- AutorOdp.
- 12 kwietnia 2008 at 13:56
Dziwicie się, że jakiż gruby, stary babsztyl z za lady krzywo na was patrzy, bo macie miseczkę A? Przecież ona wam po prostu zazdrożci, bo sama to te swoje bezkształtne wory może już tylko na kolanach układać i żaden typ stanika jej nie pomoże. Przypominacie jej tylko o tym jak wyglądała kiedyż…trójke albo czwórke dzieci temu….więc zamiast czuć się urażone, olejcie to i dalej na zakupy! 😀
13 maja 2008 at 08:56Sama lubię fikużne majtaski – najlepiej koronkowe, acz wygodne 😀
Firma nie gra roli, byleby mnie urzekły 😉
Aaa, kolorowe komplety jeszcze! 😀24 maja 2008 at 11:03Mam bieliznę wyjżciową, randkową (różne koronki i przeżwity), codzienną i majtki „okresówki” – z większym przebiegiem.
Ostatnio kupiłam cudny komplecik Konrada, mam duzo Triumpha, Corin, coż fajnego E.Bien, Atlantica i fajne koszulki nocne Corin.
Kolorki różne,ale przewaga czerni, czerwieni i ostatnio brązy.
30 lipca 2008 at 17:28Atlantic robi bardzo ładne nie usztywniane staniki w rozmiarach AA, A, B, tylko nie w każdym sklepie atlantica je mają, trzeba poszukać, albo od razu iżć do większego.
2 września 2008 at 20:07Normalnie użmiałam się z wypowiedzi Onione i Vanilly 😆
Ja niestety kupuję takie „oszukiwacze”, to jedyny mój ratunek 😉
Mam 5 biustonoszy H&M i jakież tam jeszcze inne, w których nie chodzę. Lubię te push up-y z H&M. Co mi się tylko nie podoba to że nie mają odpinanych ramiączek.
Majteczki mam prawie wyłącznie z reserved oraz carry. Sama bawełna, przewaga różnokolorowych, no i jedne stringi z koronki z bazarku 🙂10 września 2008 at 10:04Mam tylko kilka zaufanych sklepów, w których kupuję. Tak sobie tu czytam Wasze wypowiedzi, jak to trudno kupić stanik przy A, B… spróbujcie kiedyż wejżć do sklepu i powiedzieć, że chcecie 75 E (kiedyż nosiłam D, ale zaczęłam się kręcić po forum biużciastych na gazeta.pl i zobaczyłam, że mam jednak źle dobrany stanik). Baby wybałuszają oczy, albo wręcz reagują złożliwosciami (nie spotkałam się z grubymi babsztylami za ladą, może one by zrozumiały chociaż rozmiar miseczki). Znależienie ładnego, kolorowego stanika graniczy z cudem (znam w moim mieżcie jeden sklep z ładną bielizną, gdzie jest porządny wybór). wSZYSTKIE H&My oczywiżcie odpadają.
„Wyjżciowo” najbardziej lubię nosić czerwone, koronkowe staniki. Na wycieczki, grille, czy aerobik tylko coż wygodnego, niekoniecznie ładnego.
6 października 2008 at 20:40Triumph, intimissimi, wonderbra i czasami HM
21 lutego 2009 at 12:33😕
I.
2 marca 2009 at 10:04Oczywiscie kolor bielizny musi byc czarny. Jest najbardziej sexy i uwodzicielski. Moja ulubiona marka i fason **************************
Moga byc elementy czerwonego,to dodatkowo „zaognia” sytuacje:)16 grudnia 2009 at 15:30A co z jakimż fajny kompletem i przebraniem?? [usunięto_link] Miałyżcie kiedyż coż podobnego na sobie?? Oczywiżcie nie jest to bielizna na co dzień ale od żwięta czemu nie:) A co do mojej ulubionej bielizny to musi być wygodna i sexy;)
20 grudnia 2009 at 11:33Zdecydowanie Victoria’s Secret!!!! Niestety niedostepne na polskim rynku ale kiedyż kupiłam sobie staniki w Stanach i rewelacja. A z tych dostepnych na polskim rynku to polecam hiszpańską firmę Oysho 🙂 No i też sprawdzone przeze mnie staniki, dobrej jakożci firmy Róża można dostać ostatnio po promocyjnych cenach (wyprzedaż kolekcji 2009) w sklepie internetowym kisskiss.pl 😆
11 marca 2010 at 12:34Oysho to robi fajne spodnie do spania:P
A co do bielizny, to nie zapominajmy o polskich firmach – ostatnio zauważyłam znaczną poprawę – np. Kinga zrobiła ostatnio fajną kolekcję – a wpadłam na nią przypadkiem czytając o ich nowej stronie internetowej – oczywiżcie… No ale cóż internetowi uzależnieńcy też mają prawo do ładnego stanika:)
A propos uzależnień internetowych – kupujecie bieliznę przez neta? Bo ja się nie mogę przełamać, ale chyba powinnam…18 marca 2010 at 22:06O tak Victoria’s Secret, tez jestem jak najbardziej za. Mam kilka rzeczy i sa na prawde nie do zdarcia. Rewelacja jednym slowem! Co do Kingi… nie ma co porownywac, ale w sumie zadnej firmy do VS bym nie porownala. O Kindze ostatnio sie glosno zrobilo, dlatego przejrzałam oferte i znajac siebie cos sobie kiedys kupie;) Nie mam nic do kupowania przez internet, zawsze mierze sie dokladnie i sprzedawcy posylam dokladne wymiary a nie tylko miseczke i obwod
19 marca 2010 at 21:45ja nie wiem, tutaj na forum trafilam calkiem przypadkiem, a powiedzialam ze o firmie sie glosno zrobilo bo akurat przegladam internet w poszukiwaniach nowych firm i widzialam juz duzo opini. Opini zreszta zarowno dobrych jak i zlych
24 marca 2010 at 14:07bielizna na codzien – triumph -wygodna, czasem calvin clein, a na noc – rożnie: h&m, livia corsetti,
- AutorOdp.