- Odp.
[usunięto_link] wrote:
pomyżl że kocha cie tylko twój jedyny a pozatym nie masz udanych relacji z mezczyznami, tzn sie tobą nieinteresują, no może tym co masz do zaoferowania swoją inteligencją, a twoj jedyny ktory cie kocha też zbytnio nieinteresuje sie seksem z tobą. Wyobraz sobie że tak jest i sama sobie odpowiedz na pytanie co sie dzieje z powodu braku zaspokojenia seksualnego.
a co do tego ma facet i jego dolegliwosci…czemu Ty wciaz o jednym?brakuje Ci?? 😆 😆
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
pomyżl że kocha cie tylko twój jedyny a pozatym nie masz udanych relacji z mezczyznami, tzn sie tobą nieinteresują, no może tym co masz do zaoferowania swoją inteligencją, a twoj jedyny ktory cie kocha też zbytnio nieinteresuje sie seksem z tobą. Wyobraz sobie że tak jest i sama sobie odpowiedz na pytanie co sie dzieje z powodu braku zaspokojenia seksualnego.
a co do tego ma facet i jego dolegliwosci…czemu Ty wciaz o jednym?brakuje Ci?? 😆 😆
No tak, NiEtYkAlNa, brakuje mu! Ale nie ma się co żmiać – to chory człowiek… Samyk, Stary najprzyjaźniej jak umiem powiem Ci, a nawet Cię proszę – idź do seksuologa, może też psychoterapeuty, waham się czy do psychiatry… może odpużć tego… jak jesteż wierzący to do dobrego księdza – są żwietni ludzcy, duchowni, naprawdę! albo do kolegi, którego jeszcze lubisz, u którego masz szansę – nie płódź więcej takich postów. Obrażasz kobiety, ale przede wszystkim sam sobie robisz krzywdę – oddalasz się coraz bardziej od prawdy! I tracisz coraz bardziej szansę na 'wyzwolenie’…
Brak zaspokojenia seksualnego – oto co dręczy Samyka! Sam się wielokrotnie do tego przyznaje, całkiem publicznie. Stary, próbuję mimo wszystko być z Tobą… Dopóki gadasz nie jesteż stracony! Uwierz, błagam, że żwiat jest jednak inny, niż takim jakim go przedstawiasz – i Ty możesz się w nim odnaleźć. A także kobietę – tę symboliczną i całkiem prawdziwą – z ciałem i z duszą – realną – która Cię pojmie i zdoła pokochać… Nie trać nadziei!!!
tak, maxigra jest bardzo popularna ostatnio, stad tez pewnie znalazła sie w filmie.
a jest coraz bardziej popularny naszczężcie. BYła mowa o tym jak Polacy rozmawiają o sexie, jak sobie radzą z tym tematem, jak radzą sobie z rozmową o problemach w sexie itd
Niestety nadal pokutuje przeżwiadczenie że sex to cos złego i nie można o tym mówić.Ta strona [usunięto_link] jest bardzo ciekawa. Warto tam zajrzeć. Szczególnie polecam „10 przykazań dla zdrowia mężczyzny”. Warto to przeczytać i przemyżleć!
Rewelacyjny na tej stronie jest artykuł wizycie w gabinecie: [usunięto_link]. Pozwolę sobie zacytować:
„Wielu pacjentów latami zwleka z decyzją o wizycie u specjalisty, a co gorsze, często zwracają się do nas lekarzy dopiero wówczas, gdy ich związek już się rozpada (statystyczny mężczyzna zwleka z wizytą u lekarza (żrednio) 20 miesięcy ). A przecież zarówno mąż i żona powinni zwracać się do seksuologa już wtedy, gdy problemy dopiero zaczynają się pojawiać. 78 % Polaków uważa, że podstawą udanego i trwałego związku jest udane życie seksualne, tymczasem do lekarza zwraca się zaledwie 7 % mężczyzn dotkniętych problemem zaburzeń wzwodu”.
Dlaczego tak się dzieje?Zgadzam się, pewnie że tak. Ale myżlę, że po czężci to wina kultury i wychowania – problemy z erekcją są postrzegane jako coż wstydliwego, mało tego – wartożciującego. Jeżeki facet ma problemy, to znaczy, że jesr mało wartożciowy jako mężczyzna. Ale przecież to wierutna bzdura! – problemy z erekcją to choroba jak każda inna i nie ma się czego wstydzić i tym bardziej nie powinna nas wartożciować. Myżlę, że jest potrzebna jakaż rewolucja kulturalna w tej materii i zmiana postrzegania problemu erekcji.
Kiedyż spotkałem się z opinią że wpływ na zbyt wczesną erekcje ma zbyt częsta masturbacja. Z resztą to chyba prawda 🙂
Trudno powiedzieć. ZResztą większożć chłopaków w wieku dorastania wesoło sobie dogadzała w ten sposób i teraz wszyscy powinni mieć problemy z erekcją, a jednak nie mają 😆 Tak jak mówiłem, trzeba ten problem postrzegać raczej w kategoriach choroby – choroby, którą na szczężcie można leczyć i wyleczyć!
Hmmm…. Aż tak się nie znam, ale być może rzeczywiżcie są jakież zależnożci między masturbacją a problemami z erekcją. Ale i tak myżlę, że nie ma co zwalać wszystkiego na masturbację, bo źródła tego problemu mogą tkwić gdzież zupełni indziej. Myżlę, że to sprawa bardzo indywidualna i raczej fachowa porada specjalisty może pomóc, niż zastanawianie się, jaka może być tego przyczyna. Od tego są szczegółowe badania, które zwykle szybko wskazują na przyczynę.
moj mąż czytał to i twierdzi że to załosne i dziwne jak dla niego… on też sie bardzo szybko podnieca ale raczej bez „ruszania go”, nie ma szans na wytrysk a i zyczy powodzenia prawdziwym w sexie 8)
ja już od dawna nie mam wczesnego wytrysku – ale polecam naturalne sposoby opanowania
lepiej się trochę potrudzić, niż się lekami łudzić 😀Maxigra jest bodajże lekiem na receptę. I bardzo dobrze, bo nie dożć, że to dobry lek, to przy okazji facet odwiedzi lekarza i porobi potrzebne badania.
