo w łóżku mają dużo lepiej, żeby musieli gapić się na kołe babki, które pięknie wyją z udawanej rozkoszy.wszystko jest dla ludzi, jak ktos lubi to niech oglada ;p
ja tam zerkam od czasu do czasu, niektore dla beki bo co sie tam czasem dzieje to mozna pasc ze smiechu;p niektore te niezbyt hardcoreowe sa po prostu przyjemne w ogladaniu a na niektore wole nie patrzec ;pchociaz w sytuacji gdy mam piekna kobiete u swego boku jakos nie przychodza mi do glowy pomysly na ogladanie pornosow ;p po co na to wtedy patrzec jak mozna sie zajac czyms duzo ciekawszym i przyjemniejszym ;p
Parvati a jezeli napisze ze cos nie jest czarne to odrazu odbierzesz to jako biale ? Plytkie myslenie.
Poszukajcie czasem glebszego sensu w tym co ktos pisze a bedzie bardziej zrozumiale 😉
Krótko i zwięźle:
Faceci ogladają strony porno i nic sie nie da z tym zrobić 🙂 Kłócić sie nie warto. Rozsądny facet nie bedzie to po prostu tego robił przy swojej kobiecie, ale kiedy jest sam.
Życie to kompromisy – ja wolę wymagać od mężczyzny pomocy w domu niż tego, żeby nie ogladał gołych biustów 🙂
Popatrzeć – tyle może 🙂
Tak, facet to zwierzątko, które ma instynkt i MUSI, bo inaczej się nie da. Na szczężcie nie wszyscy tacy są. Nie muszę ani wymagać, żeby nie oglądał pornoli, ani tego żeby sprzątał-naprawdę na forum przekonuję się jaki mam wielki skarb w domu:)
[usunięto_link] wrote:
Zgadzam się z Parvati. Jak mój nie ogląda to jest nienormalny?
Na seks nie narzekamy w ogóle, a co najwazniejsze strasznie się kochamy. Jego pseudofantazje pornosowe nie istnieją. A skąd to mogę wiedzieć?
Bo ufam, bo mi mówił, bo na szczężcie są jeszcze tacy faceci, którzy nie zachywcają się pornolami, bo w łóżku mają dużo lepiej, żeby musieli gapić się na kołe babki, które pięknie wyją z udawanej rozkoszy.Zgadzam sie co do slowa, jestem w identycznej sytuacji 🙂
z tego co mi wiadomo to nie oglada… tzn strony porno nie oglada… a czy patrzy na kobiety np tapety pulpit.. pewnie tak ;]
Ktoż tutaj pięknie napisał, że chodzi o fantazje seksualne. Wydaje mi się, że my faceci mamy większą potrzebę w tym względzie. Wielu z nas ma jednak fantazje, które statystycznej dziewczynie jeżą włos na głowie. Bo jak powiedzieć np: o trójkącie (To taka przysłowiowa fantazja 😀 ) kobiecie dla której to zwykła dewiacja i która nie chce mieć z tym nic wspólnego? A tymczasem niektórzy z nas chcą o tym rozmawiać, fantazjować a czasem nawet i realizować. To był oczywiżcie tylko jeden z przykładów bo fantazji takich jest od groma. Wystarczy obejrzeć parę filmów porno by się o tym przekonać 😀
Podsumowując: Jeżeli kobieta jest skrajnie na nie to po prostu zamykamy to w sobie i czasem tylko dajemy upust poprzez filmy porno albo co niektórzy poprzez sex rozmowy na czacie. Często też nie chcemy o tym mówić bo to tylko fantazje, których nie mamy w planach realizować.
