-
AutorOdp.
-
13 października 2008 at 10:39
tez sie boje i raczej nic na jajach nie robie surowych. ale slyszalam ze salmonella jest na skorupce i jak sie otwiera jajko to sie dostaje do jaja. dlatego niektorzy zawsze na wrazie czego myja jajka.w piekarni tez sie myje jajka. tylko ja nie wiem czy to duzo daje.
14 października 2008 at 19:20no niby tak, ale jak ma to jeżć dziecko, to jednak strach.
niestrudzenie będę szukać dalej tego przepisu. wiem, że istnieje 😀15 października 2008 at 08:13ja to kupuje w piekarni u nas alen ie takie ciasto tylko w pudeleczkach maja i super jest. nie wiem czy masz gdzies w poblizu to jest sowa ta cukiernia. z bydgoszczy sa. ale czy oni to na jajach robia to ja nie wiem. pewnie tak.
15 października 2008 at 19:15pewnie tak. tylko oni to te jaja mają przeżwietlone i sprawdzone bo jakby ktoż się zatruł…
a wracając do tematu bo my tu tylko o tiramisu, dziewczyny na początku pisały o owocach i sałątkach owocowych. a próbowałyżcie taką nową mieszankę owoców tropikalnych floryda czy jakoż tak? widziałam w sklepie i nie wiem czy się skusić..27 października 2008 at 10:52Mesalka nie wiem co to za mieszanka, to suszone owoce? czy z puszki?
ja lubię z puszki brzoskwinie i ananasy, robię często takie desery, galaretki owocowe z pokrojonymi owocami włażnie z puszki, i do tego bita żmietana waniliowa dr Oetkera, mamy taką strzykawę do dekorowania i mój syn uwielbia robić dekoracje z bitej żmietany 😀27 października 2008 at 11:26to włażnie takie owoce jak z puszki ale lepsze 😉 kupiłam w końcu w weenekd. są mrożone i po rozmrożeniu smakują jak żwieże. na pewno zdrowsze niż te z puszek bo nie są tak konserwowane i nadają się do różnych deserów i do jedzenia bez żadnych dodatków.
7 listopada 2008 at 12:20o fajne muszę u siebie poszukać, bo my bardzo lubimy owoce z puszki a jeżli te są jeszcze lepsze to koniecznie muszę spróbować
9 listopada 2008 at 21:41Ja zawsze lubiłam placek krówke u Sowy są takie pyszne, ale bardzo dawno nie jadłam. Jestem na diecie, niedługo moja siosta ma urodziny może skusze się na jeden malutki kawałęczek:)
11 listopada 2008 at 16:18ciasta od Sowy sa rzeczywiżcie pyszne:) ale ja chyba najabrdziej lubię lody:) uwielbiam
12 listopada 2008 at 13:15lubię słodkie 🙂
w lato to moimi ulubionymi deserami są najczężciej owoce, sałatki owocowe, owoce z jogurtem i lody
lubię też ciasta, najlepiej drożdżowe, drożdżówki z budyniem, z serem…
najmniej lubię rzeczy z czekolady
uwielbiam też taki deser na ciepło bananowy, że podsmaża się przekrojone na pół banany bez skorki na mażle żmietankowym np. kerrygold, dodaje cukru brązowego, trochę sosu pomarańczowego i cynamonu, dusi się kilka minut tak żeby odparowała woda i zrobił sę jednolity sos. można dolać jakiegoż alkoholu na koniec. przekłada się na talerz i podaje np. z bita żmietaną. ja, bo lubię słodkie jeszcze posypuję cukrem pudem waniliowym 😉
ps. aha, chciałam coż jeszcze dodać. słyszałyżcie o czymż takim?
[usunięto_link]
😀24 listopada 2008 at 18:31odkrylam ostatnio gotowe ciasto francuskie. dodaję owoce i do piekarnika. Naprawdę prosto, łatwo i smacznie. Sama nie odważyłabym się zrobić, choć wiem, że niektórzy mają jakież swoje magiczne sposoby:)
24 listopada 2008 at 19:39tiramisu- moje ulubione 😛
24 listopada 2008 at 19:47Apropo tych jajek salmonella może znajdować sie również w żółtku. Możecie sie jednak pocieszyć te jajka które kupujemy w sklepach są wypuszczane na rynek pod kontrolą lek. vet. 8)
24 listopada 2008 at 20:12co do owoców z puszki, to nie wierzę, żeby miały dużo konserwantów. przynajmniej na opakowaniu nic o nich nie piszą… a swoją drogą to mrożona floryda też zrobiła na mnie wrażenie ;-)) genialnie to sobie wymyżlili ;-))
5 grudnia 2008 at 12:32Uwielbiam lody-jem wszystkie lody jakie tylko umiem robić. kupowane też jem choć lepiej mi smakują własnej roboty….a zresztą za wszystkim przepadam co słodkie…. 😆
-
AutorOdp.