- AutorOdp.
- 15 maja 2007 at 11:07
a teraz kupiłam te produkty sobie tutaj:
[usunięto_link]
😀 😆19 maja 2007 at 17:54Nie tylko osoby z zaparciem 🙂 Błonnik w namiarze byc może nie jest dobry – jak wszystko – ale:
a. usuwa toksyny z organizmu
b. wpływa na obniżenie cholesterolu
c. pomaga przy diecie odchudzającej.Jasne – jeżli przesadzimy z błonnikiem czeka nas wzdęcie (patrz napchanie się fasolką 😉 ) ale jeżli dostarczamy do organizmu dziennie 40 g błonnika – nie „wypłukuje” substancji odżywczych.
Takie moje skromne zdanie 🙂
20 maja 2007 at 22:54Sama myżl o preparatach dla kulturystów powoduje u mnie gęsią skórkę …Fuuu… dla mnie to nic innego, jak łykanie codziennie kubka piguł chemicznych. Boże, a to wątroba się napracuje. Z suplementów korzystam, ale tylko tych naturalnych. teraz mam wspomniany już w tym wątku i przezez mnie w innym Apptrim. Głożno o nim ostatnio, dlatego nie będę się tu rozpisywać, ale jednym słowem : polecam, bo efekty są i zdrowie też sie tylko poprawia a nie odwrotnie 🙂
20 maja 2007 at 22:55Sama myżl o preparatach dla kulturystów powoduje u mnie gęsią skórkę …Fuuu… dla mnie to nic innego, jak łykanie codziennie kubka piguł chemicznych. Boże, a to wątroba się napracuje. Z suplementów korzystam, ale tylko tych naturalnych. teraz mam wspomniany już w tym wątku i przezez mnie w innym Apptrim. Głożno o nim ostatnio, dlatego nie będę się tu rozpisywać, ale jednym słowem : polecam, bo efekty są i zdrowie też sie tylko poprawia a nie odwrotnie 🙂
20 maja 2007 at 22:55Sama myżl o preparatach dla kulturystów powoduje u mnie gęsią skórkę …Fuuu… dla mnie to nic innego, jak łykanie codziennie kubka piguł chemicznych. Boże, a to wątroba się napracuje. Z suplementów korzystam, ale tylko tych naturalnych. teraz mam wspomniany już w tym wątku i przezez mnie w innym Apptrim. Głożno o nim ostatnio, dlatego nie będę się tu rozpisywać, ale jednym słowem : polecam, bo efekty są i zdrowie też sie tylko poprawia a nie odwrotnie 🙂
20 maja 2007 at 22:56Upps, a pokazywało, że nie wysyła = błąd. Sorki za ten powielacz … 🙂
21 maja 2007 at 17:26Mi się wydaje ,że tylko ruch ruch i jeszcze raz ruch
Jeżć często ale nie do syta
Ostatni posiłek ok 18.00
może jeszcze jakieć tabletki przciwłaknieniowe np chromKiedyż odchudziłam się o 10 kg : jadłam tylko paluszki , piłam tylko kawę
sypankę a to wszystko z braku czasu na jedzenie(praca)Ale byłam dwudziestoparoslatką i z 65 schudłam na 55
teraz to nie działa (40)I tylko co może mi pomóc ,a może i wam do reguralne wizyty na fitness
wspomagane : 😀„Jeżć często ale nie do syta
Ostatni posiłek ok 18.00
może jeszcze jakieć tabletki przciwłaknieniowe np chrom” 😀24 marca 2009 at 15:48a myżlisz,że cla nie jest chemicznym żrodkiem? Każdy farmaceutyczny żrodek,nawet jeżli jest pochodzenia naturalnego jest sztuczny i chemiczny! Nawet witaminy nie są „prawdziwe”,takie jak te które można przyswoić z owoców! Witaminy z suplementów są syntetyczne (a różnią się no tym,że syntetyczne można przedawkowac i nabawić się hiperwitaminozy a tych naturlanych nie da sie wziąć za dużo),w ogóle wszelkie suplementy są sztuczne i są dziełem laboratoriów farmaceutycznych a coz a tym idzie-chemicznych!! Nawet naturalne skladniki są dodatkowo traktowane wzmacniaczami,stabilizatorami,konserwantami (stąd długie terminy waznożci leków i suplementów) i utrwalaczami (bow iele składników naturalnie ma forme nietrwałą czyli np szybko się rozpadają pod wpływem zmian temperwtur,wilgotnożci lub po jakimż czasie!)
Nie rozumiem czemu uważasz że Twoje Bio Cla jest lepsze od innych suplementów? Tak samo wyszło z laboratorium a nie z pracowni zielarza!
Taki mały cytacik dla Ciebie: „Preparat Bio-C.L.A. zaopatruje organizm w Sprzężony Kwas Linolowy[…]Sprzężony Kwas Linolowy (C.L.A.) występuje w sposób naturalny w mięsie i przetworach mlecznych, lecz uzyskanie takiego stężenia C.L.A. w pożywieniu jakie występuje w kapsułkach Bio-C.L.A., jest praktycznie niemożliwe.”I co..nie jest sztucznie robiony?
Suplementy polecam raczej w formie płynnej-do rozpuszczania,musujące,lub płynne w żrodku kapsułki-te najmniej niszczą żołądek!!
24 marca 2009 at 15:51[usunięto_link] wrote:
Sama myżl o preparatach dla kulturystów powoduje u mnie gęsią skórkę …Fuuu… dla mnie to nic innego, jak łykanie codziennie kubka piguł chemicznych. Boże, a to wątroba się napracuje. Z suplementów korzystam, ale tylko tych naturalnych. teraz mam wspomniany już w tym wątku i przezez mnie w innym Apptrim. Głożno o nim ostatnio, dlatego nie będę się tu rozpisywać, ale jednym słowem : polecam, bo efekty są i zdrowie też sie tylko poprawia a nie odwrotnie 🙂
Widzę,że masz zerową wiedzę na temat preparatów kulturystycznych! A szkoda… Może nie warto wypowiadac się na tematy o których się nie ma pojęcia?!
25 marca 2009 at 17:04I tak trzymaj-przynajmniej żołądek się nie niszczy!
26 marca 2009 at 11:36Chyba nie można popadać w paranoję. Chemia i toksyny są nawet w powietrzu.. W porównaniu z innymi suplementami, ten jest naprawdę bezpieczny. Przecież bierze się go podczas kuracji kilku miesięcznej, a nie całe życie. No i badania nad nim wykazały, że nie ma efektów ubocznych. Oczywiżcie każdy ma inny organizm, różnie można zareagować na wszystko, nawet jeżli nie wyszło to w badaniach.
26 marca 2009 at 11:38No pewnie,że lepiej! Zresztą warto zauważyć,że wszystko co przyjmujemy w formie płynnej (a w formie musujących tabletek to już w ogóle!) dużo szybciej,lepiej i efektowniej się wchłania niż ze zwykłej tabletki! A poza tym wypijając taki preparat z witaminkami dodatkowo zwiekszamy ilożć wypijanegp płynu w ciągu dnia-a wiadomo,ze pić powinniżmy dużo a najczęsciej nie wypijamy tyle ile potrzeba!
Ja codziennie funduję sobie porcję takich musujących witaminek-wrzucam dwie tabletki do wody na siłowni (Cisowianka 0,7l lub Nałęczowianka 0,7l)-i tak mam dwa w jednym: super sam wody (bo nie lubię czystej wody niegazowanej!) i porcję witaminek!27 marca 2009 at 12:54Uff, już myżlałam, że będę musiała odpierać atak;) Ogólnie rzecz biorąc nie można dać się zwariować, wszystko jest dla ludzi.
27 marca 2009 at 17:18[usunięto_link] wrote:
najczęsciej nie wypijamy tyle ile potrzeba!
dokładnie, ja bardzo mało pije, gdyby nie plusssz to piłabym pewnie tylko kawę i colę 😕
28 marca 2009 at 19:16Litr to mało… w zależnożci od tego jaką mamy porę roku,temperaturę,wilgotnożć powietrza powinno się wypijać nawet do 2 litrów wody dziennie! Wiadomo,że do ogólnego bilasu liczy się też woda zawarta w owocach,warzywach i innych pokarmach (np w zupie itd) Wtedy ten bilans wodny zwiększa się!
Ja piję zdecydowanie za mało… Wiem o tym ale jakoż nie lubię pić dużo… Chociaż staram się jak mogę:)A słyszałyżcie o tym,że jak mamy uczucie suchożci w ustach to jest to pierwszy objaw początku odwodnienia organizmu?! Powinnyżmy pić jeszcze zanim poczujemy uczucie suchożci w ustach…
- AutorOdp.