- AutorOdp.
- 21 lutego 2007 at 20:18
śmieszna jesteż kobietko, nie znasz a oceniasz. Nie, nie chowam się za karnetem i nie jestem szczypior. Więc więcej nie podejrzewaj bo ci nie wychodzi. Wciskasz ludziom s**** i sama o tym nie wiesz. A co mówi twój zaprzyjaźniony paker obchodzi mnie mniej więcej tyle co mówi twój pies czy rybki. Więc po co go cytujesz? Ja moge zacytować pana Ździsia spod budki.
21 lutego 2007 at 20:22[usunięto_link] wrote:
co do dietetyka…. kobieta wazyła gdzies ponad 100kg i dzieki dietetykowi bez głodówek schudła gdzież do 50-60kg więc chyba był dobry
a tak na marginesie mythbuster… dlaczego ty sie ze wszystkiego i wszystkich wysmiewasz?czy ty masz jakież kompleksy?
Czemu się wyżmiewam?
Hmmmm… Pomyżlmy….
Bo jesteżcie szmieszne?
😆 😆 😆 😆 😆 😆
21 lutego 2007 at 20:36Wiesz co mythbuster? Sam jestes smieszny. Suplementy diety sa jak najbardziej skuteczne. Mam zywy przyklad u siebie w domu(narzeczony) oraz miliony zadowolonych z nich kolezanek….
Wy faceci ciagle nas kobiety wysmiewacie, ze wierzymy w cudowna moc szamponu do wlosow, odchudzajace herbatki, balsamy wyszczuplajace…Ale niestety WY ich nie uzywacie i wiec nie wiecie czy dzialaja.Wy za to potraficie napompowac sie Anabolikami lub innym syfem byle tylko fajnie wygladac w obcislej bluzce…Nie potraficie nawet pozadnie wziac sie za siebie…
23 lutego 2007 at 11:03[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
co do dietetyka…. kobieta wazyła gdzies ponad 100kg i dzieki dietetykowi bez głodówek schudła gdzież do 50-60kg więc chyba był dobry
a tak na marginesie mythbuster… dlaczego ty sie ze wszystkiego i wszystkich wysmiewasz?czy ty masz jakież kompleksy?
Czemu się wyżmiewam?
Hmmmm… Pomyżlmy….
Bo jesteżcie szmieszne?
😆 😆 😆 😆 😆 😆
jesteż bardzo złożliwy
23 lutego 2007 at 18:08Tak, mia, jestem złożliwy. Ładnie, piątka, siadaj. 😉
Ale to źle czy dobrze? 😉23 lutego 2007 at 18:53[usunięto_link] wrote:
Tak, mia, jestem złożliwy. Ładnie, piątka, siadaj. 😉
Ale to źle czy dobrze? 😉źle
27 lutego 2007 at 12:29[usunięto_link] wrote:
śmieszna jesteż kobietko, nie znasz a oceniasz. Nie, nie chowam się za karnetem i nie jestem szczypior. Więc więcej nie podejrzewaj bo ci nie wychodzi. Wciskasz ludziom s**** i sama o tym nie wiesz. A co mówi twój zaprzyjaźniony paker obchodzi mnie mniej więcej tyle co mówi twój pies czy rybki. Więc po co go cytujesz? Ja moge zacytować pana Ździsia spod budki.
po pierwsze: nie kobietko, drogi „faceciku”.
po drugie… oj taaaaak.. a ty [pisownia z małej litery zamierzona] akurat to mnie znasz i wiesz czym się zajmuję, więc twoje zdanie jest niezwykle opiniotwórcze [SARKAZM, gdybyż się go nie doczytał] 😈
co do znania cię, to owszem, nie znam, oceniam to, co chcesz pokazać i jak na razie to raczej nic nie wskazuje, abym miała zmienić zdanie, wręcz co najwyżej dodam do niego jeszcze parę charakterystycznych dla pewnych grup cech charakteru, co bynajmniej nie wpływa na twoją korzyżć, a czym siejesz to po forum w większożci postów..
a jak chcesz być złożliwy, to przyłóż koleżance w piaskownicy łopatką.
9 marca 2007 at 22:45Och, ach. Przynajmniej jestem sobą!!! (SARKAZM, gdybyż się go nie doczytała)
10 marca 2007 at 09:09No dobrze to wracamy do tematu suplementy….bo chyba temat poszedl na bok!
7 maja 2007 at 22:15uwazam suplementy i diete naturhouse za rewelacyjnie skuteczne i własciwe.Dlaczego? są tylko z komponentów biologicznych nie mieszaja „chemicznie” w naszych neuroprzekaznikach.generalnie uwazam ze powinnismy wprowadzac suplementy w miejsca „chemicznego”dziadostwa ktore zjadamy.Pierwsze Natirhouse sa juz w Poznaniu i Bydgoszczy.Przejdzcie sie!
10 maja 2007 at 15:03ja tak sobie myżlę, że suplementy są pomocne, ale TYLKO dzięki im nic się nie zdziała. wspomagają odchudzanie, wiekszożć na rynku dostępnych bez recepty jest przebadana i nie wywołuje nagatywnych skutkow ubocznych. jak patrzyłam to mają zazwyczaj wyciągi z rożlin, naturalne składniki i aminokwasy, tak więc nie ma w zasadzie tam, co zaszkodzić. uważam wiec, że osoby, które mają słabą wole, które nie posiadają wsparcia psychicznego powinny sie takimi suplementami wspomagać. zwłaszcza, ze są skuteczne, regulują metabolizm i likwidują uczucie ssania w żołądku. tylko po schudnieciu najważniejsze jest utrzymanie wagi, zwracanie uwagi na to, zeby nie jeżć za dużo wysokokalorycznych rzeczy. podstawą jest odpowiednia dieta, regularnożć posiłków i ćwiczenia.
a konkretnie już rozmawiając z przyjaciółkami (teraz jest taki dobry okres na odchudzanie wspólne), to w rankingu psiapsiuł najwyższe miejsce zajmuje apptrim, potem l-karnityna, chrom już mniej, herbatki tylko przeczyszczają…
11 maja 2007 at 22:15[usunięto_link] wrote:
Słuchajcie kobitki mam pytanko. Która z Was używała jakież suplementy diety? Jakiej firmy, czy to były herbatki, tabletki czy jeszcze coż innego? Który suplement jest najskuteczniejszy? Opiszcie własne i cudze dożwiadczenia.
Błonnik. Ten w proszku. Naturalny. O różnych smakach. Z których można robić na przykład koktajle 😀 Pęcznieje w zołądku i zabija uczucie głodu. Poza tym oczyszcza organizm z toksyn. A i po schudnieciu z błonnikiem nie ma efektu jojo 🙂
13 maja 2007 at 13:19Ja tż słyszałam o nim dużo dobrego. Dzięki niemu – koniec z katastrofalnym dla figury podjadaniem 😆
I można go dodać do wszystkiego…
14 maja 2007 at 19:09czy ja wiem. błonnik też nie jest dla wszystkich. nadmiar przecież szkodzi. zbyt duże dawki obniżają wchłanianie tłuszczów, wapnia, magnezu, żelaza i cynku oraz witaminy A i D3. dla osób z niedokrwistożcią jest niwskazany. już nie mówię o osobach, które maja wrażliwy przewód pokarmowy, bo przecież duże ilożci błonnika nadmiernie podrażniają jelita i mogą być przyczyną biegunki. a w przypadku wrzodów żołądka czy jelit może powodować lub nasilać ból.
tak wiec błonnik jak najbardziej zdrowy jest, ale z umiarem. też przesadzać nie można.mi sie wydaje, że osoby odchudzające się własnie czesto maja niedobór róznych składników pokarmowych i żelaza, bo stosuja te wszystkie herbatyki przeczyszczające i takie tam. ja jakbym miała wybierać, to chyba jednak sięgnęłabym na początek po „wspomagacze” takie jak wspomniany już apptrim (nie przeczyszcza, nie wypłukuje potrzebnych skladnikow pokarmowych, nie utrudnia ich wchłaniania), a jakby to nie poskutkowałao, to dopiero szukałabym innych.
choć osoby z zaparciami pewnie skusiłyby się na błonnik 😀
15 maja 2007 at 11:05Drogie Panie,
Ja używałam bardzo dobrych suplementów diety Viva Pharma.
Kupiłam je w aptece a potem ku mojej uciesze znalazłam je w Rossmannie.
Wcinałam ich 3 produty:
Viva Chrom – rzuciłam ciastka i picie Coli !!!!! 😆
Viva CLA – jazda na rowerku i ten żrodek podobno spali mi tłuszcz, ale jedno jest pewne – genialna przemiana materii !!!!
….. acha jedno jest pewne, działa na cellulit. 😀
Viva Omega 3 – podczas diety gubimy ten kwas, a dzięki niemu nie martwie się o włosy, paznokcie i na dodatek ku mojej uciesze dowiedziałam się, że radzi sobie ze zmarszczkami. 😯 - AutorOdp.