- AutorOdp.
- 11 listopada 2008 at 20:03
Powiem tak kiedyż gadałam z chłopakami z osiedla o tym,że każdy facet ogląda porno tylko nie każdy się do tego przyznaje….
Sorry,ale na tyle znajomych kumpli,którzy oglądają nie wierzę,że jest wielu facetów,którzy nie oglądają chyba że są askesualni,ale to inna sprawa.
Owszem są wyjątki od reguły,ale to mało:)
Tak naprawdę to dla mnie jest żmieszne jak np.dziewczyna idzie do chłopaka i mu mówi albo ja albo filmy porno czy mu zakazuje oglądania….Bez sensu,bo facet i tak jak będzie chciał to sobie spokojnie obejrzy,a dziewczynie nie powie prawdy i tyle ona wykombinuje swoim szantażem.Oczywiżcie teraz może na mnie każda dziewczyna naskakiwać,ale mi tam nie bardzo zależy czy ich faceci oglądają czy nie,bo do mojego życia to nic nie wprowadza.
Jeżli chodzi o mojego chłopaka to wiem,że ogląda i ja w tym nic złego nie widzę.Wszystko jest dla ludzi.
Dla mnie nie ma powodu do rozpaczy.14 listopada 2008 at 09:58mój mąż niestety tez ogląda takie stronki i nie widzi nic w tym złego a ja czuje sie jak stary zdarty kapeć,niestety w życiu nie mozna mieć wszystkiego i żonki która poda obiadek,i dziwki która da tak jak sobie zamarzymy.Faceci niestety chcą mieć wszystko i w tym jest problem,
14 listopada 2008 at 10:03Tak sobie czytam ten temat i się zastanawiam. Piszecie „pozwalam”, „nie pozwalam”…
Czy Wasi faceci naprawdę oglądają pornosy przy Was? Bo TO włażnie było by dla mnie dziwne…14 listopada 2008 at 19:20😳 Nie akurat mnie ta wątpliwa przyjemnożć omija ale kiedyż przypadkiem szukałam czegoż w histori i znalazłam co mąż ogląda,teraz kasuje adresy żebym sie nie wżciekała
14 listopada 2008 at 21:14Istnieje jakież durne przekonanie,że facet po prostu MUSI ogladac porno i koniec.Jakby miał to na którymż chromosomie zapisane wraz z kolorem oczu…MUSI bo inaczej to nie wiem,nogi mu urwie albo wzrok straci.I KAZDY facet to robi,oczywiscie.I jeszcze KAZDY sie masturbuje przy tym pewnie.Bo facet to nie ma mózgu,wstydu,moralnosci,wyrzutów sumienia ani wyobraźni.Bo przecież faceci nie myżla.Sory,ale jak to czytam to mam wrażenie,ze piszecie o jakichż zwierzetach,a nie ludziach,bo to zwierzeta maja instynkty i nie zastanawiaja sie nad nimi tylko robia co im sie podoba.
A i mój facet tez jest nienormalny…Uf,całe szczescie.
20 listopada 2008 at 17:31Hmmm. Odpużcmy może skrajnożci, czyli zarówno facetów, którzy oglądają porno i onanizują się podczas gdy ich partnerka smutna zasypia, czując się niechciana (bo to patologia), jak i tych, którzy oglądali tylko raz w życiu i im się nie podobało (bo to wyjątki poniżej błędu statystycznego).
Ogólnie rzecz biorąc, niemal każdy facet interesuje się porno w okresie dojrzewania, i to zupełnie jest zrozumiałe chyba, prawda? Ponieważ porno jest powszechnie dostępne, a wybór treżci i scenariuszy ogromny, oglądanie stron czy filmów porno staje się nawykiem. Po prostu nawykiem, od którego trudno się odzwyczaić, zwłaszcza, ze facet często nie rozumie, co w tym złego, więc ciężko mu sobie odmówić zwyczajowej atrakcji. Inna sprawa, że nawyk może przekształcić się w nałóg, i to wcale nie jest rzadkie. Wtedy potrzeba podjąć stanowcze kroki, a gożcia traktować jak uzależnionego. Spoko, spoko, łatwiej z tego wyjżć niż z alkoholizmu, trzeba tylko mocno chcieć.
Osobiżcie uważam, że częste oglądanie pornografii to rzecz w zasadzie smutna i żałosna. Nie, żebym chciał tu komuż dogryźć czy negatywnie ocenić – taki jest mój pogląd osobisty, kto inny może twierdzić, że to żwietna zabawa. Sam często-gęsto odwiedzam pewne strony, niektóre wręcz regularnie, ale zdaję sobie sprawę, że to namiastka, żałosny surogat, oznaka przynależnożci do klubu sfrustrowanych onanistów.
20 listopada 2008 at 18:11Mój nie ogłąda nie kupuje gazet i nie jest w ogóle zainteresowan.
Nie jest fanem tandeciar i plastików( zawsze to powtarza 🙄 )
Ale jest całkiem normalny 😀
27 listopada 2008 at 13:02Co innego oglądać porno a co innego brać w nim udział. Niektóre kobitki lubią przecież oglądać porno 😆
2 grudnia 2008 at 18:2397% facetów (żeby nie mówić że każdy) oglada, oglądał lub chciałby oglądać takie filmy. Czy to nie w porządku ? hm…
Zalezy od podejżcia kobiety i dyskrecji mężczyzny…10 grudnia 2008 at 18:35Taaa
facet nie oglądający porno to jak „Dynastia bez Aleksis”
😆25 grudnia 2008 at 20:47Ja tez uwazam ze wiekszosc facetow oglada porno no coz sa wzrokowcami wiec po co odbierac im ta przyjemnosc. To tak samo jak ubrac sie dla niego w sex-y ciuszki a potem zgasic swiatlo. A w te teksy moj nie oglada to nie wierze, pracuje w duzej korporacji i znam tych wszystkich swietoszkow ktorzy w domku udaja grzecznych a poza nim rozki wychodza. Jak sie panowie przy piwku spotkaja to i tak w pewnym momencie zawsze temat na „sex i kobiety” schodzi i nieopowiadajcie mi ze w tym momencie to wasz facet grzecznie do domu wychodzi. 😳
26 grudnia 2008 at 09:27Mój też mówi, że nie ogląda pornoli. i aż się sobie dziwię, ale chyba mu wierzę.
31 grudnia 2008 at 01:19[usunięto_link] wrote:
Taaa
facet nie oglądający porno to jak „Dynastia bez Aleksis”
😆Dokładnie 😆
31 grudnia 2008 at 15:58Mój mąż ogląda i czasem jak jest jakaż 'cikawa akcja’ to mnie woła i oglądamy razem. Mnie nie bardzo interesują takie filmy, ale można się nieraz nieżle użmiać. 😀 😀
Zdecydowanie woli zdjęcia ogądać „rozkraczonych kurwiszonów sieciowych” .
Jest fotografem, może to jakież zboczenie zawodowe 🙄1 stycznia 2009 at 23:14Jest to całkowicie normalne- i absolutnie nie widzę w tym nic złego. Po prostu masz zdrowego mężczyznę i dlatego tak się dzieje! Często z moim Skarbem oglądamy razem filmy XXX- naprawdę żwietnie potrafią rozkręcić:) P.S Margarita mój mężczyzna także pasjonuje się fotografią, więc dokładnie wiem co czujesz hehe, powiedz czy Ty też masz robionych- żrednio 1000 zdjęć dziennie? 😀 pozdrawiam
- AutorOdp.