[moniapog]

A ja uważam że przy ćwiczeniach i regularnym jedzeniu warto wspomóc sie jakimż preparatem np wspomnianym tu Fosanic. Ludzie twierdzą że jest masaż odchudzający a i owszem ale sam masaż cudów nie zdziała.

[Anonymous]

[usunięto_link] wrote:

Odnożnie l-karnityny, to będę polemizować. Otóż może jakiż 1-2 tygodnie temu w faktach na TVN-ie mówili, że włażnie zbadali l-karnityne i 9 innych składników, które znajdują się w tabletkach na odchudzanie i okazało się, że sa one brzydko mówiąc do d***. Nie mają żadnego działania i nie odchudzają!!! Ludzie to kupują i wierzą w cuda na kiju…
Nie wiem jak jest ze wspomnianą fasolaminą, bo o niej nie wspominali nic. jednak ja tam wierzę naukowcom i l-karnityny, garcinii comboggi (czy jak to się pisze) i zielonej herbaty już [o prostu nie kupię jako żrodka na odchudzanie 😛

Za przeproszeniem na TVN to już nie jedne pierdoły słyszałem szczególnie w programie „Uwaga”,a badania czytam osobiżcie i L-karnityna to nie placebo.Akurat na temat tego suplementu widziałem nie jedne z podwójną żlepą i podanymi wszelkimi rzeczami by uznać badanie za wiarygodne.Sam trenuję i brałem nie jedne suplementy i potrafię odróżnić pewne sprawy. Podali źródła badań czy tylko żciema ,że gdzież coż tam badali?Poza tym podali w jakiż dawkach stosowany był preparat,bo to rzecz bardzo istotna,ale nie sądzę 😉
Co do zielonej herbaty oj działa i to nie tylko przy wspomaganiu odchudzania ,ale również pro zdrowotnie 😉

[BlueLive]

karolinka a próbowałaż tego samego bez linei 😉
myżle ze tez bys schudła

a herbatka zielona jest extra! potwierdzam 🙂

[moniapog]

Chyba nie ma o co prowadzić tych sporów bo przecież każdy organizm inaczej reaguje na dany preparat. Po za tym L-KARNITYNA jest polecana przedewszytkim dla sportowców w czasie intensywnego treningu i zawodów, szczególnie przydatny jest przy kontroli masy ciała, pomagając redukować podskórną tkankę zapasową. Oczywiżcie jest również dla ludzi obciążonych dużym wysiłkiem fizycznym oraz tych wszystkich, którzy pragną zlikwidować podskórną tkankę tłuszczową.
A Fosanic jest przeznaczony nie koniecznie dla sportowców i ma inny skłat więc trudno porównywać dwa z różnym składem preparaty.

[Anonymous]

Niestety nie jest tak,że każdy reaguje inaczej. Jeżli dana substancja ma okreżlone działanie to będzie je miała w odniesieniu do wszystkich. Jeżli białko jest budulcem to u innych nie będzie działało katabolicznie.Reagować to można np wystąpieniem reakcji alergicznej.
Co do L-karnityny takie rzeczy to na pudełkach piszą. Najpierw piszesz,że pomaga redukować podskórną tkankę tłuszczową u sportowców,a chwilę później ,że i u reszty, czyli wniosek ,że u wszystkich? 😉
świetnie wspomaga mięsień sercowy, w ogóle u wegetarian niedobór jest praktycznie pewien. Poza tym acetyl wspomaga leczenie alzhaimera oraz depresji.

[moniapog]

Widzę że jesteż zagorzałym obrąńcą l-karnityny. Owszem masz racje co do tego że jeżeli biłko jest budulcem to u każdego tylko że weź pod uwagę że nie któtrzy mogą je słabie przyswajać np.
Po za tym nie napisałam że dla wszystkich tylk że dla osób które mają duży wysiłek fizyczny a przy okazji chcą zredukować tkankę pod skórną. Generalnie żeby znów nie było że po swojemu przczytasz l-karnityna jest dla sportowców i osób z dużym wysiłkiem fizycznym a nie dla osób u których wysiłek fizyczmy to tylko droga do pracy. A preparaty takie jak Fosanic są dla osób które nie maja aż tyle wysiłku fizycznego.

[Anonymous]

[usunięto_link] wrote:

Po za tym nie napisałam że dla wszystkich tylk że dla osób które mają duży wysiłek fizyczny a przy okazji chcą zredukować tkankę pod skórną.

Składnia zdania sugeruję ,że dla ludzi obarczonych dużym wysiłkiem fizycznym oraz każdego kto chce schudnąć.Sama przeczytaj.
Napisałaż:
[usunięto_link] wrote:

Oczywiżcie jest również dla ludzi obciążonych dużym wysiłkiem fizycznym oraz tych wszystkich, którzy pragną zlikwidować podskórną tkankę tłuszczową.

Nie jestem zagorzałym obrońcą niczego,czytałem badania i tyle. Przyswajalnożci białka zależy od kompozycji posiłku i m.in profilu aminokwasowego ,a nie indywidualnych cech jednostki. L-Karnityna to wolny aminokwas więc pomija trawienie.
L- karnityna działa w ten sposób,że poprawia wykorzystywanie tłuszczy jako źródła energii więc nie ważne czy ktoż będzie sportowcem czy nie ,a tylko to ile zużyje energii w ciągu całego dnia. I swoją drogą na redukcję żrednio mi się ona widzi choć poprawia wytrzymałożć i działa pro zdrowotnie. Jednak jak ktoż piszę,że to placebo to grubo się myli,a tak napisała klaudia84 sugerując się TVN.Do preparatu linea odniosłem się ,że nie działa ,bo są tam żmieszne dawki ,które nie mają prawa zadziałać.
Pozdrawiam:)

[BlueLive]

l-karnityna działa najlepiej podczas konkretnego wysiłku fiz a nie spacerowania
bo jak dla wszyatkich to by kazdy grubas brał i był szczuplutki i byłby hit sezonu
napisane dla wszyatkich ale nie wszyscy pospacerują po l-karnitynie i beda mmieli 3 kilo mniej

[moniapog]

Kowal masz racjię źle sformułowałam zdanie mój błąd dlatego poprawiłam się w następnym pożcie. Przyznasz jednak że mamy rację pisząc że l-karnityna jest dla osób które na co dziń mają dużo wysiłku fizycznego wtedy ona spełnia swoje zadanie.
Stosowałeż kiedyż coż z tych innych produktów nie wiem typu linea czy Fosanic????

[Anonymous]

Poprawiłaż się dopiero w tym pożcie wczeżniej zaprzeczyłaż,cytowałem twój ostatni post 😉
Nie stosowałem linea ,ale stosowałem substancje ,które zawiera i wiem ,że w takich dawkach nie zadziałają,zwykłe nabijanie kieszeni. Co do L-karnityny nie przyznam ,że na zrzucenie zbędnej masy jest dobra dla sportowców,bo uważam ,że pod ten konkretny cel się nie żrednio nadaje, sam brałem w innym. Stosowałem ją kilkakrotnie od 2003roku i nie przekonuje mnie. Za to poprawia wydolnożć.

@BlueLive
Hitem sezonu nigdy nie będzie u nikogo. Sportowcom w innym celu się może przydać ,a czy sportowcom czy „normalnym”,którzy sobie rekreacyjne poćwiczą jak dla mnie wielkiej różnicy nie zrobi.

[Maja1175]

Witam

Czy któraż z Was stosowała tabletki Jiao Gu Lan. podobno efekty są porównywalne z wycofaną z rynku Meridią.
Uważam że każde specyfiki trzeba brać z głową a nie po dwie bo szybciej schudnę, ponadto nie wolno łączyć kilka naraz musi być choć 2 godz. przerwy.
Wypowiedzcie się w tym temacie 😀

[Anonymous]

Nie, każdych specyfików nie warto brać nawet z przysłowiową głową chyba,że jesteż chętna na pochodne amfetamin.

[Maja1175]

Chcialabym wiedzieć z czym ty masz problem skoro tak negatywnie wypowiedasz się na temat wszelkich diet oraz specyfików.
Wedle mojej wiedzy każdy pokarm jest dietą więc nie rozumiem wypowiedzi nie polecam żadnych diet, preferujesz anoreksję.
Co do zawartożci amfetaminy w tym suplemencie proszę poczytaj sobie ok. jest to ekstrat z zielonej herbaty. Ja mówię o prawdziwych produktach kupowanych w legalnych sklepach.
Chciałambym ukierunkować osoby z tym samym problemem jak ja aby nie wyrzucały pieniędzy w błoto na np. linea

[Anonymous]

Wystarczy zdrowo się odżywiać ,a diety typu Kważniewskiego i inne to zwykłe patologiczne odżywianie.A odpowiedź kierowałem do produktu jakim jest Meridia i może sama poczytaj o jej składzie,bo leki są dla ludzi chorych,a nie zdrowych.Anoreksję czemu miałbym preferować,jest gdzież coż co Ci to sugeruję? :]
I wcale nie wypowiadam się źle na temat wszelkich diet ,bo jestem za zdrowym zbilansowanym żywieniem ,a jak ktoż jakież komercyjne „diety” promuje to co ma mówić?
A co do ziół ,które podałaż owszem zielona herbata to dobry produkt i sam ją polecałem nie raz,ale patrząc na ten produkt i jego cenę nie polecam zdecydowanie ,bo jest kosmiczna.

Polecam to:
[usunięto_link]
Bardzo dobrej jakożci produkty z tej firmy oraz 3krotnie niższa cena za 3krotnie większą ilożć kapsułek 😉
Jeżli dalej widzisz problem to proszę ,bo ja nie widzę. Interesuję się tym trochę i to raczej nie jest problem jak komuż nie polecam rzeczy ,które albo mu mogą zaszkodzić ,albo ich działanie jest znikome bądź żadne ,a naraża na niepotrzebne uszczuplenie portfela.
Jeżli dalej widzisz we mnie takiego strasznego człeka ,który wszystkie produkty neguję to już pozostawiam ten problem dla Ciebie,pozdrawiam.

[Maja1175]

Dieta Dukana jest dietą preferowana przez lekarzy przy leczeniu dużej otyłożci .
Ja nie mówiłam o dietach drastycznych której zwoleniczką też nie jestem , choc nieraz polecałam głodowkę opartą na płynie jednodniową w celu przygotowania osoby do pewnej dystypliny żywieniowej.

[Autor]

Odp.