• Autor
    Odp.
  • Brenda
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 28
    • Bywalec

    L-karnityna wzmacnia wydajnożć przy ćwiczeniach. Bierz ją jeżli ćwiczysz.

    aga33
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 316
    • Pasjonat

    dajcie spokój z jakimiż herbalife i te sprawy-najważniejsza jest dieta-ja muszę stosować chemoprewencję i do tego mam dobraną dietę

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    @Zuzka88 wrote:

    Hejka
    Mi na optymalną wagę pomogły produkty HerbaLife i NATURE’S SUNSHINE. W najniższej cenie w Polsce znalazłam je na . Gorąco polecam!

    Wcale Ci nie pomogły,reklamujesz produkt, jeszcze nie wart ceny.

    Izys
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 187
    • Zapaleniec

    Wiadomo, że na odchudzanie same suplementy nie pomogą. Ale muszę powiedzieć, że przy dobrej diecie i treningu w schudnięciu skutecznie pomaga proszek zasadowy Langsteiner. Raz dziennie pije się łyżeczkę proszku rozpuszczonego w 250 ml wody i ma się więcej energii, oraz nie odczuwa się takiego głodu. Tak jak wczeżniej nie wierzyłam w tego typu wspomagacze, tak tutaj muszę przyznać, że naprawdę widzę efekty.

    kasalenna
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    a może któraż z Was słyszała o błonniku vitalio? Słyszałam od paru osób, że jest godny polecenia, bardzo wspomaga układ trawienny i pomaga nawet osobom chorym na cukrzycę 😯 może warto zwrócić uwagę, hm?

    paulo71
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    Czy witaminy mogą zaszkodzięć?
    Ja myżlę, że jednak nie.
    Uważam, iż organizm nadmiar witamin usunie z naszego organizmu.
    A jakie macie zdanie na ten temat?

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Mogą zaszkodzić,a w ekstremalnych przypadkach spowodować nawet żmierć w innych np. psychozy, lęki, depresję, porażenie nerwów, sennożć, rozdrażnienie, rozkojarzenie, utratę włosów i wiele innych. Z drugiej ich niedobory również są niebezpieczne. Niektórych nie da się przedawkować, nie są toksyczne ,ale mogą wystąpić efekty uboczne, mogą również zaburzyć, wchodzić w interakcję z innymi witaminami czy minerałami mimo iż same w sobie nie są groźne. Niektóre też wchodzą w interakcję z lekami. Ani nadmiar ,ani niedobór nie jest dobry.

    Zwar
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 36
    • Bywalec

    Powiem więcej – nadmiar witamin jest dużo bardziej niebezpieczny niż niedobór.
    Żeby mieć poważny (zagrażający zdrowiu) niedobór witamin to trzeba jeżć tylko fastfoody i to przez dłuższy czas, a nadmiar witamin (zwłaszcza tych rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E, K) jest bardzo niebezpieczny i wystarczy że np. dziecko na wakacjach zje bez kontroli 3 dni pod rząd po paczce wibowitu u może skończyć w szpitalu.
    Organizm może się pozbyć tylko witamin rozpuszczalnych w wodzie, dla tego mówi się że nie trzeba się np. przejmować nadmiarem wit. C

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Powiem więcej – nadmiar witamin jest dużo bardziej niebezpieczny niż niedobór.

    Na jakie podstawie wysnuwasz te twierdzenia?

    [usunięto_link] wrote:

    Żeby mieć poważny (zagrażający zdrowiu) niedobór witamin to trzeba jeżć tylko fastfoody i to przez dłuższy czas,

    Nie jest to prawdą

    [usunięto_link] wrote:

    wystarczy że np. dziecko na wakacjach zje bez kontroli 3 dni pod rząd po paczce wibowitu u może skończyć w szpitalu.

    To też nie jest prawdą

    [usunięto_link] wrote:

    Organizm może się pozbyć tylko witamin rozpuszczalnych w wodzie, dla tego mówi się że nie trzeba się np. przejmować nadmiarem wit. C

    To również nie prawda 😉

    paulo71
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    Pan Kowal jakoż nie odpowiada na zadane pytanie. Mam rozumieć, że to co napisał to wyssane z palca „że witaminy szkodzą”
    Moim zdaniem witaminy mogą tylko zaszkodzić syntetyczne, ponieważ są nafaszerowane chemią, która odkłada się w organiźmie a dodatkowo substancja czynna wchłaniana jest w znikomym procencie. Suplement diety syntetyczny od leków różni się zawartożcią substancji czynnej Np; 20 mg ma dany lek, po zmniejszeniu do 10 mg, to już nazywamy suplement diety. Lecz działanie mamy to same jak zażyjemy 2 tabletki jednoćzeżnie, mamy ten sam efekt.
    Zysk, brak recept. Pełna dostępnożć. Oczywiżcie uzależnione jest, co to za produkt.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Pan Kowal jakoż nie odpowiada na zadane pytanie.

    Pan Kowal odpowiedział bardzo wyraźnie na słowa pisząc ,że to nie prawda 🙂

    [usunięto_link] wrote:

    Mam rozumieć, że to co napisał to wyssane z palca „że witaminy szkodzą”

    Witaminy mogą zaszkodzić jeżli jest ich nadmiar lub niedobór lecz nie ma to nic wspólnego z samą szkodliwożcią lecz przedawkowaniem. Oczywiżcie nie wszystkie, niektóre można jeżć kilogramami i jedyne co to można dostać rozwolnienia 😉

    [usunięto_link] wrote:

    Moim zdaniem witaminy mogą tylko zaszkodzić syntetyczne, ponieważ są nafaszerowane chemią, która odkłada się w organiźmie a dodatkowo substancja czynna wchłaniana jest w znikomym procencie.

    To jest tylko twoje zdanie nie mające nic wspólnego z rzeczywistożcią. Nie ma znaczenia czy związek jest pozyskiwany w laboratorium czy nie i oba związki to chemia, cała żywnożć to chemia od witamin, minerałów, marchewki do hamburgerów. A brednie o wchłanialnożci w znikomym procencie zachowaj ,bo szerzysz wyssane z palca rzeczy. Wchłanialnożć zależna jest nie tylko od samej witaminy,ale i związków obecnych razem, dlatego popija się je wodą i dlatego spożywa po posiłku.

    [usunięto_link] wrote:

    Suplement diety syntetyczny od leków różni się zawartożcią substancji czynnej Np; 20 mg ma dany lek, po zmniejszeniu do 10 mg, to już nazywamy suplement diety. Lecz działanie mamy to same jak zażyjemy 2 tabletki jednoćzeżnie, mamy ten sam efekt.
    Zysk, brak recept. Pełna dostępnożć. Oczywiżcie uzależnione jest, co to za produkt.

    Czyli co kupie witaminę C w ilożci 200mg w tabletce to suplement ,a 1g to lek,bo z tego co wiem to dalej suplement. Nie spotkałem się z witaminami na receptę niezależnie od dawki. Tutaj mają firmy farmaceutyczne problem ,bo witamin nie da się opatentować 😉
    Z kolei innych produktów nie kupisz nigdy jako suplement niezależnie od dawki więc stwierdzenie mocno przesadzone. Owszem są substancję gdzie ta zależnożć występuje,ale raczej typował bym wielkie łapska farmaceutyczne ,które na to położyły i z tego względu tak jest.
    pzdr.

    paulo71
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    Panie Kowal.
    Witaminy nie są lekami, to po pierwsze, po drugie np. Liżcie brzozy w suplemencie diety mające dawkę 500 mg według przepisów naszego kraju to już nie jest suplement diety,tylko lek.
    Jak by spadła zawartożć w tabletce o 200 mg przykładowo to by zrobili suplement diety.
    Np, lek który można było kupić bez recepty ale jest to lek syntetyczny, po zmianie zawartożci substancji czynnej i ogólne zmniejszenie dawki stał się suplementem diety.
    Tak można dostać rozwolnienia jak by się zjadło 5 kg pomidorów, ale najpierw trzeba by było to zjeżć. Suplementy nie je się kilogramami, jedynie zalecane dawki wg. opakowania lub ulotki ewentualnie może nastąpić zmiana po zaleceniu lekarza.
    śmiesz twierdzić, że witamina syntetyczna jest taka sama jak naturalna (suplement diety) i jej wchłanialnożć jest taka sama?

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Panie Kowal.
    Witaminy nie są lekami, to po pierwsze,

    Poproszę o czytanie ze zrozumieniem i nie przekręcaj tego co pisałem.Gdzie ja napisałem,że witaminy są lekami?(wyraźnie napisałem,że witamin nie da się patentować)Ty pisałaż ,że pomiędzy suplementem,a lekiem różnica to tylko zawartożć. Temat był o witaminach przynajmniej ja o nich pisałem w kwestii odpowiedzi ,a Ty odpowiedziałaż na mój post więc?

    [usunięto_link] wrote:

    po drugie np. Liżcie brzozy w suplemencie diety mające dawkę 500 mg według przepisów naszego kraju to już nie jest suplement diety,tylko lek.
    Jak by spadła zawartożć w tabletce o 200 mg przykładowo to by zrobili suplement diety.
    Np, lek który można było kupić bez recepty ale jest to lek syntetyczny, po zmianie zawartożci substancji czynnej i ogólne zmniejszenie dawki stał się suplementem diety.Do tego w

    Do tego również się odnosiłem, kwestia dawki i nazwa lek dla suplementów spowodowana jest tylko i wyłącznie chęcią zysku firm farmaceutycznych. Jeżli glukozamina, która zawsze była suplementem nagle staje się po 2000r lekiem w dużej dawce nie wiadomo z jakiej przyczyny mimo iż nawet jej działanie jest sporne czy w ogóle działa,a jednak nagle coż się uznaje za lek.Niedługo to samo spotka argininę mimo iż nie nie ma ku temu podstaw. Nie będę tutaj całego tego badziewia przytaczał. Jeżli masz metanabol możesz i mieć dawkę 1mg zawszę bezie uznany za lek ,a suplementy witamin nigdy więc twoje stwierdzenie ,że różnica to tylko dawka jak widzisz nie jest prawdziwe ponieważ nie odnosi się jeżli już do wszystkiego ,a tylko niektórych żrodków. Więc czasem jest to coż więcej niż tylko dawka.

    [usunięto_link] wrote:

    Tak można dostać rozwolnienia jak by się zjadło 5 kg pomidorów, ale najpierw trzeba by było to zjeżć. Suplementy nie je się kilogramami, jedynie zalecane dawki wg. opakowania lub ulotki ewentualnie może nastąpić zmiana po zaleceniu lekarza.

    Czy Ty czytasz do czego się odnoszę? Stawiasz żmiałą tezę ,że tylko witaminy syntetyczne szkodzą co jest kompletną bzdurą. Kwestię rozwolnienia odniosłem do niektórych witamin ,że nie ważne ile byż ich zjadła może i kilogram to najwyżej dostaniesz rozwolnienia ,bo toksyczne nie są. Więc nie tłumacz mi głupio z kogo przypisu je się suplementy zanim nie zrozumiem o czym mowa. I mylisz się zresztą i tu, suplementów nie trzeba brać z przypisu lekarza.

    [usunięto_link] wrote:

    śmiesz twierdzić, że witamina syntetyczna jest taka sama jak naturalna (suplement diety)i jej wchłanialnożć jest taka sama?

    A co mam Ci pokazać wzór chemiczny???

    A co do reszty nie istnieje żadne badanie naukowe, żaden dowód ,który mówiłby o tym ,że suplementy witamin syntetycznych są lepsze bądź gorsze od naturalnych. Struktura chemiczna jest identyczna.
    Wchłanialnożć na bazie naturalnych (nie naturalnych) zostało wykazane na korzyżć jedynie w kilku testach. Supelmenty witaminowo mineralne na bazie naturalnych hodowane w laboratorium np. z z drożdży mają połączenie z białkiem dlatego nieco lepiej się wchłaniają,ale w przypadku syntetycznych wystarczy wziąć nieco więcej i po kłopocie ,a koszty będą i tak niższe. I po to się spożywa je po posiłku by zwiększyć ich wykorzystanie poprzez łączenie z pokarmem co zaowocuje włażciwie tym samym co przy połączeniu.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Załóż na głowę pończochę…

    aga33
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 316
    • Pasjonat

    jest dużo dobrych naturalnych suplementów diety-witaminy w czystej postaci!

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Suplementy diety."

Przewiń na górę