Wino – jakie polecacie?

  • Autor
    Odp.
  • Mirabelka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 587
    • Zasłużony

    Czy macie swoje ulubione wino? Polećcie!
    Wklejcie zdjęcie, nazwę, cenę i najlepiej napiszcie do czego najlepiej smakuje 🙂

    Mirabelka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 587
    • Zasłużony

    Białe, czerwone, różowe???

    Półsłodkie to najczężciej do deserów prawda?

    Mirabelka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 587
    • Zasłużony

    tu jest cały opis -> jakie wino do czego i w jakiej temperaturze należy podawać -> [usunięto_link]

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    najbardziej lubię białe i różowe, półsłodkie lub półwytrawne…
    z białym robię drinki 😉 i to nie jest żadna profanacja, jak twierdzą niektórzy 😛 białe wino z lodem, spritem i cytryną jest pyszne 😀
    ostatnio kupiłam j.p. chenet, podobała mi się butelka i miała ładnie wyglądać na półce, ale okazało się bardzo dobrym winem, no i drogie też nie jest 20pare złotych

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Chateau de Jabol ,rocznik bieżący z papierówek

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    @izaczek wrote:

    Kowal, to Ty nawet po francusku umiesz?

    Maturę ustną zdawałem nawet 😉

    @izaczek wrote:

    i winko sam robisz? 😉 ulala..

    nie mogę się wychylać ,bo delikatesy opróżnią i papierówki zetną 😉

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    albo wino marki „Wino”… mdłożci mam na samą myżl, wolę dorzucić te 15 zł i kupić coż lepszego 😛

    Fenris
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 757
    • Zasłużony

    Ja dożć rzadko piję wino, wolę piwko 😉 Ostatnio dobra Łomża niepasteryzowana się pojawiła w sklepach (w małych buteleczkach). Ale jak już wino to do posiłku. Te j.p. chenet spróbuję pewnie przy najbliższej okazji, ale najlepiej kojarzy mi się „columbus” z Lidla, który zawsze zabierało się na rejsy, bo dobre i tanie 😛

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    a propos wina do posiłku, zna się ktoż na tym jakie wino do czego pasuje?
    ale nie tylko o kolory pytam, bo to akurat mniej więcej wiem, ale może ktoż wie tak bardziej szczegółowo?

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    jakoż ominęłam wzrokiem ten cytat 😉
    a co z kieliszkami? jakie do jakiego wina, żeby gafy nie strzelić? słyszałam, że do czerwonego mają krótszą nóżkę, ale co poza tym?

    Wloczykij
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 226
    • Zapaleniec

    Białe, wytrawne, jesli chodzi o markę to nie mam ulubionej, ale nie przepadam, za winami z Francji, wolę Nowy świat i wina australijskie.

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Z winami mam problem. Nie lubię ich pić, chociaż ktoż o moim statusie społecznym powinien to robić. Znam natomiast cały ten cyrk, o przepraszam: ceremoniał, który towarzyszy piciu takich trunków. Potrafię otworzyć butelkę (uprzednio przyjrzawszy się etykietce). Następnie nalać, nie rozlewając ani kropli, do kieliszka. Wykonać kilka zamieszań – by uwolnić aromat. Potem wdech i zamknąć oczy. W końcu wziąć łyk, przytrzymać i fachowo zabełtać w ustach. Przełknąć. Na sam koniec strzelam błyskotliwą uwagą: rocznik dobry, tylko winogrona zbyt późno zebrane 😆

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    … rocznik dobry, tylko winogrona zbyt późno zebrane 😆

    Trzeba będzie zapamiętać 😆

    lasiczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 130
    • Zapaleniec

    ja lubie czerwone wytrawne, cabernet sauvignon, najchetniej chilijskie

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    Z winami mam problem. Nie lubię ich pić, chociaż ktoż o moim statusie społecznym powinien to robić. Znam natomiast cały ten cyrk, o przepraszam: ceremoniał, który towarzyszy piciu takich trunków. Potrafię otworzyć butelkę (uprzednio przyjrzawszy się etykietce). Następnie nalać, nie rozlewając ani kropli, do kieliszka. Wykonać kilka zamieszań – by uwolnić aromat. Potem wdech i zamknąć oczy. W końcu wziąć łyk, przytrzymać i fachowo zabełtać w ustach. Przełknąć. Na sam koniec strzelam błyskotliwą uwagą: rocznik dobry, tylko winogrona zbyt późno zebrane 😆

    zapomniałeż wspomnieć o muzyce, podobno zmienia ona smak wina 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Wino – jakie polecacie?"

Przewiń na górę