- AutorOdp.
- 4 marca 2013 at 13:21
więcej ruchu na wiosne w zime troche sie zasiedziałam w domu przed tv
4 marca 2013 at 17:10Ćwiczenia to podstawa, od wczoraj zaczęłam biegać, oczywiżcie na podwórku, na razie ok. 2,5 km 🙂
5 marca 2013 at 17:08Pogoda za oknem zaczyna sprzyjać bieganiu, jeździe na rowerze. Czas na wiosenne sporty. Poza bardziej aktywnym ruszaniem się, polecam również zwrócić uwagę na to, co znajdzie się na naszym talerzu. Niedługo na szczężcie pojawią się żwieże owoce i warzywa.
6 marca 2013 at 09:21Fajnie, że rano jest szybko ajsno – w taką zimową ciemnicę w ogóle nie chciało się wstawać… :/
6 marca 2013 at 21:25Do nowalijek już niedaleko. Dzisiaj wiosna, przyjemnie bo 12 stopni na plusie, a za tydzień podobno ma znów spażć żnieg. W marcu jak w garncu.
7 marca 2013 at 10:58Przez chwilę miała ochotę wybrać się na rower. Odkładałam, odkładał i proszę. Dzisiaj już wcale nie jest tak pięknie. Do biegania chociaż nie trzeba mieć słoneczka, zawsze można wyjżć wieczorem.
8 marca 2013 at 10:31____________________________________________
Ćwiczenia: OCZYWIśCIE, ŻE TO SŁUSZNE! 😀 â¥â¥â¥â¥â¥
____________________________________________9 marca 2013 at 13:42Zaczęłam biegać na krótkich dystansach, ale pogoda znów się skiepżciła. Dołączyłam do mnie kumpela. Razem chodzimy na fitness i robimy zakupy. Razem łykamy Therm Line i kumpeli też nic nie dolega. Razem schudniemy do wiosny!
11 marca 2013 at 15:41wiosenne odchudzanie tylko kompleksowo – zgodnie z namową mojej dietetyczki badania kontrolne krwi, sprawdzenie czego brakuje, stan skóry… i działanie. rozpisanie planu ćwiczeniowego, masaże antycellulitowe bańką chińską i analiza nawyków żywieniowych. przede wszystkim silna wola i motywacja – a gdy słabne to ogladam zdjecia takich kobitek jakich ja bym chciala wygladac. zadne thermogeniki bo to rozchwiac sobie metabolizm mozna, zielona herbatka lisciasta oczywiscie, slodycze na bok. dziekuje tutaj krakowskiemu gabinetowi [usunięto_link] bo gdy moje cialo mialo juz wlasne zachowania motoryczne babeczka pomogla mi je ogarnac i zmierzam do lepszemu. a przede wszystkim duzo lepiej sie czuje, wygladam i nie moge doczekac kolejnych efektow bo jednak odchudzanie nie powinno byc tylko wiosenne – moze inaczej – nie powinno to byc odchudzaniem, ale trwala zmiana diety na lepsze i zdrowsze!
11 marca 2013 at 20:39Sniegu pełno, nici z biegania 🙁 A już tak fajnie było… kupiłam za to skakankę i hula hop 🙂
13 marca 2013 at 10:33Wiosenne odchudzanie czas rozpocząć 🙂 Znam żwietne oferty turnusów odchudzających w Jastrzębiej Górze i zastanawiam się czy przypadkiem nie skorzystać? Co Wy o tym sądzicie?
13 marca 2013 at 13:03znowu siłownia 4 razy w tyg 😀
19 marca 2013 at 18:14[usunięto_link] wrote:
Wiosenne odchudzanie czas rozpocząć 🙂 Znam żwietne oferty turnusów odchudzających w Jastrzębiej Górze i zastanawiam się czy przypadkiem nie skorzystać? Co Wy o tym sądzicie?
A gdzie tu wiosna? śniegu pełno, zawieje, zamiecie. świata praktycznie nie widać.
9 kwietnia 2013 at 10:27A ćwiczę w domu. Skaczę na skakance, robię brzuszki, ćwiczę z ciężarkami, biegam po schodach. biorę nadal tabletki to mam więcej energii do tych ćwiczeń. I nauczyłam się robić super sałatki.
10 kwietnia 2013 at 14:53Owszem, ja zaczęłam : )
W tym roku postawiłam na basen, i zdrowe odżywianie się ; )
Koleżanka poleciła mi, żebym stosowała się do wskazań ze strony aborkowski24. pl, polecam, ponieważ są tam fajne artykuły i zalecenia. Ja już zaczęłam namawiać mamę na dbanie o siebie, i mam nadzieję, że ona też weźmie sobie te porady po serca bo są naprawdę dobre. Znajoma schudła już 3kg, a z tego co wiem, długo się w to nie bawi : ) No cóż, życzę wam powodzenia x) - AutorOdp.